Skocz do zawartości

Tasior

Forumowicze
  • Postów

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tasior

  1. To prawda że na kursach na prawko kat. A instruktorzy w ogóle nie przejmują sie kursantami. Przedwczoraj miałem pierwszą jazdę motocyklem na którą pojechałem sobie z kumplem na moim obecnym "motorowerze" jakie było moje zdziwienie gdy instruktor wyciągną z garażu starą yamahe sr 125. Nigdy wcześniej nie widziałem tego motocykla więc sie gościa pytam czy to jest 125ccm a on na to: "nie wiem to chyba jakaś stosiedemdziesiątka" :icon_twisted: no ale mniejsza z tym koleś objaśnił mi i kumplowi co i jak z obsługą, ustawił słupki i kazał slalomować :flesje: po czym udał sie do kolesia zdającego prawko na samochód ciężarowy. Po 10 minutach przychodzi i mówi "no chłopaki wy sobie tu spokojnie róbcie slalom a ja jadę na miasto" :) Zaraz jak tylko ciężarówka oddaliła sie na bezpieczną odległość w trybie natychmiastowym porzuciłem wszelkie wykonywane czynności i rozpocząłem proces zarzynania yamaszki :cool: wyścig na 1/4 mili z suzuki :P ciągnięcie do czerwonego pola :bigrazz: próby palenia kapcia :bigrazz: wiem wiem nie powinienem ale instruktor sam sie o to prosił dając nam wolną rękę. Niestety jakiś uprzejmy człowiek doniósł kolesiowi jakie szopki odwalaliśmy i dostaliśmy lekki opierdziel :wink:

  2. Niestety producenci motocykli nie pomyśleli o konsumentach dla których liczy się przede wszystkim wygląd motocykla. Wszyscy polecający nieśmiertelne gs, gpz, er5 nie pomyśleli że te motocykle mogą sie nie podobać. Wyboru dużego właściwie nie ma klasa 400 już praktycznie nie istnieje (jedyny ładny wg. mnie to zxr 400) podobnie jak 250. I niestety jak ktoś szuka ładnego sprzęta jest skazany na 600 albo pierdzące 50ccm lub 125ccm :biggrin:

  3. Nie no szkoda niszczyć taki drogi wydech przytwierdzając do niego tłumik z rg albo tzr. Spróbuj jak koledzy mówią albo wrócić do starego filtra powietrza albo zamontować jakiś bardziej profesjonalny ewentualnie jakoś go delikatnie obudować

  4. Myślę że jak już śmigałeś na WSK i ogarniasz jakoś manualną skrzynie biegów to szkoda tracić życia na skuterek :buttrock: większości moich kumpli prędzej czy później nudzą sie kible i chcą coś biegowego. A jeżeli juz sie upierasz przy tym to może peugeota speedfighta 2 :icon_eek: zacny skuterek

  5. Nie chodzi o te że NS-1 w porównaniu z RG jest jakaś szczególnie awaryjna tylko tam z silnika o pojemności 75ccm wyciągnięto sporo więcej niż z 80ccm suzuki. Duża różnica jest też w oddawaniu mocy. RG ładnie idzie już od 4 tysięcy a najwyższy moment osiąga przy niecałych 6 tysiącach tak więc kręcenie jej powyżej 8 tysięcy praktycznie nie ma sensu. NSka przyśpiesza bardzo dobrze nawet po przekroczeniu 9 tysięcy. Biorąc to wszystko pod uwagę można śmiało stwierdzić ze wymiana tłoka w hondzie czeka cię dość szybko. I tu pojawia sie problem bo ciężko dostać tłok do NS-1 do rg też nie jest łatwo ale osobiście znalazłem i kupiłem w jednym sklepie internetowym. Co do wyglądu to honda jest o niebo ładniejsza od RG przynajmniej wg. mnie. No i oczywiście cena zakupu RG jest dużo niższa bo dobrą sztuke można dostać za 2500zł:icon_twisted: co w przypadku NSki jest mało prawdopodobne

  6.  

    Osobiście uważam, że gdyby było jeszcze kilka takich przypadków, a policjanta by nie szykanowano, każdy motocyklista czy katamaraniarz zatrzymywałby się potulnie jak baranek i byłoby po sprawie, nie dochodziło by do takich wpadek.

     

     

    No świetnie można by też powiedzieć ze trzeba rozstrzeliwać tych którzy nie płacą podatków wtedy reszta sie wystraszy i na pewno zapłacą. Ale czy to sie przypadkiem nie nazywa terror??

  7. Co to znaczy że pierścienie są w nienaruszonym stanie?? Może należy je wymienić bo sie starły i nie dają odpowiedniej kompresji a po tych przedmuchach zdaje mi sie że właśnie tak sie stało.

     

    PS: masz wyczuwalny próg na cylindrze??

  8. Co wy takie radykalne poglądy macie w związku z wylewaniem kilku litrów ropy do rowu. Nitromen sam piszesz ze rów służy do odpływu wody z pól i drogi. Powiedzmy że 1 na 10 aut przejeżdżających przez tą drogę ma jakąś nieszczelność i kapie z niego paliwo, ropa, albo jakiś inny olej (takich trupów u nas nie brakuje) potem spadnie deszcz i cały ten syf pływa właśnie do rowu. I jak myślisz co narobi większych szkód dla środowiska? Myślę ze takie znikome zanieczyszczenia nie mają większego wpływu na całe środowisko. Ktoś zaraz powie: "a jeżeli każdy by staną i wylewał rope do rowu..." tak ale jak cęsto zdarza sie pomylić olej napędowy z paliwem. Tak więc wieszanie za jaja pozostawmy dla pedofilów. A w sprawie proponuje więcej luzu i dystansu bo jak to sie ma do katastrofy tankowca albo wybuchu reaktora atomowego :)

     

    PS: oczywiście nie jestem zwolennikiem wylewania oleju do rowów ale w pewnych przypadkach jesteśmy do tego zmuszeni. I nie róbmy z tego zbrodni na ogromną skalę :icon_eek:

  9. Problem jest taki, że każdy stara sie postawić na miejscu policjanta albo motocyklisty pisząc "ja bym zrobił tak..." albo "ja bym go zastrzelił". Ale prawda jest taka ze ludzie są rózni i każdy inaczej reaguje w sytuacji stresowej albo zagrożenia życia. Bo np. ja po usłyszeniu strzałów ostrzegawczych uznałbym ze już do mnie strzelają i zaraz zginę więc uciekam bo jak sie zatrzymam to łatwiej będzie trafić. Ale tak naprawdę to gów**o prawda bo nie mam pojęcia jak naprawdę bym sie zachował

  10. jakby tak myślał to właśnie wygrał tegoroczną edycję Nagrody Darwina.

     

    Nie wygrał bo to było w tamtym roku A tak poważnie to rózne rzeczy przychodzą ludziom do głowy w takich sytuacjach. Proponuje zamknąć temat bo nic więcej tu sie nie wymyśli. Poza tym pojawiło sie tu sporo ludzi którzy krytykują albo wyśmiewają posty innych jednocześnie nie starając sie podać konkretnych argumentów aby udowodnić swoją racje a przecież na tym polega dyskusja

  11. LUUDZIE LITOSCI!

     

    Zastanowcie sie chwilke. Postawcie po stronie obu panow. Tak na powaznie pomyslcie co i jak moglo sie dziac.

     

    Motocyklista:

    Ja osobiscie bym nie zwial. Jezdzilem bez prawka i czesto myslalem jakby to bylo gdyby... I jakos nigdy bym sie na to nie zdecydowal. No risk no fun jak to mowia, ale gdzies leza granice i czasami swiat pokazuje, ze jednak jest sprawiedliwosc i karze z glupote (sam bylem glupi ze jezdzilem bez prawka ale mi sie upieklo :notworthy:)

    Widze blokade, bron. Celuja do mnie i slysze strzaly. Piepsze to! Staje rzucam moto i wale ryjem w trawe z szeroko rozwalonymi rekoma. Szkoda zycia! Albo mnie zastrzela albo wypakuje w jakis row/samochod jak bede spiepszal i gdzies sie przelicze (a to niemal pewne). Nawet 5k za mandat sie odrobi jakos...

     

    Policjant:

    Stoje sobie na blokadzie. W lapach bron, w glowie wciaz ta mysl - uzbrojony gosc na motorze. Napadl na kogos i jest zdecydowany zabic skoro ma bron. Oho... slychac moto. Wypada koles i pakuje prosto na mnie! ku*wa zabije mnie! Uff przelecial obok, o zawraca. Znow szarzuje jak debil i zaraz pewnie kogos zabije. Pah pah w powietrze. Lup w plecy (o ile chcial go tam trafic). Uff bandyta zlapany.

    Moim zdaniem

    szkoda, ze chlopak zginol, ale zrobil to na wlasne zyczenie. Tak samo jak ostatnio poruszany tu na forum zlodziej motocykli. Wpiepszyl sie po uszy i nie potrafil z podniesiona glowa wyjsc z sytuacji. Wolal zginac i wybral to SWIADOMIE moim zdaniem. Wszystko jedno czy w szoku czy na zimno ale wybral ucieczke przed kula zamiast mandatu (chyba nie sadzil, ze stosuja blokade zeby go zlapac bo nie ma prawka czy czego tam :banghead: )

    Policjant moze nie powinien dostac medalu, a nagane. Nie powinien isc siedziec, bo przeciez BRONIL spokojnych obywateli przed bandyta. Ktos kto powie, ze powinien wiedziec napewno, ze mogl zakladac ze to zwykly chlopak, ze to, ze siamto chyba nigdy nie byli w sytuacji podbramkowej. Masz 2 sek na podjecie decyzji i jej realizacje. Ja tez bym strzelil. Wybacz mi biedna, niewinna moja ofiaro, ale pomylilbym cie z bandyta...

     

     

    A moze motocyklista myślał "k**wa co jest celują do mnie spierda**m bo mnie jeszcze zastrzelą"

     

    Powiedz mi skąd wiesz co oni sobie myśleli?? Bo gdybać to sobie mozna w nieskończoność

  12. Coś mi tu nie pasuje bo jak motocyklista mógł jednocześnie uciekać przed policją i starać sie przejechać jednego z nich?? Myślę ze daleko by nie uciekł po kolizji z policjantem. Poza tym kiedy motocyklista przejechał przez blokadę to już nie szło o życie policjanta który niby obawiał sie rozjechania i strzelanie do niego nie było niczym uzasadnione. Należało wtedy rozpocząć pościg. Konsekwencje powinien ponieść policjant który strzelał oraz osoba ktora informowała policjantow na blokadzie o napadzie ponieważ nie poinformowała ich jakiego rodzaju motocyklem poruszali sie przestępcy. Konsekwencje powinien ponieść rownież kierujący motocyklem czyli mandat 500zł. Niestety nie zdoła juz zapłacic zadnego mandatu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...