Skocz do zawartości

Pawełł

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Skowierzyn

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Pawełł

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam ponownie, sytuacja wygląda tak że po czyszczeniu gaźnika nic nie pomogło a był jednak zasyfiony, dysze były trochę przytkane, również pływak (dwa kółka na takiej ośce) był uszkodzony jedno kółko oderwało się i latało w środku, zostało naprawione lecz też nic nie dało. Kupiłem nowy gaźnik zaczął ładnie trzymać wolne obroty tylko trochę za wysokie bo lekko ponad 3k na mniejszych gasł. Wymieniłem dziś linkę gazu na nową bo już była tragedia i po odpaleniu, wykręcenie śrubki od wolnych obrotów dało przyjemny efekt bo pracował na 2k obrotów, problem jest jeszcze taki że po zostawieniu go na niedlugi postój na odkręconym kraniku potem jednak mu te obroty trochę falują i potrafi zgasnąć. Po zakręcaniu go po zgaszeniu i odkręcaniu po odpaleniu chodzi stabilnie. W czym jeszcze problem może być w takiej sytuacji? Zalewa go przez ten odkręcony kranik przy zgaszonym? Zawsze mam zakręcać kranik jak zostawiam go na jakiś taki postój?
  2. Dzięki wielkie za rady, wczoraj się bawiłem akurat śrubą mieszanki wraz z śrubą od wolnych obrotów, wychodziło nawet przez chwilę trzymał 2000 obrotów. Gdy wykręcając śrubę mieszanki obroty rosły obniżałem je śrubą wolnych obrotów i z każdym razem pracował coraz lepiej, ale jeszcze to nie było to, trzeba cierpliwości do tego a była już późna godzina, na spokojnie do tego się przyłożę na weekendzie. Jest jeszcze jeden problem, linka gazu gdzieś przestała wracać, i mimo tego że po postoju np. po nocy działa dobrze (tylko trzeba ręcznie cofać manetkę) to po kręceniu śrubką od wolnych obrotów na gaźniku gdy dodam gazu to mimo tego że cofnę manetkę to obroty się utrzymują przez krótką chwilę i dopiero spadają, dzieje się to tylko po zabawie tą śrubką a bez ruszania jej obroty spadają normalnie tak jak powinny gdy cofnę manetkę. a więc podejrzewam że faktycznie gaźnik do czyszczenia/całkiem do wymiany nie idzie mu tych wolnych obrotów ustawić, rozgrzany i na włączonych światłach to zabrałem się za ten gaźnik, wykręciłem o pół obrotu śrubkę mieszanki obroty spadły więc wkręciłem śrubkę od obrotów i jakoś to lepiej pracowało, ale tak jak mówiłem co się dzieje gdy się dodaje gazu po kręceniu śrubką obrotów i to uniemożliwia dobre ustawienie.. i tak mimo ustawienia najniższych możliwych obrotów chwilę trzymał stabilnie a potem sobie sam obniża aż gaśnie. Próbowałem tak samo jeszcze o jeden półobrót wykręcić od mieszanki ale mimo tego że było nawet troche lepiej to nadal sam z siebie gaśnie po jakimś czasie, po czym trzeba się modlić żeby to odpaliło bo po tym jak zgaśnie ciężko go do życia przywrócić. Wszystko jest szczelne więc nie podejrzewał bym łapania lewego powietrza.
  3. sam już nie wiem, bo po szukaniu filmu/jakiejś strony na której miało pisać jak wyregulować gaźnik najczęściej było tylko o rozbieraniu góry gaźnika, tam gdzie jest przepustnica (mój złomek to junak 901 fabrycznie 50cc przerobiony cylinder/tłok/głowica na 72cc. Z tego co czytałem to ten sprzęcik powinien chodzić gdzieś na 1700 obrotów na wolnych, i zawsze tak chodził miał niecałe 2k. Jednak była taka "mała" awaria w trasie bo tłoka za przeproszeniem rozpieprzyło i stanął. Kupiony nowy cylinder tłok pierścienie itd wszystko to samo jakie było, rozrząd ustawiony (sprawdzany 3 razy czy dobrze) ale teraz jest problem z tymi wolnymi obrotami, bo sam silnik pracuje elegancko (wiadomo że to na dotarciu) tylko teraz musi mieć z 2,5k obrotów na wolnych i to jest takie absolutne minimum nawet czasem troszkę mu trzeba podkręcić śrubką bo inaczej zdycha nie da się ustawić takich jak zawsze. To może być wina rozlegulowanego gaźnika czy jest inna przyczyna? Zawsze odpalał bez ssania czy zimny czy ciepły, rano kliknięcie rozrusznika i już sobie pyrkał poniżej 2k obrotów. Teraz po wymianie uszkodzonych części odpala tylko na ssaniu po takim dłuższym postoju (np. rano gdy stał przez noc) bo inaczej zdycha, jak już przejedzie kawałek to obroty trzyma ładnie, tak powinno być?
  4. Witam, chciałbym się dowiedzieć jak prawidlowo wyregulować gaźnik, nie rozbierając go tylko śrubami. Mam na nim dwie śruby jedna od mieszanki paliwo/powietrze druga od wolnych obrotów. Naszukałem się jak to zrobić i sam już nie wiem, raz pisze żeby wykręcić śrubę od mieszanki aż silnik zacznie się dławić i wkręcać aż to ustanie i potem zabrać się za wolne obroty, a gdzie indziej pisze żeby ją najpierw wkręcić do oporu, a potem wykręcić o 1,5-2,5 obrotu i zabrać się za wolne obroty. Obecnie nie ma opcji żeby to oddać do regulacji dla mechanika.
  5. Witam, mam pytanie odnośnie odblasku tył w motorowerze/motocyklu. Posiadam junaka 901 kupiony jako używany i zauważyłem że nie ma odblasku tylniego jest puste miejsce, ale za to jest zamontowany kufer który już taki odblask ma i czy ten odblask na kufrze wystarczy czy jednak musi być ten na błotniku tylnim motoroweru?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...