Skocz do zawartości

Triumph 1050 Sprint ST


Rekomendowane odpowiedzi

Luz. Sam robiłeś u nich na taśmie to najlepiej wiesz. Mechanik ? Myślałem tu o przeglądzie przedsprzedażnym i pierwszym eksploatacyjnym przy chyba 600 km. Ja miałem to zrobione porządnie, sprawdzone wszystko, tyle tylko, że po tysiaku km musiałem dokręcić śruby owiewek. Reszta jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżby model 2008 miał już stalowy zbiornik paliwa??

Zgadza się, stalowy zamiast plastiku. Poprawili też światła i podobno lepiej świecą i lepiej je widać, chociaż zmian na zewnątrz nie zauważyłem.

Jeszcze parę słów o ST i montażu. Są drobiazgi, które może nie są bardzo istotne ale... Śruby mocujące siodło do stelaża z tyłu wkręcane są w blaszane spinki. Mechanicy klną bo trudno je wkręcić i często giną. Ja po prostu się ich pozbyłem bo siodło dobrze trzyma się na przednim uchwycie. Muszę nagwintować otwory przez które przechodzą śruby w stelażu i będzie ok. Druga rzecz to mocowanie uchwytów na wiązki kabli. Uchwyty są mocowane do budy dwustronną taśmą klejącą (zamiast wpinanych spinek), niestety dość słabą, która potrafi się odkleić :biggrin: . Ale to już też poprawiłem i problem z głowy. Jak widzicie nie poddaję się i doprowadzę wszystko do porządku :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, stalowy zamiast plastiku. Poprawili też światła i podobno lepiej świecą i lepiej je widać, chociaż zmian na zewnątrz nie zauważyłem.

Jeszcze parę słów o ST i montażu. Są drobiazgi, które może nie są bardzo istotne ale... Śruby mocujące siodło do stelaża z tyłu wkręcane są w blaszane spinki. Mechanicy klną bo trudno je wkręcić i często giną. Ja po prostu się ich pozbyłem bo siodło dobrze trzyma się na przednim uchwycie. Muszę nagwintować otwory przez które przechodzą śruby w stelażu i będzie ok. Druga rzecz to mocowanie uchwytów na wiązki kabli. Uchwyty są mocowane do budy dwustronną taśmą klejącą (zamiast wpinanych spinek), niestety dość słabą, która potrafi się odkleić :biggrin: . Ale to już też poprawiłem i problem z głowy. Jak widzicie nie poddaję się i doprowadzę wszystko do porządku :) .

A potem wysmaruj List do Triumpha do konkretnego Działu ze swoimi uwagami, Ja mówie poważnie :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pewnie nie będę obiektywny bo sam latam ST-kiem, ale czytając szybko i pobieżnie zauważyłem, że opinie i roztkliwianie się nad awaryjnością owego modelu i pochodnym na silniku 1050 co niektórzy opierają na fakcie wycieku i poluzowaniu się śrubek dekla ...? :notworthy: Pytanie kto go odkręcał wcześniej i dlaczego nie przykręcił właściwie...? Cóż, jeśli chodzi o akumulatory to i w nowych BMW padają po wyjechaniu z salonu. Oficjalnie w salonach są nowe, natomiast sprzedawca nie odkrywa nam ile razy był przekładany z moto na inne moto. Ukłony dla Drexa, coś o tym wie ... :flesje: Aku nie jest wyznacznikiem jakości pojazdu :crossy:

Pozdro dla wszystkich miłośników Triumpha i nie łamta się pierdołami :lalag:

Bungy

ps

Mój ST ma prawie 19 tys i mucha nie siada :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pewnie nie będę obiektywny bo sam latam ST-kiem, ale czytając szybko i pobieżnie zauważyłem, że opinie i roztkliwianie się nad awaryjnością owego modelu i pochodnym na silniku 1050 co niektórzy opierają na fakcie wycieku i poluzowaniu się śrubek dekla ...? :) Pytanie kto go odkręcał wcześniej i dlaczego nie przykręcił właściwie...?

A na czym mam opierać? ;) . Mało? Jeżdżąc takim motocyklem zastanawiasz się co jeszcze zostało źle dokręcone... Koło ma się odkręcić albo zatrzeć silnik żeby można było powiedzieć o kiepskim montażu? :) . A serwis? Czyżbyś sugerował że mają rozkręcić cały motocykl do ostatniej śrubki i podokręcać właściwie? Absurd!

 

Cóż, jeśli chodzi o akumulatory to i w nowych BMW padają po wyjechaniu z salonu. Oficjalnie w salonach są nowe, natomiast sprzedawca nie odkrywa nam ile razy był przekładany z moto na inne moto. Ukłony dla Drexa, coś o tym wie ... :) Aku nie jest wyznacznikiem jakości pojazdu :cool:

Też jest. jakoś nie słyszałem żeby w nowych Hondach padały aku. Producent przed zamontowaniem ma możliwość sprawdzenia jego stanu i odrzucić egzemplarze niesprawne. A BMW? BMW nie jest dla mnie przykładem wysokiej jakości :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dramatyzujesz Vlaad, wróć do Hondy i spokój :) ona zapewni Ci bezawaryjność akumulatorów :)

Wyobraź sobie , że miałem CBF (może ten model nie jest dla Ciebie wyznacznikiem;-] ) a w nim roczny akumulator, który po 4-6 dniach stania nadawał się do ładowania, przy czym instalacja oraz poziom ładowania własnego moto miało ok.. Nie rozpisywałem się wówczas jaka to Honda jest beee :-).

Uznaję, że Hondy są dość niezawodne ale..... istnieją również inne sprzęty, równie bezawaryjne choć może nie wynoszone tak pod niebiosa. Dla każdego coś miłego :-)

Jak padnie Ci coś istotnego (oczywiście nie życzę), mającego wpływ na ocenę niezawodności z mechanicznego punktu widzenia to daj znać, zawsze warto wiedzieć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dramatyzujesz Vlaad, wróć do Hondy i spokój ..

Chętnie bym to zrobił, ale niestety wziąłem kredyt... Poza tym kto takie gówno kupi? :( Póki co nawet nie bardzo mógłbym uruchomoić Sprinta ewentualnemu klientowi.

Edytowane przez Vlaad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przygód ze Sprint'em niewesoły ciąg dalszy...

Maszyna jest objęta akcją serwisową. Pada mocowanie tylnego amortyzatora i termostat - części podlegają wymianie. Serwis robi co może (Liberty Motors to porządny serwis!), ale niestety... brak części. Od początku września motocykl stoi w serwisie. Importer podobno się spręża, ale zdaje się że centrala w Hinkley ma to gdzieś. Przysłali zestaw do akcji serwisowej... owszem, ale niekompletny!!!!!!!!! :clap:

 

PeeS

Rozumiem bungy, że mocowanie tylnego amora i termostat to też piardy i się czepiam :notworthy:

Edytowane przez Vlaad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygód ze Sprint'em niewesoły ciąg dalszy...

Maszyna jest objęta akcją serwisową. Pada mocowanie tylnego amortyzatora i termostat - części podlegają wymianie. Serwis robi co może (Liberty Motors to porządny serwis!), ale niestety... brak części. Od początku września motocykl stoi w serwisie. Importer podobno się spręża, ale zdaje się że centrala w Hinkley ma to gdzieś. Przysłali zestaw do akcji serwisowej... owszem, ale niekompletny!!!!!!!!! :)

 

PeeS

Rozumiem bungy, że mocowanie tylnego amora i termostat to też piardy i się czepiam :buttrock:

 

No to Vlaad masz pecha jak mało kto. Wtopa na maxa. Ale Ty jesteś pierwszy i na razie jedyny, który narzeka na Triumpha, tak daleko jak pamięcią sięgam a tą marką interesuję się od wielu lat i zresztą sam ostatnio jej używam. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygód ze Sprint'em niewesoły ciąg dalszy...

Maszyna jest objęta akcją serwisową. Pada mocowanie tylnego amortyzatora i termostat - części podlegają wymianie. Serwis robi co może (Liberty Motors to porządny serwis!), ale niestety... brak części. Od początku września motocykl stoi w serwisie. Importer podobno się spręża, ale zdaje się że centrala w Hinkley ma to gdzieś. Przysłali zestaw do akcji serwisowej... owszem, ale niekompletny!!!!!!!!! :)

 

PeeS

Rozumiem bungy, że mocowanie tylnego amora i termostat to też piardy i się czepiam :buttrock:

 

Vlaad czy wymieniają to we wszystkich STkach 1050? Mam się sam zgłosić do serwisu?

 

Pozdrawiam

Filip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vlaad czy wymieniają to we wszystkich STkach 1050? Mam się sam zgłosić do serwisu?

 

Pozdrawiam

Filip

Z tego co wiem, wadliwe mocowanie tylnego amora (wybijające się tuleje i śruby) to bolączka wszystkich wyprodukowanych dotąd ST-ków. Jeżeli kupiłeś używany to sprawdź czy poprzedni właściciel zatroszczył się o wymianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocowanie amortyzatora przy wahaczu jest słabym punktem od zawsze.

W swoim Sprincie również wymieniałem ten element (rocznik 2000).

Osobiście słyszałem o wielu takich przypadkach.

 

Co do dostępności części to sprawa jest bardziej skomplikowana i winę a to ponoszą nasi importerzy.

Kiedyś na próbę zamówiłem część w Londynie, cześć ta była teoretycznie niedostępna w Polsce a w Angli była w salonie wciągu 2 tygodni czyli zgodnie z gwarantowanym terminem dostawy

 

A wracając do akumulatorów to problem jest banalny.

Część pojazdów ma akumulatory które wymagają zalania i uformowania.

Niestety często w naszym kraju pojazdy są szykowane na ostatnią chwilę bo sprzedawca boi się powiedzieć kupującemu że ten musi poczekać na swój motocykl jeszcze jeden dzień. akumulator który nie jest poprawnie uformowany nie posiada swoich pełnych parametrów.

Inny przypadek to motocykle z uformowanymi akumulatorami które stoją w salonach np rok czasu. Taki akumulator po naładowaniu też odpali motocykl ale chyba wszyscy wiedzą jak się zachowuje akumulator nieładowany przez zimę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He,he, byłem wczoraj odebrać motocykl. Niestety wróciłem autobusem :notworthy: . Teraz padł regulator napięcia. Następne półtora miesiąca czekania. Ciekawe czy jeszcze kiedykolwiek uda mi się wyjechać... mam co do tego pewne obawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj go oddać bo to jakiś Kabaret sie robi :icon_mrgreen: ;)

Chyba warto tę opcję rozważyć- kolejne elementy motocykla okazują się wadliwe.

Sprawdź co masz zapisane w gwarancji nt warunków zwrotu przedmiotu zakupu. I co z umową kredytu gdy nastąpi zwrot przedmiotu umowy w ramach gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...