Skocz do zawartości

Jaki motorek dla kobietki? (pierwszy motocykl dla kobiety)


Rekomendowane odpowiedzi

kup sobie FZ6s (osobiście wolałbym z owiewką) i będziesz miała porządną 600 - w budżecie powinnaś się zmieścić. A potem zdecydujesz, czy wolisz coś jeszce bardziej sportowego, jszcze bardziej turystycznego.... 15 lat temu, laski chciały na pierwszy małą virago 535... ale widać czasy się zmieniły i zaczynają rozumieć, że motocykl oprócz wyglądu powinien jeszcze łatwo skręcać i hamować :)

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ale widać czasy się zmieniły i zaczynają rozumieć, że motocykl oprócz wyglądu powinien jeszcze łatwo skręcać i hamować :)

 

nie wiem u mnie szaleje mania 125 4t czyli przegięcie w drugą stronę , 90% lasek ma cbr 125 albo yzf125 nawet mając prawko , to znowusz w ogóle nie jedzie i żeby się na tym zabić trzeba albo się tym w łeb walnąć albo spotkać płaskownik od bramy :D to jest tak słabe że znudzi się po 3 dniach nawet osobom mającym 2 lewe ręce do moto .............

 

aczkolwiek uważam że 600 w mocnym nakedzie to za dużo na początek..........

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlaczego napisałem o małej nindży...

I jak czytam Kolegów o tym, że się szybko nudzi... albo, że mocy brakuje...

To tak się zastanawiam, jakim cudem jeszcze nie mamy ekipy "miszczóf śfiata"...

 

 

I nie wierz, że dobrze i szybko nauczysz się jeździć szejsetą, a mniejsze sprzęty są niepoważne i co najwyżej dla dzieci...

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlaczego napisałem o małej nindży...

I jak czytam Kolegów o tym, że się szybko nudzi... albo, że mocy brakuje...

To tak się zastanawiam, jakim cudem jeszcze nie mamy ekipy "miszczóf śfiata"...

I nie wierz, że dobrze i szybko nauczysz się jeździć szejsetą, a mniejsze sprzęty są niepoważne i co najwyżej dla dzieci...

Dokladnie, jakiś czas temu znajomy pokazał mi czasy jakie wykrecil na małej ninji bodajże na torze w Łodzi, 600-1000 niektóre miały gorsze czasy niz ninja 300.... Edytowane przez Dejv81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że najlepiej zacząć od małych pojemności. Na początek coś z 250cc, tak do 30 KM. Sam tak chciałem zacząć, ale po prostu po pewnym czasie, gdy chcemy zmienić moto na większe okazuje się, że 250cc nikt nie chce kupić... Tak u nas niestety jest, że mniejsze pojemności nie są popularne. Teraz jest szał na 125cc 4T, ponieważ większość która nimi jeździ nie ma prawka kat.A.

Idealnie byłoby 250 (np. YBR 250) --> 500 (GS 500) lub 300cc (R3) ---> 600 (XJ 6) itd.

Ale to tylko moje zdanie. Sam przeskoczyłem z 50'tki (simson) na 600'tkę (XJ 600) i dałem radę, nie miałem wypadku / szlifa. Zresztą uważam, że na ulicy nie chcąc stracić prawka nie da się wykorzystać mocy 500'tki, a co dopiero 600 :P Jeśli ktoś chce się nauczyć szybko jeździć to najlepiej w dzisiejszych czasach kupić coś do pojemności 300cc i pojechać na tory kartingowe, których ostatnio w Polsce nie brakuje. W mojej okolicy wybudowano tor w Pszczółkach. Byłem, widziałem i powiem, że nawet fajny jest i sam myślę o zakupie moto do 300 cc, aby sobie właśnie tam poćwiczyć i podnieść poziom swoich umiejętności w bezpiecznych warunkach.

Edytowane przez PeterQ

Trzymam kciuki za Daniego Pedrosę i Mavericka Vinalesa w klasie MotoGP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się 250-ką to może zrozumiesz ;)

Jak mi ktoś użycza;p Nikt że znajomych nie ma takich pojemności;p mogę wybierać w litrach;p ale mniej niż 600? Będzie ciężko

Powiedz mi, a zapomnę.

Pokaż mi, a zapamiętam.

Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, jakiś czas temu znajomy pokazał mi czasy jakie wykrecil na małej ninji bodajże na torze w Łodzi, 600-1000 niektóre miały gorsze czasy niz ninja 300....

 

Tyle tylko że rzadko kto nawet w połowie wykorzystuje możliwości sprzętu na ulicy. Główny problem leży myślę w odbiorze zewnętrznym. Zawsze lepiej pokazać się na spocie w mieście, wśród znajomych, na takiej R6 z fajnym wydechem, niż pierdzącej dwucylindrowej 300. To jest myślę zasadniczy powód w wyborze większej pojemności. Aspekt wizerunkowy jest ważniejszy od praktycznego podejścia.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem wątek, chyba nie było, więc ode mnie propozycja:

 

BMW F650CS

 

Ważną zaletą będzie zapewne, oprócz rzeczy oczywistych (łagodność, wygodna pozycja, nisko zawieszone siodło), ABS w standardzie, nawet w stosunkowo starych modelach (2002). Pas gumowy też jest fajną sprawą, bo jest w zasadzie bezobsługowy.

Moja znajoma jest z tego motocykla (to jej pierwszy) bardzo zadowolona.

 

Tak z ciekawości, czytają to w ogóle jakieś kobiety...? ;)

 

Pozdrowienia.

http://gomoto.tv/

naszym motorem jest pasja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tylko że rzadko kto nawet w połowie wykorzystuje możliwości sprzętu na ulicy. Główny problem leży myślę w odbiorze zewnętrznym. Zawsze lepiej pokazać się na spocie w mieście, wśród znajomych, na takiej R6 z fajnym wydechem, niż pierdzącej dwucylindrowej 300. To jest myślę zasadniczy powód w wyborze większej pojemności. Aspekt wizerunkowy jest ważniejszy od praktycznego podejścia.

Coś w tym jest....

 

On akurat kupił ją na tor ze względu iż twierdzi że nie wykorzysta wszystkich możliwości np 600tki chociażby...Ale i lata nia też na codzien, poza ma kilka moto ciekawych które lepiej i na codzien i na torze by się prezentowały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna tylko uwaga. Zarówno moc 600, jak i nawet litrów zostaje wykorzystana przez większość i to nawet świeżo upieczonych riderów, tyle że na prostej...

 

Pozdr.

F.

Jeśli jest inaczej wykorzystana bez umiejętności i bez mózgu, to później czytamy w temacie bez komentarzy .

"Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem wątek, chyba nie było, więc ode mnie propozycja:

 

BMW F650CS

 

Ważną zaletą będzie zapewne, oprócz rzeczy oczywistych (łagodność, wygodna pozycja, nisko zawieszone siodło), ABS w standardzie, nawet w stosunkowo starych modelach (2002). Pas gumowy też jest fajną sprawą, bo jest w zasadzie bezobsługowy.

Moja znajoma jest z tego motocykla (to jej pierwszy) bardzo zadowolona.

 

Tak z ciekawości, czytają to w ogóle jakieś kobiety...? ;)

 

Pozdrowienia.

Czytaja, czytaja :)

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...