Maxi Skuterem Dookola Świata???

[Francez]

Siedzac samotnie przy piwie i czytajac wczesnie kilka artykulow o roznych wyprawach dookola swiata stwierdzile ze jeszcze nikt nie probowal przejechac naszego jakze cudnego globu na skuterze ...jako ze jestem milosnikiem skuterow i posiadaczem klubu chce w przyszlosci zrealizowac moje zalozenie .......prosze komentowac ....niekoniecznie pochwalac:D:D

[grebur]

niejest to takie głupie ,ale koszta bedą niezłe ;)

[Francez]

KOszta zawsze sa wielkie w takich wyprawach dlatego trza znalesc sponsorow:)

[Wiertara]

Skuter ma ten wielki minus, że okrążając świat trafiasz na różne nawierzchnie, przeważnie na te złe :icon_rolleyes: Więc skuter tak średnio się nadaję :icon_rolleyes:

[skuterek55]

Witaj dobry pomysl jakby jeszcze znalazl sie sponsor to bym pojechal z Toba moj skuter to piaggio -hexagon125 pozdrawiam

[Jimmy]

ja wiem czy to taka frajda?:biggrin:

skuter sluzy do przeciskania sie w korkach a nie do jazdy naokolo swiata;p osobiscie bym umarl z nudow

Edytowane 6 Lutego 2008 przez Jimmy

[grebur]

hehe :icon_mrgreen: ja osobiscie wolalbym wycieczke scigiem dookoła niemieckich autostrad :icon_mrgreen:

[magneto]

zaraz ktos powie- marzenia scietej glowy. ale trzeba miec nadzieje i wierzyc ze to sie uda.

 

osobiscie na skuterze padlbym plackiem po pierwszym tysiacu, no ale skoro latasz juz nim to poniekad mogles sie przyzwyczaic.

 

jaka najdluzsza trase stuknales dotychczas...?

 

 

ja w tym roku na CB500(ktorej aktualnie poszukuje) mam zamiar objechac w tym roku Polske do okola. za rok - niemcy i austria, za dwa lata- Irlandia. Prawde mowiac juz zaczalem odkladac pieniadze. nie licz na innych jesli jestes tylko zwyklym zajadaczem chleba...

 

 

pzdr:)

[grebur]

zaraz ktos powie- marzenia scietej glowy. ale trzeba miec nadzieje i wierzyc ze to sie uda.

 

osobiscie na skuterze padlbym plackiem po pierwszym tysiacu, no ale skoro latasz juz nim to poniekad mogles sie przyzwyczaic.

 

jaka najdluzsza trase stuknales dotychczas...?

ja w tym roku na CB500(ktorej aktualnie poszukuje) mam zamiar objechac w tym roku Polske do okola. za rok - niemcy i austria, za dwa lata- Irlandia. Prawde mowiac juz zaczalem odkladac pieniadze. nie licz na innych jesli jestes tylko zwyklym zajadaczem chleba...

pzdr:)

 

świete słowa :biggrin: zycze spelnienia marzen :)

[Tepeross]

Francezowi nie chodziło o to żeby było wygodnie ale oryginalnie. Objeżdżając świat na turystyku nie wywoła takiego zainteresowania jak na maxi kiblu. Może ten topik to tylko gdybanie, ale kciuków za kolegę nie zaszkodzi potrzymać. :)

[cityraider]

Spokojnie dasz rade ,ja wybieram sie z mezem oczywiscie kazdy na swoim skuterze w 2009 roku do Pekinu przez Rosje i nie sadze zeby cokolwiek mogło nam stanac na drodze nawet złe drogi ,zwłaszcza ze w 2007 roku przejechalismy Krym a najgorsze drogi były na Atlieszu (kto był ten wie) :crossy:

 

Masz spore szanse ,ale kase zacznij juz odkładac :banghead:

[qurim]

...jako ze jestem milosnikiem skuterow i posiadaczem klubu chce w przyszlosci zrealizowac moje zalozenie .......prosze komentowac ....niekoniecznie pochwalac:D:D

 

 

A w jaki sposób stałeś się POSIADACZEM klubu? Za ile można kupić taki klub? :biggrin:

 

A co do wojaży to jedź jak masz środki i odwagę. Będziesz sławny a bynajmniej zrobisz coś wielkego...

[Francez]

nie do kupienia :icon_eek: :bigrazz: :bigrazz: :bigrazz:

[kraft90]

Bardzo dużo zalezy od skutera jesli będzie to dosc sporej pojemnosci maxi skuter to wtedy jazda moze byc przyjemnoscią i 3mam kciuki moze sie uda :icon_biggrin:

[Raq]

przejechac naszego jakze cudnego globu na skuterze ...jako ze jestem milosnikiem skuterow i posiadaczem klubu chce w przyszlosci zrealizowac moje zalozenie .......prosze komentowac ....niekoniecznie pochwalac:D:D

 

pomysł godny uwagi, wazną kwestią jest wybór odpowiedniego skutera.

to , że łatwiej bedzie na maxi - nie ulega wątpliwościom.

biorąc pod uwagę duuuże trasy terzba mieć pojęcie o budowie swojego pojazdu i umieć się nim odpowiednio zając gdy coś padnie. Kawałek dachu i narzedzia - można pożyczyć w trasie, ale wiedzieć co padło wymaga trochę "kultury technicznej" :)