Jechałam kiedyś z facetem z tyłu (1,90 cm wzrostu), który na światłach postanowił mi "pomóc" i postawił jedną stopę na ziemi :buttrock: przez co o mało mnie nie przeważyło na lewą stronę. Średnia przyjemność.... dodam, że koleś po kursie motocyklowym :icon_mrgreen: Tomek - bardzo dobry tekst!