No więc zaczne może od początku. Moto stoi od jesieni nie odpalane. Przyszła ładna pogoda to stwierdziłem, że można by rozruszać kości. Akumulator naładowany, rozrusznik kręci a tu nic!
Idąc za radą kolegi wrzuciłem do paliwa margaryny, ponoć lepiej wiąże wode i dodaje oktanów. Dalej bez rezultatu! Pomóżcie mi bo nawet najlepszy, profesjonalny forumowy mechanik nie wie co zrobić!
Problem z odpaleniem moto po zimie
w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opublikowano
No więc zaczne może od początku. Moto stoi od jesieni nie odpalane. Przyszła ładna pogoda to stwierdziłem, że można by rozruszać kości. Akumulator naładowany, rozrusznik kręci a tu nic!
Idąc za radą kolegi wrzuciłem do paliwa margaryny, ponoć lepiej wiąże wode i dodaje oktanów. Dalej bez rezultatu! Pomóżcie mi bo nawet najlepszy, profesjonalny forumowy mechanik nie wie co zrobić!
Motocykl to Suzuki VFR.