Kurde, byłem oglądać xf650 z pozoru to duży motocykl ale jak siadłem to siedziałem w tym dołku w siedzeniu, za blisko kierownicy, kierownica wąziutka, nogi miałem nie naturalnie zgięte. Dopiero jak się podsunąłem do góry to było lepiej. Ale siedziałem jak by na grzbiecie, na środku... Możliwe, że to nie było oryginalne siedzenie. Jak przymierzyłem się z żoną to czułem jak bym wiózł ją na sobie...
skoro mamy już jakieś odniesienie to może będzie wam łatwiej mi podsunąć, któryś z tych moto które już tu padły... w którą stronę w takim razie iść?
edit: chyba naprawdę nie jest fabryczne