Skocz do zawartości

GP Walencja.


foks
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

z tego co pokazal nam the doctorek to raczej nie ma ani psychy ani wojownika w nim nie ma

 

 

Masz 100% racji, nie ma w nim w ogóle wojownika, wprawdzie zdobył 7 razy tytuł MŚ ale to pewnie przypadkiem.

A tak serio to chyba nikt nie lubi tak wygrywać jak Rossi. Sam Hayden w jednym z wywiadów tak się o Rossim wypowiadał .

 

 

 

I Rossi miał w tym sezonie problemy z motocyklem i Hayden i Capirossi, więc ciężko powiedzieć kto miał ich najwięcej. Ja po cichu liczyłem że tytuł może uda się wywalczyć Capirexowi, może gdyby nie to nieszczęśliwe zczepienie się z Gibernau....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hayden wygrał mistrzostwo ale nie zachwycił mnie jazdą w tyn roku...jak Rossi jechał to się z przyjemnością jego jazdę oglądało a Hayden hmm po prostu najczęściej dojeżdżał do mety wysoko i tyle.Coś jak mistrzostwo Pitta kilka lat temu w Supersportach bez wygranego ani jednego wyścigu.Brawa dla Baylissa-jak startował w MotoGP za dobrze mu nie szło a teraz gościnny występ i jechał jak w WSBK :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdobył 7 razy ale nigdy nie walczył w ostatnim wyścigu o tytuł i decydujące pkt. A dzisiaj tak było i nie zachwycił.

 

No nie zachwycił, jak widać taki Mistrz jak Rossi też może mieć gorszy dzień... Nieszczęśliwa wywrotka wyeliminowała go z wali o mistrzostwo, nawiasem - taki uślizg mógł przytrafić się każdemu. Do końca nie wiemy co się stało, czy opony były dobrze dobrane, czy motocykl działal tak jak powinien, czy może jednak ustawienia się nie sprawdziły , czy Rossi czuł się w pełni sił etc. Zresztą nikt nie powiedział że Rossi wjedzie na tor, pozamiata i zdobędzie mistrzostwo, to jest motoGp tam nikt nie odpuszcza...

 

 

Przypomina mi to troszeczke typowe polskie objawy zachwytu nad gwiazdami sportu, przyklad Małysz. Jak wygrywał to wszyscy się nim zachwycali jak zaczął przegrywać, w mediach i na ulicach było tylko słychać że się skończył, żaden z niego skoczek etc. A mnie takie podejście strasznie denerwuje...

 

 

I tak Rossi zapisał się już w karach historii MotoGp i wcale nie powiedział ostatniego słowa.

 

 

Na koniec, .... możemy tylko podziękować zawodnikom motoGP za wsaniałe, emocjonujące i trzymające do ostatniej chwili w napięciu mistrzostwa. :P , wielkie brawa i do zobaczenia w następnym sezonie...

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hayden wygrał mistrzostwo ale nie zachwycił mnie jazdą w tyn roku...jak Rossi jechał to się z przyjemnością jego jazdę oglądało a Hayden hmm po prostu najczęściej dojeżdżał do mety wysoko i tyle.

 

To chyba jednak o to chodzi ;D Mnie też nie zachwycił. Znacznie bardziej zadziwiał Pedrosa. Po cichu liczyłem na Capirexa, no cóż... w tym roku Valentino miał problemy z motocyklem, a Loris z ogumieniem - bywa.

 

Jak napisał któryś z przedmówców nie ma sensu mówić "jakby..." Nie wiem czy ktokolwiek z rozpływających się nad Valentino (ja go podziwiam, ale wg. mnie każdy jest człowiekiem i robi błędy) zauważył, że Nicky był drugi (i widać, że mu zależało) gdy Vale sie sypnął jadąc daleko za nim (i jak celnie skomentowano w angielskim eurosporcie chyba tego nie dźwigał z lekka - wypadek też raczej taki "psychiczny"). Tak czy inaczej nie wygrało bożyszcze tłumów... i chyba dobrze bo wniesie to jakiś powiew świerzości no i udowadnia nam, że tu nigdy nie można być czegoś pewnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak Ci Dani moze w czymkolwiek Doctora przypominac stary.... Facio jest jak robot, zapieczony taki bidula, az zal patrzec. A Doctor to sama frajda i radosc z jazdy! Zobaczcie ten sezon, przeciez jedyne emocje, to wtedy jak Doctor dawal do pieca!

 

Kurcze, bylem na tym GP i jak Doctor upadl, myslalem ze ja tez upadne... Moim zdaniem gdyby wygral, bylaby to super nagroda za wyjatkowo beznadziejny dla niego sezon, z winy tego badziewia yamahy! Ale nie dal rady i czekam na przyszly rok. A Hayden? Poza GP USA nic nie pokazal, dojezdzal sobie i uciulal te punkty - napracowal sie, ale kto to bedzie pamietal jak Vale wroci do formy? :P

 

PS. Podobala mi sie hala z oficjalnymi gadzetami zawodnikow. Wielkosc sporego spozywczaka :biggrin: Polowa w zoltych kolorach Doctora, reszta terenu musieli sie podzielic pozostali :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do końca nie wiemy co się stało, czy opony były dobrze dobrane, czy motocykl działal tak jak powinien, czy może jednak ustawienia się nie sprawdziły , czy Rossi czuł się w pełni sił etc.

Z tego co Rossi mówił przed wyścigiem moto było ustawione optymalnie pod wyścig, miał najszybsze 3 z 4 międzyczasów i pole position.

 

I nigdy nie napisałem że uważam Rossiego za marnego sportowca czy zawodnika. Jest jednym z najlepszych o ile nie najlepszym kierowcą w historii tego sportu i nie dajmy się zwariowć tytuł I wicemistrza w MotoGP to ogromny sukces i kolejna perełka do jego wspaniałej kariery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi trochę Rossiego, natomiast jestem pod dużym wrażeniem dokonań zespołu Ducati i ciekawy jestem jak będzie się przedstawiała walka w przyszłym sezonie na 800-setkach. Będą to młode konstrukcje i naprawdę może być baaaardzo ciekawie. W internecie można już znaleść "szpiegowskie" zdjęcia motocykli na sezon 2007, osiemsetki mają ostrzejsze linie i są nieco smuklejsze od 990.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzy zal Doctora, ale nie mozna mowic, ze Haydenowi sie na nalezalo. To sport z okreslonymi jasnymi zasadami i wg nich wygral Hayden i brawa dla niego. Bardziej bylbym zadowolony jakby Rossi zapisal sie w historii jako niepokonany w klasie 990...

Ciekawe co bedzie za rok, czy Valentino w ogole bedzie startowal, a jesli tak to w jakiej stajni...

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzy zal Doctora, ale nie mozna mowic, ze Haydenowi sie na nalezalo. To sport z okreslonymi jasnymi zasadami i wg nich wygral Hayden i brawa dla niego. Bardziej bylbym zadowolony jakby Rossi zapisal sie w historii jako niepokonany w klasie 990...

 

Z żalem to mówie ale fakt.... byłoby co wnukom opowiadac ;D

 

 

Ciekawe co bedzie za rok, czy Valentino w ogole bedzie startowal, a jesli tak to w jakiej stajni...

 

Będzie... fabryczna Yamaha i z tego co wiem to nadal Camel.

Edytowane przez wladek_b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby Valentino nie wytrzymał nerwowo? Pozostanie jego tajemnicą to dlaczego katapultowal się z zakrętu...

 

Wg mnie głównym, choć zupelnie przyćmionym mistrzoską koroną Kentucky Kid'a, bohaterem wyścigu w Walencji był Troy Baylis :biggrin: Koleś bezsprzecznie najlepszy w zakończonym WSB 2006, niejako "po godzinach" odwiedza rundę MotoGP i... wygrywa :P

Pełen szacuneczek :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo nareszcie ktos inny niż Rossi :P

Pedrosa tym razem zachował sie wporzadku :biggrin:

 

A w przyszłym roku emocje beda 100 x wieksze, bo z tego co słyszałem wraca Max Biaggi no i Andrzej Chmielewski bedzie startował w 125 cm3 :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...