20210530_191204_428x240.mp4
Witam serdecznie. Nigdzie nie mogłem znaleźć porady na mój problem postanowiłem napisać tutaj. Od półtora roku jestem posiadaczem sportstera 883 z 2010 roku, maszyna ma około 13000 mil przebiegu, sprowadzony został przeze mnie osobiście z minimalnymi uszkodzeniami po położeniu na boku, delikatnie zgięta kierownica oraz połamany set z prawej strony. Z racji braku czasu przez te półtora roku nie zrobiłem dużo, nie będzie nawet 1000 km. Jak narazie z powodu braku czasu i masy obowiązków mogę sobie jedynie pozwolić na krótkie przejażdżki po mieście. Przez to jak i fakt że jestem początkującym motocyklista nie zauważyłem wcześniej tego problemu, także nie wiem czy był wcześniej tylko nie zwróciłem na niego uwagi czy pojawił się teraz. Otóż po rozgrzaniu z silnika dochodzą odgłosy, swego rodzaju delikatne dzwonienie lub cykanie. Na pewbo nie są to stuki, dziwięk jest wysoki. Odgłosy są zarówno podczas postoju jak i jazdy, na niskich obrotach z częstotliwością kilku, od dwóch do trzech na sekundę i zwiększają się wraz z obrotami, a gdy obroty spadają to dzwonienie ustaje ale w wolniej niż obroty, pogłos pozostaje i cichnie sekundę później. Mam wrażenie że mogłyby to być zawory ale wyczytałem w jakimś artukule że silniki sportstera nie wymagają regulacji zaworów gdyż luzy kasują się w nich automatycznie. Może udałoby się coś podpowiedzieć. Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i do zobaczenia na drodze. 😉