Nietykalny97

Już zleciłem aby mi dorobili te krocce. Honda śmiga ale przy dużym wietrze prędkość 130 coś ja zamula jak mocno w doloty wieje chyba trzeba będzie oddać gaźniki doregulacji

Zapomniałem zapytać, moto ogarnięte tylko mały problem był bo kruciec od chyba grzania gaznikow pękły i nigdzie dostać nie mogłem czy bez nich będzie wszystko cykać ok na co może mieć wpływ zrobiłem beż nich i zrobiłem obieg pomijając je czyli złączyłem poprostu złączka

Ok dzięki wielkie

Już rozebrałem żeby się dostać do tych gaznikow lecz właśnie zastanawiało mnie czy jak je rozłączę czy jakaś ich synchronizacja się nie przestawi. Więc dzięki za info będę próbował nic nie poprzestawiać. A gdybym jeden jakoś ta regulacje przestawił to samemu jakoś to później ogarnę? Tak zapobiegawczo pytam 😉

Witam, mam problem z wyciekiem paliwa jak w tytule honda CBR 600f4 na gaźnikach. Leci z miejsca łączenia gaznikow 3z4 w miejscu gdzie są one ze sobą połączone trójnikiem, podejrzewam że na tych trujnikach pewnie struchlal jakiś oring. Tu jest pytanie czy jako laik dam rade sam to ogarnąć czyli rozłączyć gazniki i ewentualnie wymienić to czy wymagana będzie jakaś regulacja gaznikow czy coś w tym stylu ?

Wcześniejsza pisało że oryginał kosztowała prawie 300zl nie pamiętam teraz firmy ale jakiś skrót chyba 3 literowy. Jutro ma przyjść właśnie Mitshubiachi jak mówisz 400zl Nie sprawdziłem regulatora napięcia jak napisałem powyżej iz ciezko jest to zrobić jeżeli jest 5 kabli od niego i odpala na max 2 min nietrzymające równo obrotów gdyż pompka nie podaję paliwa. Pali na tyle ile grawitacyjnie zleci paliwa do gaźników. Zdążyłem w ten czas sprawdzic pompkę jakie ma napięcie gdzie to też był średni pomiar gdy obroty wariowały

Pompka zamówiona tylko obawiam się czy nie będzie z kolejna podobnie co kogo sprawdzic aby zapobiec

Gaźnik, odpowietrzenie jest git na wszelki przedmuchane powietrzem nic nie wyleciało więc git. Nie ma dźwięku pompy który zawsze było słychać. Jak odpali to na jakieś 1.5min do 2min. Paliwa jest 3/4 baku. Pompa oryginalna. Pompa sytuacja jak opisalem wyzej. Wychodzi ze sie spalila siadla nw co sie stalo nie podaje paliwa ale jaka moze byc przyczyna ze sie spalila?

Jest to honda na gazniku. Postała trochę nie miałem czasu do niej przysiąść i załatwić miernika więc nie pomierzyłem nic ale odpaliła od strzała jakby nic jej nie było ale pompki nie było słychać jak zawsze było beż przysłuchiwania się ale pochodziła półtorej do 2 min i zgasła. Sprawdziłem odpowietrzenie jest drożne, a pytanie jest jeszcze jeden wężyk od baku od czego on jest ? ( też jest drozny). Ruszałem kostka od pompki kablami sprawdzałem bezpieczniki wszystko niby jest ok bo nw jak z tym napięciem. Jeszcze teraz poszedłem zdjolem wężyki za pompka paliwa jak kręcę paliwo nie leci 🤔 Dzisiaj zdobyłem miernik na aku 12V Jak wypiolem pompkę na kostkę szło 8 z groszami, podpięta sprawdzałem przy samej pompce 12 z groszami ale paliwa pompka nie podaję czyli pewnie siadła. Co mogło ja spalić? Jak zmierzyć regulator napięcia mam 3 przewody żółte, czerwono biały i zielony po ile powinny mieć na poszczególnych przewodach ?

Będę w domu sprawdzę napięcie. Objawy są takie że jechałem poprostu zgasła nie chciała odpalić na ssaniu na maxa prze chwile tak jakby chciała załapać ale po chwili nic z tego. Zostawiłem ja na 30min na ssaniu i odpaliła na 1 cylinder nie chciała się wkręcić po chwili zgasła. Podobne objawy były przy poprzedniej pompie gdy siadła i po wymianie pomogło ale na krótko

Witam, mam problem z pompa paliwa siadła mi wymieniłem na nową nowe,wężyki, filtr paliwa zrobiłem 20 km odrazu po wymianie i było wszystk ok. Po 2 tyg pojechałem na stacje jakieś 5km wszystko gra zatankowałem paliwo do pełna czyli dotankowalem z pół baku przejechałem 60km i wygląda na to że pompka znowu siadła? Czy to może być wina regulatora napięcia? też był wymieniany w zeszłym sezonie. Nie wiem czego szukać pomocy

Dzięki wielkie za pomoc. Okazało się że pompka paliwa nie podawała a cykala myślałem że jak cyka to działa. Usterka zrobiona jeszcze raz dzięki.

Witam, moja cbr 600f4 gaźnik nie chce odpalić było tak chciałem jechać do pracy godzina 5:30 chłodnawo odpaliła normalnie jak zawsze przejechałem jakieś 4km coś ja przydusiło pomyślałem że może przez to że zimno nie dogrzana jeszcze ale po kolejnym kilometrze poprostu zgasła tak jakby paliwo nie dochodziło (jest 3/4 baku ) próbowałem odpalić beż ssania nawet nie chce załapać a na ssaniu łapie odpali na może 2 cylindry I to i tak manetka trzeba operować i i tak zaraz gaśnie Jak wystygła ciezko żeby nawet na ssaniu odpaliła na trochę nawet na te przykładowo 2 cylindry. Zaglądałem do świec wyglądają na ok wymieniany był regulator napięcia i akumulator w tamtym roku ale jak odepnę regulator to i tak nie odpala a chyba powinna. Mylę czy szukać bardziej po gaźnikach czy np pompka paliwa pompka paliwa jak wlacze zapłon to cyka nw czy powinna brzmieć jak w samochodzie że jakiś czas słychać jakby się przelwlewalo albo coś innego macie jakieś pomysły co mogło się tak nagle stać? Nie było żadnych objaw wcześniej żeby coś się działo. pomocy