Skocz do zawartości

bigmike

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bigmike

  1. Cześć! Zakładam temat w imieniu znajomego, który przygotowuje się do egzaminu na kategorię A2. Na jazdach idzie mu bardzo dobrze — praktycznie bezbłędnie robi cały plac manewrowy, a jeździ na Yamasze MT-03. Problem zaczyna się na egzaminie w WORD, konkretnie przy slalomie wolnym. Miejsce, w którym wykonuje się to zadanie, nie jest idealnie równe — przejazd w lewą stronę odbywa się pod górkę, przez co motocykl traci prędkość i trudniej utrzymać równowagę. Na kursie uczono go wykonywać ten manewr na jedynce bez gazu, co może sprawdza się na równym placu, ale tutaj po prostu brakuje mocy i traci się równowagę. W internecie można znaleźć sporo filmów dotyczących slalomu wolnego na kat. A, ale niewiele mówi się o A2 i takich „pułapkach terenowych”. Pytanie: Jaką technikę najlepiej zastosować w takim przypadku?
  2. Dzięki wielkie za wszystkie wskazówki! Miałem ostatnio kurs na kat. A i nawet na Gladiusie czułem się całkiem spoko – nie było dramatu mimo moich 110 kg i 190 cm wzrostu. Ostatnio mam też okazję trochę pojeździć Triumphem Scramblerem 400 (nie moim) i też daje radę. Jasne, wygląda to pewnie dość komicznie przy moich gabarytach 😉 Honda CBF 600N to bardzo fajna opcja, myślę też nad Hondą NC 700 w wersji z manualem (choć wiem, że niektórzy mówią, że to bardziej skuter). Do tego dochodzi jeszcze Kawasaki Z600 – też ciekawy sprzęt. Na pewno będę celował w coś z ABS-em. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że na początek nawet trochę mniejsze i lżejsze moto może być dobrym wyborem – ważne, żeby się dobrze nauczyć i złapać pewność. Później będzie można myśleć o czymś większym
  3. Dzięki za propozycje! Te motocykle faktycznie mają odpowiednie gabaryty, ale zastanawiam się, czy nie będą dla mnie za mocne i za ciężkie na pierwsze moto – nie chciałbym mieć wrażenia, że muszę z nim walczyć zamiast czerpać frajdę z jazdy. Do tego dochodzi kwestia dostępności, bo sporo z nich jest już leciwych i nie ma ich za wiele na rynku. Co do wyglądu – klasyka jest spoko, ale to nie priorytet. Nowocześniejsze modele też wchodzą w grę, byle nie typowe turystyki.
  4. Cześć wszystkim! Jestem w trakcie kursu na kat. A i zastanawiam się nad wyborem pierwszego motocykla. Szukam czegoś w stylu naked/modern classic, co będzie odpowiednie na początek, ale jednocześnie sprawi frajdę z jazdy i dobrze brzmiało na niskich obrotach. Styl jazdy Rekreacyjny, chillowa jazda w różnych warunkach. Głównie trasy po Polsce, zarówno krótsze, jak i dłuższe. Nie interesują mnie turystyki ani sportowe motocykle. Doświadczenie Zerowe (nie licząc krótkich epizodów za dzieciaka). Budżet 15k, ewentualnie do 20k na sam motocykl. Pojemność/moc celuję w 400-650 cm³, moc około 50 KM. Zależy mi na lekkim, łatwym w prowadzeniu motocyklu, który pozwoli skupić się na technice jazdy, a nie walce z maszyną. Gabaryty 191 cm wzrostu, 108 kg, raczej mocno zbudowany i względnie proporcjonalnie w kontekście długości nóg do korpusu. Stan Raczej używany, ale jeśli coś sensownego znajdzie się w budżecie, to rozważę nowy. Utrzymanie Zależy mi na tym by motocykl był możliwie bezawaryjny. Preferencje Najbardziej podobają mi się nakedy w stylu modern classic (np. Triumph Scrambler 400x, Benelli Leoncino Trail), ale bardziej nowoczesne nakedy też są spoko (KTM Duke, Husqvarna Svartpilen). Inne modele, które biorę pod uwagę (oczywiście będę wdzięczny za wszelkie propozycje spoza listy): Ducati scrambler sixty2 Kawasaki Z400 Suzuki SV650 Honda CL500 Honda CB500F Yamaha MT-07 Jeśli ktoś miał któryś z tych motocykli i może coś doradzić, to będę wdzięczny za opinie! Może są jeszcze jakieś inne modele, które powinienem rozważyć? Dzięki za wszelkie sugestie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...