darmik24 Posted September 23, 2007 Cześć! Mam kolejny problem z jawą. Sprawdziłem, że koło przednie i tylne nie idą jednym śladem. Koło tylne równo ustawiłem w wahaczu, kierownica ustawiona na wprost i spoglądając od tyłu z pewnej odległości widać, że przednie koło lekko odstaje od osi w prawo. Prowadzenie motocykla też nie jest idealne. Puszczając w czasie jazdy kierownicę, trzeba mocno wychylić sie w lewo, bo motocykl ma tendencję zjeżdżania na prawo, nie jedzie prosto. Nie jest to tragiczne, jak trzyma się kierownicę, to od biedy można spokojnie jechać. Może mi ktoś doradzić, co z tym zrobić i czy da sie to naprawić? Żadnych skrzywień ramy, czy widelca gołym okiem nie widać. Takie rzeczy mogą zdarzyć się też i w produkcji. Pomóżcie! Darek Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jack-Jawa Posted September 23, 2007 Tylnego koła nie ustawiaj do wahacza tylko do przedniego koła.Wymaga to trochę zachodu i najlepiej pomocy drugiej osoby.Nie będę opisywał krok po kroku jak to robię, jedynie powiem Ci abyś ustawił tylne koło w idealnej linii z kołem przednim. Najprościej kontrolować to parząc z tyłu motocykla przy ziemi tak z odległości ok. 3, 4 m a kolega pomagający ustawić "liniowość" musi trzymać kierownicę i odpowiednio ustawić ją w/g twoich wskazówek.Tak abyś widział oba koła w jednej linii.Jak wygląda regulacja tylnego koła za pomocą napinaczy to raczej już wiesz.Efekty takiego ustawienia od razu "poczujesz"Chyba zrozumiałeś mój opis? Jeśli nadal będą problemy to pisz. Quote Share this post Link to post Share on other sites
darmik24 Posted October 2, 2007 (edited) Cześć! Opis jasny, znam takie kontrolowanie zawieszenia, patrząc od tyłu na koła motocykla, ale obawiam się, że to nie pomoże. Koło przednie jest odchylone w bok od osi /nie skręcone/. Wielkość tego odchylenia jet o pół opony i widać to wyraźnie. Jeśli przyłożę u dołu do tylnego koła, z boku dwumetrową listwę to przenie kolo nie przylega do tej listwy, tylko jest odchylone w prawo o pół opony, mimo, że jest ustawione idealnie równolegle do listwy, razem z kołem tylnym. Tak, że chyba rozumiesz, że nie da się tego uregulować tylnym kołem. Trzeba by chwycić przednie koło u dołu i wygiąć je razem z amortyzatorami w lewo o pół opony, ale przecież człowiek nie da rady tego zrobić Edited October 2, 2007 by darmik24 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jack-Jawa Posted October 3, 2007 No to niestety cuś masz krzywe: albo lagi, albo ramę :DKtoś się nieźle na niej "wysypał"Ciężko to zdiagnozować na odległość. :clap: Krzywość lag możesz sam pomierzyć choćby długą poziomicą - oczywiście po uprzednim porozkręcaniu ich.A krzywe wymieniasz na proste :eek: Ale z ramą to już większy kłopot... Są na to metody ale to już "twardy orzech do zgryzienia" i niejeden sobie na tym już ząbki połamał.Musisz znaleźć jakiegoś "szpeca" co się ma tym zna... Quote Share this post Link to post Share on other sites
wueska Posted October 3, 2007 jeśli rama bedzie krzywa to tak jak w kazdym demoludzie główka ramy bedzie przechylona w któras ze stron wystarczy lepiej popatrzec na motocykl zeby to zobaczyć;] Quote Share this post Link to post Share on other sites
Dream Posted October 3, 2007 @darmik24 sprawdź poprzeczkę pod bakiem, jeżeli nie jest idealnie prosta lecz wygięta nawet w delikatny łuk to jawa dostała szczała i tym samym masz przekoszoną ramę, przy okazji zobacz mocowania silnika z przodu ramy, też muszą być proste. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Browarny Posted October 5, 2007 Ja bym zaczął od regulacji na lagach, popuść je w półkach i próbuj ustawić koło. Miałem ten sam problem i winna była zgięta po strzale półka. Quote SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Share this post Link to post Share on other sites
darmik24 Posted November 2, 2007 Dziękuję wam za odpowiedzi, ale kurczę, to jest problem, bo żadnych krzywizn i wygięć nie widzę. Widziałem czasem od tyłu jadące motocykle ze skoszoną geometrią, tak, jak u mnie. Pocieszam się więc, że nie jestem jedyny. Nie mam wyjścia. Myślę, że jak wystartuję na wiosnę tym moto, to skontaktuje się z jakimś warsztatem, może coś poradzą. Jeśli nie, to wymontuję /bardzo dobry/ silnik, a resztę wywalę na złom. Nie będzie żalu, bo tę Jawę dostałem za darmo od szwagra, u którego stała z 10 lat i niszczała Quote Share this post Link to post Share on other sites
tygrys Posted November 3, 2007 to dokup ramę i heja Quote Share this post Link to post Share on other sites
darmik24 Posted November 3, 2007 A gdzie ja dokupię tą ramę??? W sklepach ciężko dostać, a na allegro czy gdzie indziej rama może być jeszcze gorsza, niż moja. Przełożenie ramy to poważna ingerencja w motor. Jawa ma 19 lat, nie wiem, czy opłaci się wydatek i robota Quote Share this post Link to post Share on other sites
junakforever Posted November 14, 2007 jejka co ty opowiadasz jest w sumie troche roboty zeby wszystjko przelozyc ale ile moze ta rama kosztowac wg mnie wcale nie duzo i masz swiety spokoj Quote Share this post Link to post Share on other sites