Skocz do zawartości

Co kupić, wybrać ?!


żubr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wadzi mi , ze 2T nawet lubię te brzęczenie i spaliny z olejem :) rozważam jeszcze , ale to już poważniejsza maszyna i poważniejsza kasa. Niestety motor dla mnie musi być estetycznie utrzymany, a w tym typie motocykli jak oglądam wiele fot to prawie nie możliwe :)

Ta wygląda pięknie, tylko ta kasa:

http://allegro.pl/husqvarna-610-sm-supermoto-nie-ktm-yamaha-honda-i6741604341.html

w kążdym razie poszerzam horyzonty, odkrywam nowe motocykle. Jest też fajna Husqvarna 450cm

 

ten mi w głowie zakręcił i nie spałem w nocy wczoraj :)

http://allegro.pl/ktm-lc4-640-2005-rok-high-flow-homologacja-i6747589903.html#thumb/4

 

25KM w terenie to też kawał mocy mi się wydaje

http://allegro.pl/honda-crf-250m-i6748730842.html#thumb/4

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dobry DRZ 400 Cię zadowoli.....resztę o kant d...y potłuc.....a jak masz ochotę poszaleć to WR 250F( 5 zaworów) - jak mnię podbiło kiedyś na kamieniu na szutrowo-polnej drodze, to 20 m kwadratowych zboża chłopu zniszczyłem... tylko się tylny kierunek ułamał podniosłem bydlątko 2x kop potem jak w starych endurakach szukanie kompry wspomożeniem się odprężnikiem przy szukaniu..1/4 cofnięcie nóżki nawet może 1/8 i kop i palllliii... jadzieeeem.....ma wygar i szwung...lepszy niż DRZ, a niby to 250, tylko trza częściej serwisować... teraz mój brat taką ma i ujeżdża...( wcześniej miał DRZ 400, potem KTM SXF250- ale silnik się wysypał - mimo serwisowania, gdzie w ramach serwisu wymienia się tłok i pierścionki ehhehehe)...

Dwusuwa nie bo Cię spalanie zaboli- a tam albo mało pali a nie jedzie a jak jedzie to 15/100..... a ja mam Ducati Enduro, ciężki, ale daję na nim radę...do moich potrzeb w sam raz- nie urywam ułamków sekund na torze, ani nie popisuję się skokami w leśnych ostępach( po wątpliwych przygodach mego braciaka ma się respekt do zwierzyny, niewidocznych śliskich korzeni, lub pniaków, nie mówiąc o drzewach)...mam respekt do ekosystemu hahahahhahaha

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecinnieje chyba już :)

Podpowiedzcie, bo się zakręciłem i może głupotę zrobię. Skitrałem w doniczce 10 tysiaków na lekki terenowy motor i chce drugi dokupić.

Kurde, a może to jakaś cholerna głupota. Ja przecież jeżdżę 2-3 tys km w sezonie i co dwa motory mieć , dwa utrzymywać opłaty płacić.

Może lepiej wrócić do pierwotnego pomysłu, czyli sprzedać GSRa, dołożyć niech nawet 10 tysiaków na jakiś w ładnym stanie KTM DUKE 690 i on mi sprawę załatwi jazdy po tym niby terenie. Duke jest lekki, a jak widzę to i na mieście chłopaki nieźle sobie na nich poczynają. Z jednym to nawet spod świateł startowałem, ale nie te umiejętności u mnie :D Tym DUKE 690 to chyba traskę 100-200 km nad jezioro jakby się zachciał to też da się zrobić ?

Szkoda sprzedać GSR, bo dopieszczony, a z drugiej strony trzymać dwa motory to mnie na to słabo stać z emerytury :)

No zakręciłem się w temacie i nie wiem co zrobić. Zmienić moto, czy na siłę dokupować drugi.

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli sprzedać Suzi za 15 tys, bo mam klienta na nią dołożyć 5 albo nawet 10 tys i kupić takiego DUKA 690 i obłatwię sobie rozterki i potrzebę jazdy po terenie i trochę po asfalcie. Kruca bomba tyle kasy wsadziłem w ta Suzi.

https://www.otomoto.pl/oferta/ktm-duke-690-supermoto-ID6yGYEt.html

 

czy w ten deseń

https://www.otomoto.pl/oferta/ktm-duke-690-r-black-abs-ID6yFgEj.html

albo oszczędniej

http://allegro.pl/ktm-duke-690-jak-nowy-2013r-przebieg-7-tys-i6748390825.html

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dwusuwa nie bo Cię spalanie zaboli- a tam albo mało pali a nie jedzie a jak jedzie to 15/100...

 

bez przesady 125 2t hard nie wciągnie 15 , tyle to pali pałowaany exc 300 , 125 to 10/100

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wadzi mi , ze 2T nawet lubię te brzęczenie i spaliny z olejem :) rozważam jeszcze , ale to już poważniejsza maszyna i poważniejsza kasa. Niestety motor dla mnie musi być estetycznie utrzymany, a w tym typie motocykli jak oglądam wiele fot to prawie nie możliwe :)

Ta wygląda pięknie, tylko ta kasa:

http://allegro.pl/husqvarna-610-sm-supermoto-nie-ktm-yamaha-honda-i6741604341.html

w kążdym razie poszerzam horyzonty, odkrywam nowe motocykle. Jest też fajna Husqvarna 450cm

 

ten mi w głowie zakręcił i nie spałem w nocy wczoraj :)

http://allegro.pl/ktm-lc4-640-2005-rok-high-flow-homologacja-i6747589903.html#thumb/4

 

25KM w terenie to też kawał mocy mi się wydaje

http://allegro.pl/honda-crf-250m-i6748730842.html#thumb/4

uffa.. ale masz rozjazd :) Ty wez sobie lyknij zimnej wody, przespij sie, ochlon i pomysl do czego ten Motocykl ma Tobie sluzyc a potem celuj, bo kupisz cos na pale i bedziesz zalowal ze wziales to a nie tamto.

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozjazd straszny, bo jednocześnie wałkuje w łepetynie dwie opcje.

1. Dokupienia drugiego moto czyli tu ograniczenie budżetowe bo max 10 tys zł więc biorę i pod uwagę mniejsze sprzęty nawet 2T

2. Sprzedaż Suzi i dokładka sporej w sumie kasy ;) i zakup Duke 690 który mi i na teren powinien być i na miasto. Wydatek 18-24 tys zł chyba trzeba by zrobić.

Wiem, wiem, że wygląda na to, ze zwariowałem, ale duzi chłopcy tak miewają :)

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałem opcję 2x moto ;P jeden w las, drugi na asfalt :) Koszty przeglądów i ubezpieczenia w tej zabawie i tak są raczej symboliczne...

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozjazd straszny, bo jednocześnie wałkuje w łepetynie dwie opcje.

1. Dokupienia drugiego moto czyli tu ograniczenie budżetowe bo max 10 tys zł więc biorę i pod uwagę mniejsze sprzęty nawet 2T

2. Sprzedaż Suzi i dokładka sporej w sumie kasy ;) i zakup Duke 690 który mi i na teren powinien być i na miasto. Wydatek 18-24 tys zł chyba trzeba by zrobić.

Wiem, wiem, że wygląda na to, ze zwariowałem, ale duzi chłopcy tak miewają :)

Ja mam exc 200 w 2t i tdm 850 więc jeżdżę gdzie chce :)

Enduro kanał na YouTube: https://www.youtube.com/user/PrzYm

EXC 200 -> EXC 300

TDM 850

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam exc 200 w 2t i tdm 850 więc jeżdżę gdzie chce :)

Zerknąłem z ciekawości w dane katalogowe KTM EXC200- 46 KM 105g i przysiadłem z wrażenia :) Monster !!

 

Ja wybrałem opcję 2x moto ;P jeden w las, drugi na asfalt :) Koszty przeglądów i ubezpieczenia w tej zabawie i tak są raczej symboliczne...

Taki jest u mnie plan, tylko się dygam, bo na dobrą sprawę kocham tą GSR-kę jak ona stoi i ją poleruje, a jak przychodzi do jazdy to te kalesony, potem buty, sznurowadła, rzepy, spodnie, rzepy, ochraniacze, rękawiczki, kurtka rzepy kask + te durne DD ile jeszcze tego i już jestem zmęczony i spocony :D

Potem siadam na Suzi i zaczynam dostawać małpiego rozumu jak jakiś 16 latek odkręcam, odwijam jakby mózg się zmniejszył 3krotnie i czuje się jak pilot myśliwca, a nie jak motocyklista. Nawet wiatru we włosach nie ma, a co dopiero w oczy :)

Uwielbiam motocyklizm w takiej postaci jak na avatarowej fotce. Laczki na nogach wskakuje i jadę do sklepu po piwo. Do takiego właśnie luzackiego marzy mi sie jakiś soft enduro lub SM nie za ciężki. Na przykład jakiś 350 -450 KTM czy Huska, a niech by nawet 600.

No dobra kupię drugie moto na te moje lekko terenowe jeżdżenie to już to widzę ja GSR-ka przestoi sezon, albo dwa razy nią pojadę, bo chęć jazdy zaspokoję sobie na SM-ie. Kurka wodna ja nawet nie mam w pobliżu ciekawego komina do objeżdżania, pojadę dalej, dołączę do młodziaków to i tak ostatni wszędzie dojeżdżam, wstyd :D Poza tym lubię samotne jazdy, a nie hurtowe.

Wybaczcie wywnętrzanie się :)

Może jednak KTM Duke 690 i na bezdroża i na asfalt jak zechcę z kobietą na kawę do centrum podjechać.

Pomóżcie staremu :)

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duke to naked w czystej postaci. Nie pchałbym się nim w bezdroża, bo to bez sensu. Na upartego może wjedziesz ale nie będzie to ani przyjemne ani rozsądne.

Z KTM dla Ciebie widziałbym 690 Enduro R. Bardzo fajny uniwersalny sprzęt.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...