Skocz do zawartości

rybex

Forumowicze
  • Postów

    95
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rybex

  1. Witam

     

    Możecie pomóc zebrać mi informacje o różnicach w EGS 200 i EXC 200 z 1999r ?

    Nie kótrzy piszą że brak różnic , że tylko tak do 2000 KTM nazywał po prostu te motorki

     

    Inni za to mówią że te motory są dławione, mają blokady itp

     

     

    Kupiłem EXC 2001 okazało się sprawdzając VIN dzisiaj po dwóch tygodniach że to EGS 1999r

     

    Dlatego mma dylemat czy sądzić się i oddawać motor czy zostawiać bo za wiele różnic nie ma w EGS a EXC

     

    pozdrawiam

     

     

  2. Panowie mam tak samo w Aprili Rs 125 silnik ROTAX 123. Z biegiem czasu coraz gorzej tz napoczatku palila ladnie na zikmnym jezdzilem jezdizlem gdzies jak mi zgasla to juz na rozrusznik jej nie mogłem odpalić musiałem pchać, później z biegiem czasu musiałem pchać coraz dłużej ... teraz np w garazu raz na rok zapali pochodzi i zgaśnie i nie ma bata jej odpalić. Czyściłem gaźnik zmieniałem świece ... kompresja 10 . Więc cylinder napewno zdrowy... co o tym myślicie widze już się temat powtarza a chyba każdy ma banie jak to zrobić...

     

    pozdrawiam

  3. 6 wszystkim :)

     

    Sluchajcie mam takiz o to problem:

     

    Mialem problemy ze sprzeglem rozebralem motor wymienilem sprzeglo i mysle a no kurde jest golutki to rozbiore wyczyszce gaznik :) i tak zrobiłem ;] Wyczyscilem wszystko "oł rajt" skrecilem motor do kupy odpalam .. .odpalil prawie na 1 strzał ... ale odrazu na 7 tys ;/ mysle kurde moze tak przez chwile albo dokrecilem za bardzo srubke od przepustnicy... wykrecilem ja prawie cala i dalej to samo .. wyłączam sssanie i motor gasnie a jak przygazuje to dalej wskakuje na takie obroty i dopiero po 3 sekundach schodzi ... rozberalem znowu gaznik przeczyscilem skrecilem i dalej to samo ;/ co to moze byc panowie ? bo ja juz sil do tego nie mam ;/ gdzie popelniam blad ... ktos sie z tym juz spotkal ??

  4. Mam taki sam problem w mojej cbr 125 . Tylko u mnie zgasnie w czasie jazdy . Probuje odpalic i nic , poczekam z 3 minuty i wtedy zaczyna chodzic na ssaniu . Pochodzi z 1 minute na ssaniu i delikatntnie musze dodawac gazu , dopiero wtedy zaczyna wkrecac sie :P ale znowu po chwili jazdy gasnie.. Moze poradzicie coś>??

     

    Pozdro

  5. Czesc kuledzy ! ! ;)

     

    ;) :lalag: pomozcie co mam robic ... jezdzilem sobie jak to zwykle moja dt'ka cos zaczelo szurac w silniku wiec zaczalem wracac do domu kolo domu jeszcze wejscie bokiem cos zaczelo przerywac i zdechl ... wogolnosci tam w trasie myslalem ze to ten silniczek YVPS zaczal sie cos je**ac bo to on napoczatku chyba ... dopiero przejchalem moja dtka 300 km od remontu .. tlok kuty wossner itp co to moze byc ? teraz kopie kopnikiem roznicy nie ma ale cos szczyrka w silniku ;/ ;/ i nie pali ;/ ;/

     

    pomocy ;)

  6. szczerze czytajac wszystko na foruym co bylo mozliwe :) wszystklie tematy doszedlem do wniosku ze trzeba jednak na dotarciu dawac w palnik ale uwazac zeby nie przegrzac ;]:) teraz kapuje o co chodzi :) jak zrobilem prawie 40 km to moge jechac w trase 10 km bez przerwy ?? tylko oczywiscie nie caly czas na pizdzie tylko tak jak pisaliscie tam wyzej :) :P

  7. odgrzebuhje temat :icon_mrgreen: przejchalem wlasnie swoja DT 125 38 km max wkrecilem z 2 razy moze na 7 tys obrotow ( rekreacyjna ucieczka przed policja :wink:) takto nie wkrecam go ponad 6 tys i jak myslicie kiedy moge mu przyje***ac tak ostro :D ?? :icon_mrgreen: Dodam ze mam zalozony TLOK WOSSNER i nowe pierscienie i byl robiony szlif :banghead: pozdtrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...