szkoła jazdy suzuki

[bartezz]

no właśnie, był ktoś? Jakie wrażenia? Zapisałem się na 1.07 i mam nadzieję dowiedzieć sie czegoś ciekawego. Jedzie może ktoś z forum, raźniej w gromadzie :D

[Sofija]

Ja byłam i uważam, że naprawde warto (nie jest to reklama oczywiście).

Zajęcia trwają od 10 do 18.30 z przerwą na lunch - lunch i śniadanie są serwowane przez orgznizatorów.

Zaczyna się od wykładu teoretycznego przy kawie i świeżych drożdżówkach - omawiają techniki jazdy, hamowania, pokaz slajdów oraz omówienie tego co będziemy robić.

Potem przemieszczamy się na lotnisko i tam juz praktyka:

- rozgrzewka - małe akrobacje,

- manewry przy minimalnych prędkościach,

- slalom z przeciwskrętem przy różnych odległościach między pachołkami, sama taktyka przeciwskrętu - trenowana także na prostej (puszczanie kieronicy i odpychanie bez trzymania),

- hamowanie awaryjne - najpierw ćwiczymy sam tył aż do zblokowania koła, potem sam przód pulsacyjnie, a potem oba na raz przy różnych prędkościach - na tym ćwiczeniu w mojej grupie koleś zaliczył glebę,

- potem omijanie przeszkody przy różnych prędkościach,

- jazda w zakrętach (3 pozycje),

- hamowywanie w zakrętach,

- hamowanie awaryjne w zakrętach,

 

I chyba tyle tego było ...

Ogólnie jestem bardzo zadowolona - miła atmosfera, ffajni instruktorzy - miałam okazję poćwiczyć rózne ciekawe rzeczy.

 

Jesli masz jakies pytania, mogę odpowiedzieć.

[jareckiz]

A ze tak sie wtrace ile to kosztuje taka przyjemnosc?

[bartezz]

Sofija dzieki za info, czegoś takiego sie spodziewałem, już nie moge sie doczekać :notworthy:

 

jareckiz: musisz jeździć motocyklem suzuki, koszt 70 pln, drobiazg, jak za cały dzień szkolenia

[lukasz_vip]

Na stronce podane są wymagania dotyczące ubioru. Może wiecie, czy są one respektowane dokładnie??

[Sofija]

Na stronce podane są wymagania dotyczące ubioru. Może wiecie, czy są one respektowane dokładnie??

 

Podczas szkolenie na którym byłam wszyscy byli odpowiednio ubrani w strojach ze skóry lub tekstylnych, ale zawsze motocyklowych.

Wydaje mi się, że taki wymóg jest związany z OC organizatorów.

Myślę, że lepiej byc ubranym odpowiednio bo przy ćwiczeniach mozna sie wywrócic - podczas szkolenia jedne koleś połozył moto.

[kzabor]

Myślę, że lepiej byc ubranym odpowiednio bo przy ćwiczeniach mozna sie wywrócic - podczas szkolenia jedne koleś połozył moto.

 

 

U mnie na szkoleniu był chłopak w jeansach i nie było problemów. Ale nie będę tego komentował.

U mnie też była gleba jak ktoś chce zobaczyć realcję to info na priv (bo to inne forum :icon_rolleyes: )

Co do zadowolenia to podpsuję się pod Sofiją :lalag:

[Hes]

Hej fajne to może być i w sumie nie drogie.

A możecie podać stronę z info o tym :) bo może bym z tego skorzystał, no i w jakiej jest to miejscowości?

pozdro

[telet]

Hes, żeby było niedrogie, musisz mieć motocykl Suzuki:)

a strona z info: SMS

[Hes]

Aj tego nie przyuważyłem no cóż szkoda może doczekam się jak honda postanowi coś takiego zorganizować :)

[Ruleś]

Witam

 

HEs sluchaj nie lam sie tylko sie dowiedz w salonie obok ciebei ktory posredniczy w organizacji podpytaj tak delikatnie i moge sie zalozyc ze sie uda :) u mnie byl koles na hondzie wiec chyba jakos sie mu udalo :) a instruktor nie mial u nas nic przeciwko wiec stary uszyw gore :)

[telet]

Jak by ktoś chciał sie jeszcze podzielić wrazeniami ew. filmami z Moto szkoły to chetnie poczytam, obejrze :) zreszta zapewne nie tylko ja.

[Śliwa]

Wystarczy poszukać bo było już o tym wielokrotnie - tutaj np. masz moje wrażenia ze szkolenia, a na stronie BS albo chyba nawet Suzuki znajdziesz kilka filmików

[kulawy]

Hejka!

Byłem w niedziele 13.05 na szkoleniu w Gliwicach.

Polecam wszystkim motocyklistom, tym świeżym i tym mniej świeżym;p

Dostaliśmy taki wycisk, że masakra, ale warto było :bigrazz:

Na drugi dzień miałem zakwasy... :crossy:

Były dwie Yamahy więc chyba się da innym motocyklem niż Suzuki. Instruktor mówił, że jego nie obchodzi jakiej marki motocyklem przyjeżdżasz. Zawsze można powiedzieć, że Suzuki się zepsuło i przyjechałeś na motocyklu żony :smile:

 

kulawy

[ROBSON]

widze ze wszyscy zachwyceni - ja ogladam to szkolenie w czasie pracy( i mam mieszane uczucia-czasem wrecz smiech mnie ogarnia). ci co sa lub byli na teori i choc pierwszych dwu godzinach u Marka beda wiedzieli oczym pisze.

niestety instruktorzy w szkole suzuki maja spore braki :D((((((((((((((((((((((((((((((((((((

ale nie mozna tylko krytykowac!!!!!!!!!!!! nawet najmniejsze podniesienie wlasnych umiejetnosci jest dobre - i czasami ratuje tylek.

kursowicze przemyslce wszystko co wam powiedzieli lub powiedza na tym kursie bo.............................

pozdrawiam