Rocco Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 W najnowszym nr.Świata Motocykli na stronie 102 i 103 jest godny polecenia artykuł autorstwa Tomasza Kulika poświęcony już omawianej technice Counter Steeringu czyli przeciwskrętu.Przeczytajcie koniecznie ten artykuł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biały18 Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 możesz zrobic scana i wrzucic na forum :?: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 Pewnie czytał na forum co Janusz pisał, i teraz napisał o tym cwaniaczek, hehehe :-) :-) Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vvv2 Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 Pewnie czytał na forum co Janusz pisał, i teraz napisał o tym cwaniaczek, hehehe No albo ja :notworthy: Po tym jak padlo kiedys forum zaprzestalem pisac,ale moge zaczac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 Jakoś takoś to mętnie opisane ! w wersji Jasi spod Krakowa brzmiało to klarowniej.Ale może się czepiam ??! ZbychoXJR1300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 Pewnie czytał na forum co Janusz pisał' date=' i teraz napisał o tym cwaniaczek, hehehe [/quote']No albo ja :notworthy: Po tym jak padlo kiedys forum zaprzestalem pisac,ale moge zaczac. Jesli to ponizej to ty napisales, cytuje: Vvv3 : Zaglądam na wasze forum dość żadko ale post Janusza mnie wielce zaintrygował. Co do wypowiedzi Janusza Ad.1. Co do COUNTERSTEERING to nie na każdym motocyklu jest to bezpieczne rozwiązanie ,spróbuj to zrobić na T'Li albo R1 bez amortyzatora skrętu przy 120 km/h w zakręcie -zobaczysz efekt -shimmi jak nic. Wtedy używa się bodysteringu - popularne przesadne wystawianie kolana. To musisz zrozumiec ze to kompletna bzdura.Mam nadzieje ze sie nie obrazisz :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vvv2 Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 To musisz zrozumiec ze to kompletna bzdura. Moze i tak,ale to juz nie :Kolejnym punktem naszej nauki pokonywanie zakretow powinien byc slalom(tzw grzanie opon) ,ale nie taki jak na egzaminie na prawko. Rozpedzamy maszyne do okolo 50 km/h na pustej prostej lesnej drodze o dobrej nawierzchni. .Staramy sie robic slalom od lewej do prawej krawedzi - poczatkowo bardzo szeroki,a z czasem bedziemy zaciesniac zakrety a pózniej próbowac zwiekszac predkosc. Kazdy wtedy poczuje co to jest Countersterring i bodysterring. i nie potrzebne bedzie zadne tlumaczenie - kazdy musi to sam poczuc. O ile dobrze pamietam to zniknoles i nie wdales sie ze mna w dyskusje. Chodzilo przeciez o to zeby kazdy poczatkujacy zrozumial o co chodzi Nie obrazilem sie :-)P.S. Milo ze jestes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Milo mi ze masz takie podejscie vvv2. Oczywiscie ze jedynym sensownym celem tego forum jest wzajemna pomoc i nauka. Chetnie z toba podyskutuje to i ja cos skorzystam. Jesli chodzi o slalom ("grzanie opon" jak to nazywasz to jest to przeciez podstawowa umiejetnosc na kazdym kursie na prawo jazdy. Przynajmniej na Zachodzie. My to nazywamy "swerving". Jest to bardzo potrzebne przy omijaniu naglej przeszkody lub dziury w jezdni. Stosujesz oczywiscie countersteering krotkimi uderzeniami : lewa, prawa, lewa prawa itd.Bodysteering nie jest uzywane przy slalomie. Wogole "bodysteering" to tak naprawde nie istnieje oczywiscie poniewaz samym cialem nie jest mozliwe efektywnie sterowac. Istnieje "bodyweighting" ale to do sterowania ma bardzo malo wplywu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vvv2 Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Jesli chodzi o slalom ("grzanie opon" jak to nazywasz to jest to przeciez podstawowa umiejetnosc na kazdym kursie na prawo jazdy. Przynajmniej na Zachodzie. My to nazywamy "swerving". No wlasnie u nas z kursami na prawo jazdy jest bardzo roznie. Nie mowie ze we wszystkich przypadkach,ale w wiekszosci kurs ogranicza sie do 8ki i ruszania pod gorke. Na miasto adepci sztuki pierwszy raz wyjezdzaja dopiero na egzaminie.Na kursie ucza sie na jakiejsc zdezelowanej MZtce,albo innym wynalazku,natomiast egzamin zdaja na jakiejs rozlatujacej sie SRce albo GNnie. No i jak tu sie nie dziwic ze mlody chlopak kupuje motocykl i wylatuje z zakretu,nie mial mozliwosci sie tego wczesniej nauczyc... do tego dochodzi stan poskich drog i mentalnosc kierowcow. Taka nasza smutna rzeczywistosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Jesli chodzi o slalom ("grzanie opon" jak to nazywasz to jest to przeciez podstawowa umiejetnosc na kazdym kursie na prawo jazdy. Przynajmniej na Zachodzie. My to nazywamy "swerving". Jest to bardzo potrzebne przy omijaniu naglej przeszkody lub dziury w jezdni. Stosujesz oczywiscie countersteering krotkimi uderzeniami : lewa' date=' prawa, lewa prawa itd.Bodysteering nie jest uzywane przy slalomie.[/quote'] Jakiś czas temu odkryłem jedną fajną rzecz. Przy jeździe po słabych drogach, dziury dużo lepiej omija się jadąc cały czas niby slalomem. Nie potrzeba wtedy dużej siły by wytrącić motocykl z jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Dobry sposob treningu; trzeba miec pomocnika/instruktora: Znajdujesz puste miejsce i rysujesz dluga linie na ziemi/asfalcie lub wystarczy w wyobrazni.Na srodku stoi pomocnik w bezpiecznej odleglosci pomiedzy dwoma pylonami/markerami reprezentujacymi przeszkode/dziure w jezdni. Uczen jedzie po linii prosto na jeden z markerow obserwujac pomocnika - w ostatniej chwili przed przeszkoda pomocnik wystawia reke prawa lub lewa sygnalizujac uczniowi w ktora strone ominac przeszkode. Uczen omija uzywajac oczywiscie countersteering bo to jest jedyny sposob aby gwaltownie ominac przeszkode w ostatniej chwili.Uczen kotynuuje bez zawracania poza drugi marker z drugiej strony pomocnika, wtedy zawraca i powtarzaja cwiczenie w druga strone. W ten sposob mozna wykonac wiele razy to pozyteczne cwiczenie nie tracac czasu. Jeden pomocnik/instruktor moze "obsluzyc" kilku, nawet szesciu uczniow za jednym zamachem. Mozna latwo zmieniac role i wykorzystac pozytecznie czas uczac sie jak istotny jest countersteering. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rocco Opublikowano 24 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 A może Janusz wyjaśnisz czy przy wchodzeniu w zakręty,jakie w większości są na Polskich drogach warto przy dużych szybkościach wykonać balans ciałem z pzresunięciem pośladków w lewo lub w prawo z wystawieniem kolana.Czy uwazasz to za szpanerstwo i zbytnie ryzykanctwo??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Wystawianie kolana to zbędny szpan moim zdaniem (na chyba że na torze), natomist wychylanie tyłka poza kanpę jaknajbardziej jest przydatne - szczególnie na śliskiej nawierzchni (zmniejsza przechył motocykla)PS. ciekawe co Janusz na to? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwierzak Opublikowano 25 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2003 A jeszcze jedno pytanie do Janusza.Z tego co przeglądałem Twoje wypowiedzi na temat countersteeringu, to cały czas się powtarza słowa nagle (omijanie przeszkody gwałtownie w ostatniej chwili itd...).Więc czy i jak countersteering przydaje się w ciasnych , ale długich łukach?Bo to że jak skręcę gwałtownie kierownice w lewo to się cały przechylę w prawo i zacznę skręcać w prawo.Ale gdy przecież cały czas będę miał skręconą kierownicę w lewo to w końcu nie ma bata ale pojadę chyba w lewo.Czyli w długim zakręcie mam 'pogłębiac' countersteering co jakis czas?Czy w ogóle się mylę i nie mam racji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 25 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2003 kurcze no to jestem do tyłu. ja jeszcze nie kupiłem nowego ŚM... skandal! no to lecę do kiosku! :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.