Skocz do zawartości

minka

Forumowicze
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez minka

  1. Faktycznie okazało się po dokładnym przyjrzeniu się, że to była pojedyncza rura, bo właściciel chciał, żeby głośniej warczał. Do tego jakieś plamy po stopionych spodniach. Dziwne indywiduum. Poza tym, za długo się zbierałam i motor został już sprzedany komuś innemu. Jutro jadę oglądać inną xvs, mam nadzieję, że ta będzie fajniejsza. W każdym razie na zdjęciach wygląda OK. Dzięki za wszystkie rady i za ciekawy wątek. Inne pytanie dotyczy bieżącej eksploatacji motocykla. Czy jest jakaś publikacja lub strona, która podaje cenne informacje jak dbać o motor (w rodzaju czym czyścić chromy, jak często i czego nie robić?). Dzięki
  2. Dzięki wielkie za porady. Wysyłanie go do kraju do remontu to trochę dużo zachodu, mam nadzieję, że nie będzie jednak potrzebował reanimacji. Kupuję nie tak znowu tanio (tzn. mam zamiar się troche potargować, bo kierownica też nieoryginalna, i przez to troche syfiasta 8O , ale nie jestem dobra w te handlowe klocki.) Zobaczymy. Tymczasem
  3. Witam. Tym bardziej uprzejmie, że piszę pierwszy raz. Mam zamiar kupić yamachę drag star 650, 2000 r., 17 tys km. Nie chcę was zamęczać kolejnymi pytaniami w stylu "czy warto", ale przeczytałam w poście Luncha z 26.12.2005 cyt.: "Zwróć uwagę na kolanka wydechów - jeśli odbarwione, to albo moturek dostawał nieźle w pi..ę albo gaźniki źle ustawione." Ten motor właśnie ma odbarwione (taki złotawy kolor) kolanka wydechów mniej więcej na jednej wysokości. Czy to duży problem i czy należy się tym martwić? Czy to eliminuje ten motor i czy to oznacza, że np. czeka mnie niebawem wymiana wydechów??? Niestety obecnie mieszkam w kraju, w którym usługi są straaaaasznie drogie. Będę wdzięczna za wskazówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...