adoado0 Opublikowano 10 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 Witam,Mam problem z Yamaha YZ 250 1999 r. 5 h temu wymieniony tłok,korba,łożyska,świeca.Cały czas chodziła super.Otóz ostatnio na torze crossowym nagle zaczęła się bardzo "mulić" i w ogóle nie wkręcać na obroty.Wróciłem do domu zmieniłem świecę na nową i to samo.Po chwili patrzę i leje się przelewami z gaźnika.Zakręciłem kranik i rakieta jak wcześcniej. Wieczorem rozebrałem gaźnik żeby zobaczyć co się stało.Dysze czysciutkie,pływak leciutko chodzi,nie ma mowy zeby sie przycinał.Złożyłem i następnego dnia polatałem może z 20 min na torze (wszystko ok mocy dużo:-) ) i wtedy znowu to samo tylko że o wiele większy "muł".. Troche się przelewami polało,i dalej źle chodzi.Rozebrałem gaźnik a tam wszystko ok..Pewnie jak zaloże to znowu będzie ok.Tylko na ile? Co jest grane?Jak wezmę gaz na full to strasznie przerywa.Na wolnych i na luzie chodzi nawet ale jak mocno przygazuję to się dusi.Filtr wyczyszczony,świecę wykręcę to jest ładna nic zachlapana,paliwo do gaźnika dostaje się bo nawet poleci przelewem.Gaźnik sczelny nie bierze nigdzie powietrza,ktoś mówił, że może zapłon się polzuował-sprawdzałem-jest ok.Jeżeli jest w gażniku paliwo po rozkręceniu go dysze czyste to co jest?Z góry dziękuję za jakieś sugestiePozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 Jak sie leje przelewem to sie poziom przestawia paliwa.wyczysc zaworek iglicowy albo plywak moze sie przedziurwail.Jak by byl zaplon to caly czas by sie tak dzialo.a muli sie bo dostaje za duzo paliwa.po wyczysczeniu ganzi trzyma jaksi czas dobrzep zoiom to chodzi.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubertmtx Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) U mnie było to samo jak filtr powietrza był brudny ale jeżeli piszesz że masz czysty to nie mam pojecia :\ wszystko sie działo identycznie jak ty piszesz :):D Edytowane 11 Września 2006 przez hubertmtx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malys Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 Za duży poziom paliwa masz w gaźniku. Albo nie jestem pewien jak twój gaźnik wygląda, ale jeżeli regulujesz poziom paliwa taką dyszą to może wykręca się sama, bo jest poluzowana, a im bardziej się wykręci tym bardziej za dużo paliwa dostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adoado0 Opublikowano 11 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 Wielkie dzięki za rady...Jednak to, że lało się akurat wtedy z gaźnika i gdy go zakręciłem było dobrze to był czysty zbieg okolicznośći...Problem tkwił w tłumiku.. Urwała się ta rurka która idzie w tłumnika a naokoło jej jest wata wygłuszająca..I kawałki waty blokowały przepływ spalin. A dlaczego akurat wtedy leciało z gaźnika i poźniej było ok to nie mam pojęcia;-) Po wyjęciu blokującej waty jest extra:-) Tylko i tak trzeba zrobić ten tłumnik ale to się da..:-)Pozdrawiam;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.