Skocz do zawartości

czym sie rozni k-750 od m-72??


rybson13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

no wlasnie gosc mi mowil ze motocykl jest z 1961 roku i niema amortyzatorow tylko cos tam innego:) jak bede mial zdjecia tego motocykla to wrzoce do kogos na forum i mi ktos powie dokladnie co to za motocykl sprawdzi mi dokumenty i wszystko bo niechce sie naciac bo dla mnie kazdy rusek jest taki sam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaska a ema to dwie bajki, ktore dla osob "ciemnych" sa takie same.

 

masz porownanie:

http://img242.imageshack.us/my.php?image=emakachaqf2.jpg

 

( u mnie w kasce jest tylni blotnik z dniepra ;)

jak widzisz- sa to dwa rozne motocykle, od lampy po falbany.

 

http://img242.imageshack.us/my.php?image=silnikiqc7.jpg

 

zauwaz ze emka ma dluzszy dekielek od kopulki przerywacza niz kasia. glowice- K-750 zeberkowane, M-72 pelne z otworami na sroby.

 

rama- kasiowska na amorach, emowska na suwaku- jedno i drugie nie ma napedu na kosz- m-72 wozek na resorze.

kola- kacha- bebnowki, ema pol bebny- falbany

K-750 ma siedzenia na gumach w przeciwienstwie to starszej siostry, ktora ma je nasprezynach.

 

 

i w ch.. innych rzeczy. wszystko widac na zdjeciach :icon_twisted:

Edytowane przez wild

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaska a ema to dwie bajki, ktore dla osob "ciemnych" sa takie same.

 

masz porownanie:

http://img242.imageshack.us/my.php?image=emakachaqf2.jpg

 

( u mnie w kasce jest tylni blotnik z dniepra :flesje:

jak widzisz- sa to dwa rozne motocykle, od lampy po falbany.

 

http://img242.imageshack.us/my.php?image=silnikiqc7.jpg

 

zauwaz ze emka ma dluzszy dekielek od kopulki przerywacza niz kasia. glowice- K-750 zeberkowane, M-72 pelne z otworami na sroby.

 

rama- kasiowska na amorach, emowska na suwaku- jedno i drugie nie ma napedu na kosz- m-72 wozek na resorze.

kola- kacha- bebnowki, ema pol bebny- falbany

K-750 ma siedzenia na gumach w przeciwienstwie to starszej siostry, ktora ma je nasprezynach.

i w ch.. innych rzeczy. wszystko widac na zdjeciach :wink:

 

 

wild daj mi numer gg swoje jak masz i masz ochote mnie troszke oswiecic przedstawie ci cala sytuacje co i jakby co moj nr 1442140 jestem zawsze na niewidocznym prosze tak bardzo nie chce sie wpakowac w jakies gowno a raczej moj tata z tym moturem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niechce byc wredny, ale wystarczy wejsc na www.gogle.pl poszukac jakakolwiek stronke o ruskich boxerach i tam jest wszystko napisane.. :flesje:

 

 

heh wszystko:) ale nie jest napisane czy za 3tys zlotych oplaca mi sie brac tego sprzeta... a tak jak wild o ile wiem remontowala swojego i jest w temacie, po drugie sprzet zostal w 1970 chyba wyrejstrowany czy jakos tak i koles ma mi przeslac dokumenty i chce wiedziec czy spokojnie mozna zarejstrowac, wole sie na forum zapytac dowiedziec niz pozniej siedziec na zamrozonych 3000zl na ktore sobie bede mogl popatrzec i powiedziec jaki glupi bylem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie za 3000 zarejestrowany (!) warto, i to bardzo.

ale wyrejestrowany = bez mozliwosci (legalnej) rejestracji.

i nie licz na to ze ktos Ci dosle papiery poczta ;)

 

uprzedze Twoje kolejne pytanie: nie, nie jedz po motocykl do "przenka" zwanego rowniez "Arek" z siedlec :]

no, chyba ze masz ochote komus morde obic - to jak najbardziej, warto go odwiedzic :cool:

 

ja ruska kupilem jako kupe zlomu, zrobilem w nim wszystko co sie dalo zrobic, chodzi jak rakieta.

wiem co mam.

kupujac zrobionego nigdy nie wiesz co w nim siedzi itd.. (i nie licz ze za 3000zl kupisz zrobiony motocykl z polskimi papierami :) )motocykl "na chodzie" to zadko kiedy motocykl ktorym mozna jezdzic ;) )

zanim cos kupic 3 razy sie zastanow.. ;)

 

pozdrawiam i zycze powodzenia :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m67: temat wyrejestrowanego motocykla niejednokrotnie wałkowałem w Żnińskim Wydziale Komunikacji, odpowiedź zawsze była negatywna.

 

ale patrząc po anomaliach i wykładniach prawa obowiązujących w polsce (każdy kierownik wydziału komunikacji inaczej interpretuje przepisy) - coś co w 1 mieście jest niemożliwe jest wykonalne w innym miasteczku..

 

prosty przykład: skuter "Quest" rejestrowany w Wągrowcu był jednoosobowy (w homologacji napisane że 1 kanapa), a w Żninie identyczny (również nowy) skuter był rejestrowany jako 2 osobowy ( 1 kanapa, ale ładowność 150 kg, czyli 2 osoby..). co miasteczko, to inna wykładnia prawa..

tak więc podejrzewam że obaj mamy rację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...