Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

[...]

ja bym jednak prosil o niewrzucanie takich nieplenych danych bo ludzie w komentarzach wyraznie napisali

"Yup, he crashed into a wall." wiec az o takiej wytrzymalosci kardana nikt nie mowil...

ten kardan nie rozpadl sie w trakcie jazdy sam od siebie

[...]

:biggrin: ..pewien tego jesteś :icon_mrgreen: ;)

...Stan ...a czy jak napiszę:

'Stan ma dodatkowe oko na środku czoła'

...to czy rzeczywiście oznaczało to będzie, że tak jest ...bo przecież ludz-wojtasik wyraźnie napisał tak w komentarzu ;)

...szkoda, że nie doczytałeś/zrozumiałeś tekstu, w którym autor tego wątku (Time2Ride) opisuje jak doszło do tej usterki:

[...]Bike simply landed hard, no twist or flip. Just came to a dead stop is the muck.

...zgoda ...użytkował on może 'nieco ostrzej' motocykl ...ale przecież wg producenta jest to motocykl enduro ...i na 'takie' użytkowanie sprzęt powinien być odporny...

 

[...]

"Mine cracked after a head on collision with a cadillac" no przy takich sytuacjach to moze i racja kardan sie niszczy , a lancuch sie tylko zwija w rulon :)

...w tym przypadku jest wyraźnie napisane o kolizji ...i zakładałem inteligencję u czytających

 

...a jeżeli chcesz poczytać jeszcze o fuckup'ach związanych z wałem wystarczy poszukać (np. http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=87214 ) ...albo załóż google ;)

 

...widzisz ...w swoim poprzednim poście ...wcale nie miałem zamiaru totalnie deprecjonować wałka ...jedynie chodziło mi o pokazanie, iż wcale nie jest on tak megazajebisty jak się niektórym wydaje ;)

 

pozdr,

w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie chlopcze zmieszales mnie z blotem, u mnie na kaszubach nie kazdy umie tak jak ty plynnie mowic po angielsku

respect

 

 

moja wypowiedz nie miala na celu zdeprecjonowac twojej osoby, ani tego co umiesciles, tylko chcialem powiedziec ze jak sie katuje to praktycznie wszystko ma swoja okreslona trwalosc

jednak pomimo kilku przypadkow znam tez takie gdzies ktos po 100 tys kilometrow mial rozkrecany kardan w celu wymiany jakis uszczelek i oleju i stwierdzono ze jest jak nowy, a i uszczelki nie trzebaby bylo wymieniac ale skoro juz rozkrecono...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie chlopcze zmieszales mnie z blotem, u mnie na kaszubach nie kazdy umie tak jak ty plynnie mowic po angielsku

respect

[...]

...chłopca to ty poszukaj w lustrze ...bo twoja powyższa wypowiedź jest na poziomie statystycznego użytkownika subforum Motorowery/Skutery

 

...a czy katował czy nie ...tego nie wiem ...ty pewnie tez nie ...jednakże wydaje mi się, że użytkował motocykl zgodnie z jego przeznaczeniem ...czyli (wg producenta) enduro :P

 

...z mojej strony EOT

 

 

w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jako alternatywę biorę jeszcze pod uwagę R1200R (...)

 

właśnie przeglądam nowy nr motocykla i mówią tam, że w tym roku mistrzem alp został - po ubiegłorocznym (?) dl650 - właśnie r1200r. to tak dla tradycji kupowania króla alp może wrzucisz..? :banghead:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polatałem sobie wczoraj R1200R po Schwarzwaldzie. :notworthy: Warunki bardzo porównywalne do alpejskich. Do porównwania miałem jeszcze FZ1. Generalnie sporo wrażeń i kilkaset km ostrych górskich winkli w idealnej pogodzie :buttrock:

 

Muszę się jeszcze przejechać F800S, ale raczej będę skłaniał się w kierunku tego modelu niż R1200R. Duży roadster trochę mnie irytował:

1) trzesącym się bakiem na postoju

2) bardzo mało płynnym hamulcem

3) dobijającym na poprzecznych nierównościach tyłem

4) "rzucaniem się" przy odjęciach gazu czy zmianach biegu

Ogólnie FZ1 przy R1200R jeździ płynnie jak jedwab, lepiej się prowadzi, lepiej hamuje, jest prawie równie komfortowy i pozwala na dynamiczną jazdę na niższych obrotach, nie wymuszając jednocześnie takiego mieszania biegami jak w BMW.

 

F800 pewnie od strony silnika będzie się zachowywał podobnie jak R1200R, ale spodziewam się łagodniejszego hamulca i bardziej luzackiego prowadzenia w związku z niższą masą. Zobaczymy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 lat później...

witam szanowne grono.

mam zamiar odkupić w/w z roku 2015 od znajomego, kompletnie nie znam sie na motocyklach tej marki, stąd kilka pytań

1.jak jest z żywotnością? typowe bolączki? koszty serwisu?

2. jak sie sprawuje w mieście (łatwość prowadzenia i brak walki podczas jazdy)? w korkach da sie jeździć między autami?

3. po paru latach trzeba bedzie trzeba sprzedać, załóżmy że będzie w stanie idealnym jak obecnie, podaż mała,duża? wiadomo cena czyni cuda ale jak sie płaci dużo to za darmo ciężko oddać.

Edytowane przez hz10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAk ma ABS to bierz, bedziesz Pan zadowolony !

 

Dobre wlasciwosci jezdne, dobrze trzyma cene.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ju Are Welcomme, kak gawarjat naszyje druzja francuzy !

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...