Skocz do zawartości

kumek_

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kumek_

  1. no i pomierzyłem miernikiem regulator , niema zwarć napiecie na diodach miesci sie w zakresie 400-700 mV i wynosi 560 do 565 mV, a odnośnie ładowania to dobrze wykonałem pomiar , a jeżeli chodzi o napiecie na aku to na wolnych obrotach przy właczonych światłach ma ok 12,5 -12,8 V ,( przy napięciu aku na sucho czyli przy wyłączonym motorku jest ok 12,2 ) czyli ładowanie jest tylko małe , ale jak zwiekszam obroty silnika to rośnie aż nagle przy ok 2000 obr. zanika , widać to nawet na swiatłach ze ja zwiekszę obroty to świecą słabiej , a jak schodze do wolnych to światła świecą jaśniej . Czyli generalnie regulator powienien być sprawny , pozostaje albo alternator albo może jakieś zwarcie , sam juz niewiem. Z pomiarów wynika mi że napięcie z alternatora pod obciążeniem przy pewnej predkości silnika zaczyna spadać , bez obciążenia jest OK ( przy wyjetej kostce od regulatora ). Moze macie jakieś jeszcze pomysły ?
  2. pomary podane są pomiędzy altermatorem a regulatorem który jest oddzielnie ( w innym niejscu ), czyli z tego co rozumiem to dioda robi zwarcie? , ale pomiary miernikiem regulatora na wejściu ( tych trzech kabelków )nic nie wykazuja. a jak mozna jeszcze dla pewności sprawdzić regulotor?
  3. Witam , wiem że problem ładowania w Virago był już kilkakrotnie wałkowany ale moj przypadek jest inny :icon_question: , problem polega na tym że na wolnych obrotach i tak do ok. 2tys ( na oko bo niemam obrotka) ładowanie jest ( na amperomierzu ok 1-3 A , pomiar na właczonych światłąch mijania) zaś jak silniczek wchodzi na wyższe obroty mozna powiedzieć że nagle znika ładowanie ( amperomierz na minusie nawet do 4-5 A czyli pobór prądu z akumulatora ) jak silnik schodzi z obrotów to ładowanie powraca , bez zapalonych swiatełek wartości prądu ładowania troszkę wieksze a na obrotach pobór mniejszy. Zrobiłem pomiary uzwojenia alternatora , niby OK ( 0,3-0,4 ohma) regulator sprawdzony omomierzem OK. Pomiary podczas pracy : na kostce z alternatora napięcia równe , na odłaczonym regulatorze napiacia dochodzą ( wzrasta) 60-70 V na wysokich obrotach , zaś przy podłaczonym regulatorze i właczonych swiatłach napiecie spada , na wolnych jest ok 20 kilku a jak obroty siegaja powyżej 2000 widać zdecydowany spadek (tak samo na każdym uzwojeniu). Moje pytanie co to moze być ? czy któreś uzwojenie przypalone ?, czy może szczotki ? , czy prosto dostac sie do altka ?, motorek niema az tak sporego przebiegu ok 18 tys .
  4. Najlepiej jak by jeszcze nagrać dzwiek (prace silnika na wolnych i jak sie wkręca i schodzi z obrotów ) przed i po przeróbce :clap: , żeby potem można to porównać i na forum wrzucić :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...