Skocz do zawartości

rysyam4

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O rysyam4

  • Urodziny 10/02/1950

Osobiste

  • Motocykl
    yamaha
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    szczecin

Osiągnięcia rysyam4

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witaj; jestem zainteresowany tą oponką.ale nie wiem czy tą wiadomość odczytasz ,nie wiem tez co znaczy PW,jestem w tym temacie świerzy?!!,podaję jednak tel.662314864,jestem ze szczecina ,jeśli ją masz jeszcze to powiedz jaki ma bieżnik ,oraz czy to szosowa czy terenowa?
  2. Witam; Może jest taki pasjonata,lub mechanik ,który się z tym problemem spotkał już kiedyś ,sprawa wygląda mniej więcej tak ; oddałem motocykl do mechanika,celem wymiany łańcuszka rozrządu i regulacji zaworów,on jednak sprawdził mi ciśnienie na wstępie i okazało się że ma za małe w pierwszym i drugim cylindrze,około 2-4, powinno być gdzieś do 10-ciu po próbie olejowej ciśnienie skoczyło do 10-ciu, ma już ponad 100 tys. przejechane ,motorek to yamaha maxim 700,jednak po przejechaniu nim około 7 tys.km. w 2o10r dolałem mu tylko około 200ml,oleju uważam to za normalne ,zważywszy na to że czasami mu przycisnąłem. Czy może być tak że zapiekły się pierścienie górne,? próba olejowa wyklucza by to były zawory,wlałem ostatnio preparat WD-40,jeszcze nie sprawdziłem ciśnienia poczekam kilka dni,ale zastanawiam się czy istnieje jakiś szczególny preparat do rozpuszczania nagaru(o ile są zapieczone),nie niszcząc tłoków.Był bym wdzięczny za jakąś sugestię.I drugie pytanie,czy wymiana pierścieni ,o ile będzie mnie czekała ,może się odbyć bez szlifu i wymiany tłoków.Zdaje sobie sprawę że to będzie też zależało od owalu wyrobionego cylindra,jednak zakładając że nie będzie zbyt duży,(liczę na to bowiem jest to robiony jeszcze japońskimi rączkami sprzęt 85 r), i wymienię te pierscionki to jak długo będą się układać nim dojdą do,....... w miarę normalnego stanu ?
  3. Moze to bedzie juz musztarda po obiadku,ale postepuje sie tak jak w przypadku tłoczków samochodowych,musisz je,(jego) ruszyć kilka razy lub obrócic uzywajac szczypuw kombinerki w kształcie litery "F"przegubowe ,maja większa siłe,lub wyciagnąć i wyczyścic a nastepnie złozyc smarując lekko płynem i odpowietrzyć układ,zajmuje się tym od wielu,wielu lat z dobrym skutkiem,możesz użyc też wazeliny technicznej jest bezkwasowa ,szczegulnie ta częśc tłoczka ktura wystaje ,jest przykryta osłonką gumową,staraj się nie uzywac ostrych narzędzi tam gdzie jest guma i cylinderek ze stopu AL. :crossy:
  4. czytam czasami te posty,ale internet mam od 2009r.wiec jak się nie pogniewasz to napiszę co nieco,uważam twój post,tak się to nazywa?? za bardzo trafny,powiem wiecej bardzo ludzki ,o co w dzisiejszych czasach jest niezmiernie trudno,myslę jednak że wielu z uzytkowników internetu powinno zaniechać jakiego kolwiek wypowiadania się na łamach czy jak kto muwi, forach i to nie tylko internetu,jestem pod wielkim wrażeniem twojej wypowiedzi,aż miło się czyta ,i jak że przykro się widzi ,ale ten naród ma to od dawna.Wielie dzieki kolego,nawet nie wiesz jak bardzo mi pomogłeś,przyjemnej drogi gdzie kolwiek będziesz. pozdrawiam rysyam4 :crossy: Poruszę ten temat raz jeszcze,nie chcę jednak być upierdliwy,mam internet od niedawna więc myślę że nikt nie będzie miał mi tego za złe ,bowiem od 2007r.mam też motorek. Jednak prawko mam od 73r,i mialem tych pojazdów trochę ,jednak nie takich jak obecnie.Teraz jeżdżę na maximie,yamaha xj700.Przeważnie sam i zauważyłem sporo z tej "innej jazdy",szukam jednak dobrych ,a nawet b.dobrych opon do tego typu pojazdu,własciciel poleca,(nie mylić z producentem),metzelera lasertec-odpowiednio 57H,i 67H,oraz danlop-gt501s,ale czasy się zmieniają i na pewno na tym rynku zaistniał znaczacy postęp,motocykl jest z 85r,jak założyłem nową metzelerke lasertec,to po sezonie miałem około 2mm bieznika,dopuszczalne jest 1,6mm poza tym jeżdżąc samemu miewałem nieduże uślizgi koła,inaczej było jak obciązyłem tył około 20 kg,wtedy jazda była super,teraz założyłem metzelerke perfect ,zobaczę jak się sprawi-jednak po paru latach z moich obserwacji wynika jasno że diametralnie ważną sprawą w tego typu motocyklach jest:ćiśnienie powietrza w kolach,w zależności czy jadę solo czy w duecie,jakośc opony i bieznika a tak że klasa motocykla oraz jego waga,na nic tu dywagacje jesli nie będą spelnione podstawowe parametry,nawet najlepsza opona nie pomoże jeśli nie będziemy o to dbać,spokojna i bezpieczna jazda jest zależna od wielu czynników,a tak że od umiejetności kierowcy.Może nie odkryłem ameryki,ale myślę że teraz kiedy jest tylu entuzjastów jednosladów przyda się głos starego wygi,kiedyś jeżdziłem junakami,wsk-mi,jawami czy NSU,jednak to były inne czasy i inne drogi a tak że inna klasa motocykli.Jak zdążyłem też zauważyć produkują opony i opony,i jest w czym wybierać,a tak przy okazji to wspomnę jeszcze o dobrym wyważeniu koła,bo niedawno okazało się że na oponie były różne wysokości bieznika,po zgubieniu ciężarków,ale to nie dotyczy motocykli Enduro i skuterów. :crossy:
  5. Witam wszystkich :flesje: Pragnę się podzielić z wami ,ciekawym miejscem ,ciekawą firmą,jak powiedział mi jeden ze znajomych (naprawia motorki i to nie żle) przyznał by im medal za ich działalność,wybawili go nie raz z opresji i myślę że nie tylko jego,firma nosi nazwę "Oring" i mieści się w szczecinie robi wszelkiego rodzaju uszczelniacze i nie tylko z materiałów zachodnich ,jak masz wiekowy motorek i potrzebujesz jakiegoś uszczelniacza to tylko Oring,wyroby nie ustępują orginałom a nawet je przewyższają,wiadomo inny czas lepsza technologia i wyrób.Niedawno zaszokowali mnie ,szukałem możliwości zrobienia mębran do wiekowego motorka 85 r. Nie ma problemu ,zrobimy matrycę i skolko godno !będą takie same,za 1/2 ceny orginałów które i tak trudno dostać. Przykład w USA można dostać komplet membran do maxima za 200-270,dolarów,za 100-wę dorobią mi w polsce,nie złe co :smile: Obsługa to fajne i miłe dziewczyny ,naprawdę warto :flesje:
  6. rysyam4

    garaż

    Witam serdecznie wszystkich:)"Rzucam " temat ,mam garaż ale ruinka dach się wali ,ściany trzeba wytynkować,można to zrobić zmieści się kilka motocykli,ale potrzebni są chętni ,jestem facetem który ma charakter jak powiem "słowo"to dla mnie świętość-uczciwy do bólu ,mówią że jestem ginącym gatunkiem, dlatego proszę nie obawiać się o NIC. Garaż mieści się na terenie mojej posesji w Dąbiu, jeśli znajdą się chętni ,to podaję tel.662-314-864, przyzwoitość nakazuje by ten telefon służył tylko do tego celu.Jest szansa odkupienia od mojego sąsiada przylegającego ,do mojego -garażu,ale jak powiadam ,są to ruinki.Pozdrawiam serdecznie,Ryszard.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...