magneto Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 witam. mam dosc spory klopot ze swoja honda ns1 (2000r)moze opisze dokladniej co sie z nia dzialo od rana, to wtedy moze latwiej bedzie postawic jako taka diagnoze:P motorek byl uzytkowany od samego rana- mialem troche w niedziele spraw do zalatwienia. odpalil jak to zwykle z 2 kopa(jeden zawsze daje tak na rozruch- leciutko zeby bylo) zas drugi po prostu zeby odpalil. dla bardziej wnikliwych dodam iz moto nawet po 2tyg postoju prawie zawsze zapalalo od pierwszego kopa. po poludniu(ok 15) wykonalem swoj genialny pomysl majac na mysli rozwiercenie koncowki wydechu. efekt-buczenie na niskich obrotach i zadnych zmian na wysokich nic nie zmienil w pracy silnika.pojechalem o 16 do kolezanki- moto stalo na podworku, deszcz nie padal ani nic.o 18.30 kiedy od niej wyszedlem mialem klopoty z odpaleniem- kilka kopow nic nie dalo wiec zdziwiony powodu odpalilem moto z popychu. pochodzil kilkanascie sekundd poczym go zgasilem gdyz potrzebowealem kluczyka, zreszt amniejsz az tym. z ponownym odpaleniem nie bylo najmniejszego klopotu.przejechalem ok 8km do domu przez miasto, zaparkowalem na chwilke na podworku i pojechalem do babci. nie bylo klopotu z odpaleniem kiedy jechalem do babci... ale kiedy juz od niej wyszedlem, okolo 20.30(moto stalo poltorej godziny, moze ciut wiecej) to zaczely sie wtedy juz z nim cyrki.za pierwszym kopem slychac jakoby chcial troszeczke zalapac, ale nie dal rady. potem juz mu nic ni epomagalo. nie odpalal nawet z popychu na drodze blisko 50m. paliwo dochodzi- swieca zawsze jest mokra kiedy go sie kopie. gaznik odpowietrzony, filtr powietrza czysty.jedynym mankamentem jest to, ze iskry nie ma na zadnej swiecy, ba, zdecydowalem sie nawet zlapac za elektrody swiecy i kopnac. dwa tygodnie temu polecialem 10 m w tyl po takiej probie. teraz nie poczulem nic. pytanie teraz do was- co moglo byc przyczyna stopniowych klopotow z odpaleniem az w koncu calkowity brak iskry?zakladam, iz jest to zwiazane z elektronika; tylko co? moze CDI, zaplon wysiadl? coz to moze byc? iskre sprawdzlaem na 3 swiecach- NGK BR8ECS, NGK BR7ES oraz iskra f65:P troszke sie rozpisalem, wybaczcie:P czekam na konkretne odpowiedzi. pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Skoro swiece dobre sprawdz wszystkie przewody idace do swiecy :) Moze ci gdzies sie posypal i nie dochodzi prad :buttrock: Pozniej posprawdzaj cewke czy moze nie jest z nia cos nie tak. POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeibR Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 też miałem podobny problem, że jeździł i potem jak zgasiłęm niechciał palic, na zadnej świecy niebyło żadnej iskry, przyczyna była taka że pod bakiem gdzieś jakiś kabel niemiał styku, poruszałem i działa wszystko :), magneto wejdz mi odpowiedz na moje pyts. z NS... plZ p00zdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 12 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 witam ponownie:P kolega Damiano uzyczyl mi dobrego miernika do sprawdzania pradu... co sie okazalo- z pradnicy prad plynie, idzie po wszystkich przewodach i w ogole, lecz zatrzymuje sie na module zaplonowym- znaczy sie wchodzi do niego, ale juz nie wychodzi do cewki. przyczyna jest juz w sumie jednoznaczna. pytanie teraz do was, sadzac ze uzyskam w miare rzetelna odpowiedz:P co mogloby sie sypnac w takim module? jest to sprawa powiedzmy wagi opornika czy po prostu sie sypnelo i musze szukac nowki? czekam na odpowiedz, pzdr:) tfu, tfu, tfu... nie chodzi mi o modul zaplonowy, tylko o regulator napiecia. to na nim zatrzymuje sie prad...:/ pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano_2013 Opublikowano 13 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2006 Nie martw sie wyciagnolem cała elektryke z moto i dziś zobaczymy czy odpali na moich cześciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.