KARAWAR

Jak na pierwszy raz na takim motorku to dość daleko pojechaliśmy. Dziękujemy za miłe towarzystwo i do następnego razu. Kamila i Marcin

Ale mają tylko kurtki najniższej klasy.

Na przykład?

Temat w zasadzie jest bardzo pilny. W Garażu mówią, że już za parę dni od dwóch tygodni. Może jest inne miejsce?

jak w temacie.

My dołączymy na Struga.

Ja ostatni raz jeździłem w Sywlestra. A przed chwilą napełniłem nowy akumulator, w tym tygodni pojadę zmienić oponę, za dwa tygodnie zamontuję stelaż i kuferki i heya :notworthy:

Cieszymy się, że mogliśmy komuś pomóc.

To raczej ten most. Możliwe, że gdzieś źle usłyszałem o jego umiejscowieniu. I właśnie o takie kwiatki mi chodzi. Zamki też byłyby mile widziane :-)

Witam, Chętnie pojawię się na motorku jak się ociepli na jakimś spocie.

W drugiej połowie maja planuję z moją przyszłą małżonką pojechać motocyklem (GPZ 1100) do Portugalii trasą północną w tamtą stronę i powrót południem przejeżdżając przez Alpy. Dlatego już teraz zaczynam zbierać informacje na temat najciekawszych miejsc, które warto zwiedzić, przejechać etc. I tu podam przykład (warto przejechać przez jakiś most w Pirenejach, bo stoi na 100m filarach pomiędzy górami). Jeśli macie takie informacje z dokładnymi miejscami, to proszę o info na maila [email protected] lub ciągnięcie postów w topiku.

Zapraszam do zakupu mojego motocykla http://allegro.pl/item137665553_suzuki_dr_...sezon_2007.html Szczegóły na allegro lub bezpośrednio u mnie 502502278.

Co tam. Pogoda jest idealna na enduro. Właśnie przyholowałem jednego brokensa z Puszczy Bukowej. A cała banda poleciała dalej, umorusana błotem, aż miło patrzeć. Polecam wszystkim.

Nawiązując do wypowiedzi Walkie'go, to już pisałem Ci wczoraj ile co kosztuje. A żeby nie być gołosłownym - obejrzyj sobie zdjęcia z tej stronki. http://www.motodiably.v.pl/index.php?optio...id=105&Itemid=1

A czy znalazłaby się serwisówka do KTM LC4 GS620 z 1996 roku?

Co do głębokiej wody to fakt. Albo się szybciej nauczysz pływać, albo utoniesz :-) Tak czy inaczej jak chcesz spróbować to i tak spróbujesz. Na początek kup sobie coś taniego, żebyś nie płakał jak się zniszczy. Co do KTMa to dałem prawie 10 klocków, więc tanio nie było, ale nowe są jeszcze droższe :-) Wracając do ubezpieczenia - to dobra rzecz - pomyśl o tym.

Lepiej posłuchaj dobrej rady. Osiemnastka to jeszcze całkiem dobry wiek, by dłużej pożyć. Chyba, że zrób tak jak ja. Ubezpieczyłem się odpowiednio na życie i kupiłem KTMa LC4 :D

Czy ma ktoś z Was dojście do takiej? Nie musi być po polsku. Może byś angielski, niemiecki lub rosyjski ;-)