125 czy odrazu 600

[wojtaes]

las bedzie kosztowal 0,7 + ogorki ;)

[McGriff]

Nie piszcie ze za jazde bez prawka grozi sad i odroczenia, grozi to jesli narozrabiamy, jesli ktos jedzie bez prawka i go zlapia dostanie 500zl, no chyba ze jezdzi za szybko stwarza zagrozenie itp, jesli jezdzi sie bez prawka to naprawde trzeba uwazac i jezdzic nadwyraz przepisowo.A za jazde z posiadana inna kategoria;np. A1, B dostaje sie 300zl, chyba ze jak wyzej pisalem za bardzo sie narozrabia to owszem laweta, sad...

[Madzik]

Nie piszcie ze za jazde bez prawka grozi sad i odroczenia, grozi to jesli narozrabiamy, jesli ktos jedzie bez prawka i go zlapia dostanie 500zl, no chyba ze jezdzi za szybko stwarza zagrozenie itp, jesli jezdzi sie bez prawka to naprawde trzeba uwazac i jezdzic nadwyraz przepisowo.A za jazde z posiadana inna kategoria;np. A1, B dostaje sie 300zl, chyba ze jak wyzej pisalem za bardzo sie narozrabia to owszem laweta, sad...

 

 

zastanow sie....jezeli grozilby tylko mandat w wysokosci 500zl albo 300zl to po co robic prawo jazdy....????lepiej jezdzic bez w koncu policja nie lapie codziennie......mam przyklad kolegi ktoremu zabroniono jezdzic przez 3 lata wiec nie wyssalam sobie tego z palca....

[Arek16]

Ja Myśle ze kombinujesz niezle zrub sobie te A1 kup jakoś pożadna 125cc. Na tym powinieś sie na tyle nauczyć jezidzic ze po zrobieniu A za 2 lata jak wsiadziesz na 600cc przy odrobinie rozsądku dasz sobie rade. Dam takz robiłem na wiosne ide na A+B i przesiadam sie na kategorie minimum 600.

[wojtaes]

Moze zakonczymy ten temat, poniewaz "Pan Wladza" zrobi z nami co bedzie chcial. Jedyne co moze nam uratowac tylek (minimalnie, ale zawsze to cos) to znajomosc kodeksu ruchu drogowego i co dla nas niby najwazniejsze taryfikatora , coby byc swiadom ile mamy do zaplacenia ;)

 

Jezeli mamy B, to po zatrzymaniu przez "Pana Wladze", moga potraktowac nas tak: wracamy do domu na piechotke prowadzac motocykl, laaweeettaaa, pozostawiamy motocykl w miejscu gdzie nie utrudniajacym ruch, lub dzwonimy po kolege z kat A o szybkie przyjechanie :crossy:

Najlepszym rozwiazaniem jest zrobienie prawka na A i miec w dupie wszystko. Jazda motocyklem ma byc przyjemnoscia a nie igranie z ogniem, chyba, ze ktos tak lubi.

 

Wiadomo, ze jezdzac bez uprawnien, OC i AC nam nie dziala. "Pan Wladza" naklada na nas kolegium czy cholera wie tam co. Ale tak czy siak, koszty i nieprzyjemnosci robia nam sie takie, ze szkoda gadac.

 

Ponizej jest nowy taryfikator. Prawie na samym dole sa kwoty za jazde bez uprawnien.

http://prawo.hoga.pl/taryfikator/start.asp

[Gość komandosek]

moim zdaniem nie ma co kombinować. Wydaj te 180 zł i kup najzwyklejszą WSKe... 90 dych pociśnie, ma bardzo prostą budowe i nie ma co daje mnóstwo frajdy jak na początek. Jeśli nawet się zepsuje - nie idzie to w las, nauczysz się dużo dzieki niej. Nie ma co, to bardzo wdzięczny motorek i wspominam go bardzo ciepło :crossy:

 

Co do policji -> najwyżej posprzątasz komisariat, korzyści z jazdy niewspólmierne do ryzyka ;)

ale na prawde musisz się mieć na baczności.

Edytowane 19 Września 2006 przez komandosek

[McGriff]

zastanow sie....jezeli grozilby tylko mandat w wysokosci 500zl albo 300zl to po co robic prawo jazdy....????lepiej jezdzic bez w koncu policja nie lapie codziennie......mam przyklad kolegi ktoremu zabroniono jezdzic przez 3 lata wiec nie wyssalam sobie tego z palca....

 

Po to zeby za kazdym razem nie placic 500zl ;) 300 za brak posiadania innej kategorii, ok nie bede sie sprzeczal ale wiem to z wiarygodne zrodla, najlepiej miec wszystko i jezdzic na legalu, a jak sie juz tak jezdzi to dusza na ramieniu,oczy wokolo glowy i pelny porftel :crossy: