VIP.er

Aprilia Atlantic 500 skuter zgasl mi w czasie jazdy . Po zakreceniu rozrusznikiem na chwile odpalił ale nie chciał wejść na obroty i zgasł . Po rozkręceniu widzę iskra jest choć może słaba bo czerwona , paliwo ze wtryskiwacza tez dochodzi .Moim zdaniem trochę wolno kręci rozrusznik ale to nie ma raczej związku ze zgasnięciem podczas jazdy . Po zdjeciu kolejnej obudowy znalazłem spaloną izolacje i błękitną śniedź na kablach z alternatora na regulator . Jeden z kabli ma odbarwienie tak sie zastanawiam dlaczego tak sie ten odcinek grzał kostka ma łady styk konektory nie przypalone . Nie wiem wyciąć ten kawałek i dosztukować nowym kablem czy włożyc w koszulkę termokurczliwą bo żyła niby cała nie widać przegniłych nitek . Być może to nie jest jedyna przyczyna ,że nie odpala ale na pewno trzeba zacząc od poprawienia tego bo musiało wpłynąc spadek napięcia .

Aprilia Atlantic 500ccm na wtrysku . Padła mi pompa paliwa , kupiłem już nowa ale zanim zmontuję sprawdziłem przelot na tym zespole zanurzonym w baku . I tu moje zdziwienie brak przelotu tego powrotnego z wtrysku do baku . Od pompy na wtrysk zasilanie jest OK. Czy ktoś z was to może rozkręcał i wie jak to powinno być ? Taki sam element pewnie jest w Piaggio . Próbowałem to przepłukać benzyną ale nic nie przelatuje , kompresorem to samo . Nie chcę składac bo być może to jest przyczyną uszkodzenia pompy . Skoro przewód paliwowy wchodzi na to złącze to powinien chyba swobodnie przepuszczać paliwo .