Cześć wszystkim!
Jestem w trakcie kursu na kat. A i zastanawiam się nad wyborem pierwszego motocykla. Szukam czegoś w stylu naked/modern classic, co będzie odpowiednie na początek, ale jednocześnie sprawi frajdę z jazdy i dobrze brzmiało na niskich obrotach.
Styl jazdy
Rekreacyjny, chillowa jazda w różnych warunkach. Głównie trasy po Polsce, zarówno krótsze, jak i dłuższe. Nie interesują mnie turystyki ani sportowe motocykle.
Doświadczenie
Zerowe (nie licząc krótkich epizodów za dzieciaka).
Budżet
15k, ewentualnie do 20k na sam motocykl.
Pojemność/moc
celuję w 400-650 cm³, moc około 50 KM. Zależy mi na lekkim, łatwym w prowadzeniu motocyklu, który pozwoli skupić się na technice jazdy, a nie walce z maszyną.
Gabaryty
191 cm wzrostu, 108 kg, raczej mocno zbudowany i względnie proporcjonalnie w kontekście długości nóg do korpusu.
Stan
Raczej używany, ale jeśli coś sensownego znajdzie się w budżecie, to rozważę nowy.
Utrzymanie
Zależy mi na tym by motocykl był możliwie bezawaryjny.
Preferencje
Najbardziej podobają mi się nakedy w stylu modern classic (np. Triumph Scrambler 400x, Benelli Leoncino Trail), ale bardziej nowoczesne nakedy też są spoko (KTM Duke, Husqvarna Svartpilen). Inne modele, które biorę pod uwagę (oczywiście będę wdzięczny za wszelkie propozycje spoza listy):
Ducati scrambler sixty2
Kawasaki Z400
Suzuki SV650
Honda CL500
Honda CB500F
Yamaha MT-07
Jeśli ktoś miał któryś z tych motocykli i może coś doradzić, to będę wdzięczny za opinie! Może są jeszcze jakieś inne modele, które powinienem rozważyć?
Dzięki za wszelkie sugestie!