Apteczka

[D.I.E.G.O.]

Witam. Mam takie pytanie, mianowicie czy wozicie apteczki jeżdżąc motorami? Sam zastanawiam się żeby kupić apteczke, bo ze swoją małą praktyką na drodze miałem już sytuacje że by się przydała.

Pzdr4all

[-=Mefisto=-]

Witam,

 

a mam takie pytanko...gdzie np w sprzęcie jakim jest R1 zmieścisz apteczkę ??

[WaRo]

Apteczka dużo nie waży, więc jak jest gdzie ją schować to zawsze sie może przydać i lepiej ją wozić.

Jak załatwię sobie jakieś torby na boczki to napewno sie gdzieś miejsce w nich znajdzie:)

[rzoov]

ja nie woze, ale ten gosc tak :): foto

 

a tak powaznie mala apteczka to calkiem przydatna rzecz nie tylko na moto!

[-=Mefisto=-]

Witam,

 

rozumiem to gdy ktoś posiada jakiegoś choopera, turystyka lub moto z kuframi...ale w przypadku sportów i tym bardziej nakedów jest to awykonalne (no chyba, że ktoś zawsze jeździ z plecakiem :) )

 

Idea sama w sobie jest jak najbardziej dobra ;) ;)

 

 

Ja bym obstawiał prędzej przejście kursu pierwszej pomocy (i to nie takiego jak na kursie na prawko bo to jest mega popierdułka !!!! :flesje: :) ) bo to może więcej zdziałać niż apteczka !!!!!

Edytowane 11 Lipca 2006 przez -=Mefisto=-

[Storm007]

Witam. Czesto woze apteczke jak sie wybieram gdzies dalej na dluzszy okres czasu np. za granice. Sa takie male apteczki z dedykacja na moto, mieszcza sie np pod sidlem w schowku. Po za apteczka prawie zawsze mam ze soba na motocyklu taki pakietowy opatrunek osobisty. Odpuka (puk puk) nie bylo mi to potrzebne do tej pory. W Czechach i na Slowacji z tego co pamietam jest obowiazkowe posiadanie apteczki i na motocyklu.

[D.I.E.G.O.]

Chyba każdy ma patenty w każdym moto żeby małe rzeczy przewozić :flesje: w rg na przykład między owiewką a stelażem nad światłem z prrzodu :) Po za tym takie apteczki w materiałowych torebkach dużo nie zajmuje a może sie przydać (oby nie)

[Bodzyn]

zawsze mam apteczke, bardzo dobrze wyposazona w zadupku, mozna takie dostac w oddziale PCK na Pl Zbawiciela - tam tez prowadzone sa kursy pierwszej pomocy

 

BTW uwazam ze kazdy motocyklista powinien taki kurs odbyc i to na zaawansowanym poziomie (ucza tam m.in. jak zdjac kask poszkodowanemu)

[Chri$]

ja nie woze,mam tylko zestaw kluczy i zapasowa zarowke do stopu

w mojej vfrce nie przewidziano w ogole jakiegos schowka pod siedzeniem - niestety :)

[panas]

Ja sam nie worze apteczki... i przyznam się że nigdy nawet mi to głowy nie przyszło!!! Upsss... :)

Coś się pomyśli...

[pepe]

Ja mam apteczkę, ale też mając spore kuferki mam gdzie ją wozić.

[sitars]

Cześć

Ja wożę taka prostą "apteczkę" przypięta do paska od spodni. Wymiary 10x10 cm. W środku są tylko rękawiczki i maseczka do sztucznego oddychania. Można kupić też trochę większe modele, wyposażone w środki opatrunkowe. Nie zajmuje to dużo miejsca, nie kojarzcie apteczki z wielkim pudłem które mieści się tylko w aucie.

Tutaj przykład:

http://www.ebhp.pl/grupa.html?kaId=2543

wymiary 15x10-maleństwo

Pozdrawiam

[pasza]

Ja bym obstawiał prędzej przejście kursu pierwszej pomocy (i to nie takiego jak na kursie na prawko bo to jest mega popierdułka !!!! :) :flesje: ) bo to może więcej zdziałać niż apteczka !!!!!

 

Nawet po takim kursie niewiele zrobisz bez rękawiczek i maseczki (choćby jednorazowej) do resuscytacji. Tzn. można zrobić, ale to może być niebezpieczne dla udzielającego pomocy. Akurat rękawiczki + maseczka bez problemu mieszczą się w takim mały breloczku - torebce, można wozić z kluczykami do moto. Dodatkowo folia NRC to jakieś 5x5x1 cm, też się gdzieś zawsze upchnie. To są takie zupełne podstawy, inne rzeczy można jakoś zaimprowizować.

 

Ja na dłuższe wyjazdy biorę apteczkę, na codzień niestety nie, ale pod wpływem tego tematu chyba zacznę wozić chociaż takie zupełnie podstawowe wyposażenie. Jeśli nie ograniczam się za bardzo miejscem to w swojej apteczce mam:

 

- rękawiczki

- maseczkę

- folię NRC

- 2 bandaże elastyczne

- opaskę dzianą

- jakieś kompresy 5x5, 9x9

- wodę utlenioną (spokojnie można sobie darować)

- nóż (z myślą o cięciu np. pasów), jeśli mam miejsce. Są takie specjalne płaskie.

[Guzik]

Nawet po takim kursie niewiele zrobisz bez rękawiczek i maseczki (choćby jednorazowej) do resuscytacji. Tzn. można zrobić, ale to może być niebezpieczne dla udzielającego pomocy. Akurat rękawiczki + maseczka bez problemu mieszczą się w takim mały breloczku - torebce, można wozić z kluczykami do moto. Dodatkowo folia NRC to jakieś 5x5x1 cm, też się gdzieś zawsze upchnie. To są takie zupełne podstawy, inne rzeczy można jakoś zaimprowizować.

 

Ja na dłuższe wyjazdy biorę apteczkę, na codzień niestety nie, ale pod wpływem tego tematu chyba zacznę wozić chociaż takie zupełnie podstawowe wyposażenie. Jeśli nie ograniczam się za bardzo miejscem to w swojej apteczce mam:

 

- rękawiczki

- maseczkę

- folię NRC

- 2 bandaże elastyczne

- opaskę dzianą

- jakieś kompresy 5x5, 9x9

- wodę utlenioną (spokojnie można sobie darować)

- nóż (z myślą o cięciu np. pasów), jeśli mam miejsce. Są takie specjalne płaskie.

 

Kulik nam organizuje Kulikowisko a moze ktos z Was ma cos wspolnego z fachowym udzielaniem pierwszej pomocy i moglby zalatwic jakies grupie taki kurs?

[wojtasik]

Witam,

 

a mam takie pytanko...gdzie np w sprzęcie jakim jest R1 zmieścisz apteczkę ??

...a np. pod rejestracja:

Apteczki H&G

 

Kulik nam organizuje Kulikowisko a moze ktos z Was ma cos wspolnego z fachowym udzielaniem pierwszej pomocy i moglby zalatwic jakies grupie taki kurs?

poszukaj tu: www.pck.org.pl/warszawa

...poza tym... dostalem informacje, ze w drugiej polowie sierpnia ma sie odbyc kurs PP dedykowany dla motocyklistow... jezeli nie pojawil sie o tym jeszcze watek na forum... to zapewne wkrotce sie pojawi... a takze ma byc informacja (zaproszenie, regulamin i formularz zgloszenia) w najblizszym 'swiecie motocykli'

 

...nie wiem jak reszta, ja sie na to pisze

 

pozdr,

w

Edytowane 12 Lipca 2006 przez wojtasik