ciarah

Przeczytalem caly watek, troche szkoda, ze czas na to stracilem, ale do rzeczy: na podstawie magazynu RYDE dla Ciebie to: AVON VENOM, BRIGESTONE EXTENDA lub FIRESTON VT-01, CONTINENTAL MILESTONE, DUNTOP D401, MELTZELE ME880, MICHELIN COMMANDER, PIRELLI MT66 ceny od 130 do 190 funtow za pare. Uwazam, ze jeszcze nie najgozej :flesje: PS. Ja do swojego sprzetu zalozylem ostatnio BT020 i jestem bbbaaardzo zadowolony :biggrin: w porownaniu z Trial Wing poprzednio na ktorych zrobilem 10500m ale do wyrzucenia nadawaly sie duzo wczesniej :icon_biggrin:

Chmmm, "podejzliwosc" tego chyba nigdy za wiele, lecz powiem tak... Roznica ktora zauwazylem (miedzy Polska/UK) polega na tym, ze w UK na wstepie zakladaja wszyscy, ze masz dobra wole i mowisz prawde :smile: Jesli otrzymasz dowod rejestracyjny podpisany przez bylego wlasciciela z wpisanymi danymi nowego posiadacza sprzetu to wszystko powinnobyc OK :smile: Pamietaj tylko o tzw. Insurance Cover Note, czyli o ubezieczeniu, bez problemu zalatwia sie to przez tel lub siec, lub jedno i drugie :rolleyes: W UK ubezpiecza sie kierowca, a nie pojazd !!!! Za to samo moto Ty mozesz placic np. £750.00, a twoja Kobieta np. £450.00. To proste i sprawiedliwe.... bo np. ty zaliczasz szlif co miesiac ;) , a Ona po prostu jest swietna i rozsadna Motocyklistka :D o czym firmy ubezpieczeniowe doskonale wiedza. Malo tego ilosc otrzymanych mandatow ma wplyw na wysokosc twojej premi ubezpieczeniowej :smile: . Pojazd musi miec wazne MOT i tzw. Road Tax PS. Zajrzyj tez do nowej, polskiej ksiazki mojego Kolegi, Rafala Dmowskiego o kupowaniu motocykli gdzie sie dowiesz, ze co nagle to po :biggrin: :clap: :clap: itd. itp. etc..........

Joanka, jak odbiera swoje moto z serwisu to sie swieci jak psu oczy :biggrin: . Ja znowu place kupe kasy, a Suka wyglada jakas taka zapackana w roznych miejscach i nawet lancuch nie wyczyszczony :icon_evil: tylko zasmarkany jakims gow&%ennym smarem podlej jakosci co to sie na lep na muchiii nadaje tylko :icon_evil: Joanka, jak odbiera swoje moto z serwisu to sie swieci jak psu oczy :biggrin: . Ja znowu place kupe kasy, a Suka wyglada jakas taka zapackana w roznych miejscach i nawet lancuch nie wyczyszczony :icon_evil: tylko zasmarkany jakims gow&%ennym smarem podlej jakosci co to sie na lep na muchiii nadaje tylko :icon_evil: Joanka, jak odbiera swoje moto z serwisu to sie swieci jak psu oczy :biggrin: . Ja znowu place kupe kasy, a Suka wyglada jakas taka zapackana w roznych miejscach i nawet lancuch nie wyczyszczony :icon_evil: tylko zasmarkany jakims gow&%ennym smarem podlej jakosci co to sie na lep na muchiii nadaje tylko :icon_evil:

Budzik, ja chetnie w sobote, bo w niedziele pracuje. Jednak jestem sceptyczny co do pogody :icon_mrgreen: wiec jeszcze zobaczymy :biggrin: W piatek jade na serwis 11000m i peknie £150.00(sama robocizna) tylko, zeby miec je&any stepel w ksiazce gwarancyjnej :biggrin: W Wwie/Piasecznie za to samo zaplacil bym 440 PLN z olejem i filtrem i dostal bym wypucowany moto. Jednak angielski serwis jest g%&niany :icon_idea: w porownaniu z polskim.

Chyba trujesz :bigrazz: bedziecie jechali 140/180 przez Niemcy i 120/140 resszte. Wspomnisz moje slowa...... no chyba, ze bedzie lalo :biggrin: :crossy:

Chyba trujesz :bigrazz: bedziecie jechali 140/180 przez Niemcy i 120/140 resszte. Wspomnisz moje slowa...... no chyba, ze bedzie lalo :biggrin: :crossy:

Ty Koles, przechwalasz sie............ w godznie ;) ? Ryba w Shanklin, piwo w Ventor itd. itp

Smiglo, dobrze, tak trzymac i niech duch nie gasnie :icon_mrgreen: , namawiac, agitowac, kaptowac :clap: A ja wiem gdzie zaparkowali na Heathrow jednego Concorde :flesje: , a to wcale nie daleko ode mnie... A popatrz jeszcze tu: link i pomoz

Wlasnie o takie miejsce dzial na FORUM MOTOCYKLISTOW chodzi gdzie majkel , ciarah czy kogo tam djabli nadali :P bedzie sie przy polskim piwie mogl w Anglii wyplakac w rekaw Ziomalom, ze za cos tam musi zaplacic np. two hundred fifty quid :eek: .... i nie narazi sie na to ze, za chwile inny (bez urazy prosze :smile: ) "forumowy madrala" podsumuje temat, ze on to u Henka czy Zdiska w firmie Drutex zrobil to czy tamto za 250 zeta.... A majkel czy ciarah to lesny glupek :biggrin: , bo zeplaci szesc razy tyle..... PS. Panowie Administratorzy, to jak..... ? jest marna szansa na angielskie przy piwie, please :D Tak tylko pytam miedzy wierszami :wink: Bo podroze i przejazdzki to jedno, a angielskie przy piwie to drugie. Oczywiscie bacznie i z sympatia bedziemy sledzic rozwoj wschodnich podrozy, lekcje Tomka Kulika o przegazowkach, i przeciwskrecie czy porady doswiadczonych Mechanikow Motocyklistow z Polski.....itd.itp Na angielskim przy piwie smiglo esteciak bedzie sie mogl np. dowiedziec gdzie parkuje Concorde :biggrin: lub na ktory dzien tygodnia w maju planowana jest wizyta we wsi Talisker, a kiedy w Oban .....itp. I, ze wacha kosztuje mniej niz 5 zeta, a nie wiecej jak 6, co wpieral majkel :evil: Malo tego, wszyscy dowiedza sie dlaczego fajniej jest mieszkac na wsi niz w miescie :smile: itp. itd.

Kilka miesiecy temu probowalem rozpoczac nowy watek pt. LONDON, BIRMINGHAM, MANCHESTER, GLASGOW etc., Podforum dla emigracji....link ponizej: http://forum.motocyklistow.pl/LONDON-BIRMI...etc-t60907.html Jednak niefortunie umiescilem go w durnym :wink: miejscu gdzie malo kto zaglada, czyli Usprawnienia i problemy na Forum itp.itd Pojawilo sie co prawda kilka postow kompletnie off topic i to od ludzi z Polski, a nie z Wyspy jak na wstepie zakladalem. Administrator i Moderatorzy szybko zrobili z tym "porzadek" :offtopic: poniekad slusznie i temat lezy odlogiem................... APELUJE przede wszystkim (choc nie tylko) do majkela, feroxa, paloocha, budzika, smigla, SValeczki....... i wszystkich aktywnych w watkach: forum.motocyklistow.pl/UK-Pierwsze-Ogolnoangielskie-Spotkanie-Forumowiczow-czyli--t64566.html czy tez http://forum.motocyklistow.pl/Drugie-Ogolnoangielskie-Spotkanie-Forumowiczow-czyli--t66435.html lub //forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=62539&st=0 ..prosic o..... co wiec ;) , acha....... :smile: O lobbying u Administratorow, Moderatorow, Forumowej Spolecznosci w temacie osobnego PODFORUM DLA EMIGRACJI :wink: A teraz dlaczego wydaje mi sie takie podforum naprawde istotne: ....jesli przykladowo Forumowicz z UK szuka opon (w realiach rynku brytyjskiego) to nie interesuje go "bajzel z czesciami na Kole czy gielda pod Lodzia gdzie Heniek super okazyjnie opyla uzywki :clap: tylko troche jezdzone i to delikatnie......" :biggrin: ROTF .... jak pyta o przepisy to ma na mysli High Way Code a nie Kodeks Drogowy .....jak szuka ubrania to wazne sa dla niego oferty przykladowo Hein Gericke, Infinity czy www.ebay.co.uk a nie allegro lub oferty z Jagielonskiej w W-wie czy Lomiankach .....jednak nie znaczy to, ze chodzi o odciecie sie od tzw. korzeni........ NIE ! chodzi dalej o motocykle i wszystko co z nimi zwiazane, ale w zachodnio europejskich lub moze Angielskich realiach, ale caly czas po polsku :smile: Pozdrawiam serdecznie wszystkich Forumowiczow, z Wyspy gdzie sezon trwa caly rok :crossy: i to nie tylko na :flesje:

Jeszcze raz dzieki za dzis Za tydzien mam randke :rolleyes: :smile: i moze byc trudno wybrac sie na jednym moto w dalsza droge, ale kto wie zobaczymy.... :banghead: PS. Dotarlem do domu o 1800 z wynikiem na szafie 183 + 16 = 199m :buttrock: Jak pozostali jestem ciekaw :( Chodzi o ten wynik rzecz jasna :icon_eek: My brand new tyres :crossy: are sticky like shit to the wooley blanket :biggrin: ............ Vivat BT020

No to jestes Gosc :clap: :smile: , a ja juz szyderstwa i sarkazmy zaczalem w zycie wprowadzac :biggrin: :biggrin: :crossy: , ale moze to tez pomoglo :icon_biggrin: . Dozobaczenia, przybywajcie szczesliwie :buttrock:

Ok na stacji esso :icon_mrgreen:

Ja przyjade z przyjemnoscia do Winchester. O 1030 umowilem sie w Reading na wymiane opon :rolleyes: i niezwlocznie wyruszam A33 na poludnie ostroznie jak jez :biggrin: Pogoda na sobote zapowiada sie wysmienita :crossy: Mam namiary telefoniczne Tego co w domu zostaje :icon_mrgreen: , Budzka, Froxa. A oto moj komorofon 07704451440. Ja w Winchester bylem chyba ze trzy razy, ale nigdy na motocyrklu :icon_biggrin: . To gdzie sie spotykamy miedzy 12, a 13 :icon_eek: :icon_question: Ten link polecam szczegolnie Temu co w domu na wyspie zostaje :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: : http://www.bbc.co.uk/weather/5day.shtml?id=3478 :crossy: :icon_biggrin:

Majkel, ty nie strasz Esteciaka cenami wachy i hamburgerow bo wacha to niecale 5 zeta, a nie 6, a jesli chodzi o Hamburgery to chyba lepiej juz z glodu,,,,,,,,,,,, :buttrock:

OK. Spotkajmy sie w Bracknell przy stacji autobusowej/kolejowej, pod pubem Goos. Godzinke jeszcze ustalimy jak pogoda dopisze :biggrin: Najlatwiej tak: Plan A: from London M4 Junction 10 towards Bracknell A329(M) i po znakach do centrum lub train station Plan B: From London M4 J6 towards Windsor A336 on the rounabout follow sth. towords LEGOLAND then Bracknell Plan C: M4, M25 south bound towards A30 Egham, kolo salonu Frrari :wink: , po drodze w prawo w A329 tow. Royal Ascot Race Course :buttrock: i dalej Bracknell............. aaaaaaaaaa dalej do M3 i w strone Winchester :bigrazz: Pozdrowionka, MB :bigrazz:

Ready and steady :smile: Sobote mam wolna let's go :icon_mrgreen: , w ptek i niedz pracuje :crossy: Moze Winchester w sobote ???

Z ta przeprawa to sprawa wyglada tak: co i rusz sa jakies promocje okazje i tak naprawde to biletow na przeskoczenie kanalu nie oplaca sie kupowac duuuzo wczesniej. Przewoznicy bardzo walcza miedzy soba klientele i to nie dziala tak jak z biletami lotniczymi, ze cena rosnie im blizej do odprawy NIE JEST TAK w przypadku przeprawy tunelem, promem czy wodolotem. Podesle Ci cos na priv :banghead: nota bene zobacz kiedy byl booking, a kiedy voyage voyage :) Pozdrowionka :)

Czolem, najwazniejszy spokoj :) Podpowiem, ze najtaniej jak na dzis to Dover-Dunkierka lub odwrotnie i prom kosztuje £43.00 za jeden lub dwa lebki + moto, gorzej nie bedzie, ale moze byc troszke lepiej :notworthy: PS. o biletach open nie slyszalem i nie widzialem :notworthy: :buttrock:

I to mi sie w tym kraju b. podoba :biggrin: ................... to z reguly nieuchronnosc kary :bigrazz:

jESTEM JESTEM sledze ;) Panowie ;) okolica nie jest mi obca :crossy: Ok. to zrobimy we trzech :banghead:

Jestem, jestem Drogi Kolego :D , chetnie sie wybiore na krotka przejazdzke integracyjna do "kamnieni", a Winchester to dobre miejsce na spotkanie :banghead: Pozdrowionka, Marcin PS. Zaczynam sledzic ten watek. Badzmy w kontakcie. Co wtorek wiem co robie w nastepna sobote i niedziele itd. Poza tym jest to dobry czas, aby przewidziec pogodowe zdazenia tez :biggrin:

Mamy w planie tylko Isle of Skye i trudno to bedzie zmienic :icon_mrgreen: nawet przy okazji :( Pozdr. Marcin

Zaite to prawda :P SVeczka startuje z W-wy w sobote 19.05 do Szczecina i dzien pozniej dalej, a we wtorek/sroda 23.05,nad ranem planujemy (juz wspolnie) wykonac najnudniejszy etap wyprawy czyli przelot z Londynu :biggrin: :biggrin: w okolice Glasgow lub co najmniej do Hadrian's Wall, czyli do miejsca z ktorego Szkoci bezpiecznie i bez zenady moga pokazywac swoje wypiete gole dupy Anglikom :buttrock: Celem najdalszym wyprawy jest North West Highlands,czyli polnocno zachodni obszar Szkocji gdzie jest pieknie jak w bajce :buttrock: Spimy w namiotach i w tzw. B&B Ekspedycje chce zkonczyc definitywnie w Londynie nie pozniej niz 30.05.2007. Tym sposobem Ci, ktorzy musza powrocic miedzy Odre, a Wisle do niedzieli bez stresu dotra do domu :buttrock: A'propos planowania urlopu: A jesli z Polski to 19/21.05-01/03.06.2007 AAAAA jesli z Londynu 22/23.05-30/31.05.2007 Terminy jw. to dla mnie aksjomat, tak mam zatwierdzony urlop i nie moge tego juz zmienic i kropka ;) Pozdrawiam wszystkich i juz, Marcin :D

Tomku, w moim przypadku sprawa sie rypla :eek: Nie dostalem urlopu w koniecznym czasie :icon_razz: Na otarcie lez wybieramy sie w maju z Asia na tydzien do Szkocji :buttrock: :crossy: Pozostaje mi zyczyc calej ekipie wschodnio obrotowej :icon_question: szerokiej drogi :icon_razz: Zobaczymy na polnocy, co NIE interesowalo Rzymian w Brytanii :icon_razz: Pozdrowionka, Marcin