Witam od kilku miesięcy stał zatarty quad po czy wziołem się za naprawę. Zmieniłem tłok oraz cylinder teraz spotkałem się z takim czymś że przejadę się kawałek do 10 minut spokojnej jazdy staje mi kopniak i zanim on stanie zaczyna straśnie szeleścić niewiem gdzie czy w śilniku czy w starterze ale strasznie dziwne zjawisko nigdy się z tym nie spotkałem a więc gaśnie staje kopniak i szeleści strasznie ma ktoś jakiś pomysł co może być nie tak ???
Dodam jeszcze że gaźnik był regulowany bo mi gasł po dodawaniu gazu i się dusił problem z gaszeniem ustąpił ale dalej trochę się duśi