Śliwa Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Siemanko wszystkim, Wiem że już ten temat kiedyś był ale nie mogłem go znaleźć, być może został usunięty podczas generalnych porządków, dlatego pozwoliłem sobie na założenie nowego tematu Wczoraj odbyłem 1-no dniowe szkolenie w ramach suzuki moto szkoły i gdyby nie to że dzisiaj rano uratowało mi jeśli nie życie to dłuższy pobyt w szpitalu pewnie nic bym o tym nie napisał. Polecam naprawdę wszystkim (użyszkodnikom suzuki niestety), a dla tych którzy dopiero rozpoczęli swoją przygodę z moto, uwarzam że jest to szkolenie obowiązkowe !! Szkolenie to generalnie ma na celu zwiększenie naszego bezpieczeństwa, a w jego skłąd wchodzą: - jazda i manewrowanie motocyklem z bardzo małą prędkością - slalom z małymi prędkościami - slalom z większą prędkością - omijanie przeszkody (to ten manewr ćwiczony wczoraj uratował moją dupę dzisiaj) Oczywiście we wszystkich wyżej wymienionych elementach, trenowane było świadome użycie przeciwskrętu - hamowanie awaryjne (znakomicie widać różnicę pomiędzy hamoaniem samym tyłem, samym przodem orazprzy użyciu obu tych hamulców) - jazda po łuku (trzy pozycje) - dohamowywanie w zakręcie - hamowanie awaryjne w zakręcie Dodając do tego smaczne śniadanko, kawkę herbatę oraz przyzwoity lunchyk przygotowany przez firmę cateringową, cena (70 zł) jest śmiesznie niska i poza bardzo wartośćiową częścią merytoryczną jest to super pomysł na spędzenie wolnej niedzieli. Co do sytuacji, która skłoniła mnie do swego rodzaju zareklamowania tego kursu to wyglądało to tak. Ruszam spod świateł na Bankowym (wawa) w stronę Al. Jana Pawła II, przede mną jedzie Celica. Prędkość ok. 70-80 km/h. Nagle Celica hamuje, dym z opon i wbija się w tył samochodu poprzedającego ją, ja w pierwyszym odruchu na hamulce tył zablokowany hamuje przodem ale prędkość z jaką zbliżałem się do Celici (hamując) była taka że nie było absolutnie żadnych szans na wyhamowanie przed nią, odpuszczenie obu hamulców i mocne pchnięcie kiery z prawej strony spowodowało że ominąłem stojącą już w tym momencie Celicę i samochód w który uderzyła z prawej strony... Minąłem ją dosłownie na centymetry a serce miałem wysoko w gardle, głęboko jestem przekonany że gdybym wczoraj nie wałkował do znudzenia tego elementu podczas szkolenia, trzymałbym te hample do końca i wyrżnałbym w tą Celicę z dużym hukiem. Miałem już kilka tzw. close calls ale to co zdażyło się dzisiaj spowodowało że omal nie popuściłem w majty, a pikawa przyspieszyła jakby miała iść na koło. Reasumując naprawdę polecam, tym bardziej że sam byłem już sceptycznie nastawiony do tego kursu, zapisałem się na niego ponad miesiąc temu i jak wczoraj (w niedzielę) musiałem rano wstać i jechałem na Bemowo to myślałem sobie: eee tam nawinąłem już 6000 km'ów, generalnie wiem o co chodzi w tym przeciwskręcie itp. itd., gdyby nie to że już wcześniej za to zapłaciłem pewnie bym wymiękł, tak jak zresztą kilka osób które zapisały się i miały zapłacić na miejscu ale nie dotarły. Dziś cieszę się że odbyłem ten kurs i myślę że na przyszły sezon w ramach przypomnienia sobie wszystkiego również się wybiorę. Dla jasności nie jestem w żaden sposób związany z Suzuki Moto Szkołą, jak również z firmą Suzuki, jedyne co mamy wspólne to to że jeżdżę motocyklem tej marki. Pozdrawiam wszystkich i gratuluję tym którzy dotrwali do końca tego przydługiego wywodu. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Sligier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 Też z pełnym przekonaniem polecam to szkolenie. Byłem, sprawdziłem, wiele się nauczyłem. W praktyce parę rzeczy już sie przydało - zwłaszcza hamowanie awaryjne i owe omijanie przeszkody. Marek (instruktor) jest naprawdę dobrym fachowcem i przemiłym człowiekiem, więc nabywanie (skuteczne!) wiedzy odbywa się w dobrej atmosferze. Ta szkoła to naprawdę świetny pomysł z zakresu PR, który służy ludziom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loluch Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 Witam! Byłem, posłuchałem, z Hubertem pojeżdziłem :icon_razz: . Kursik całkiem nieźle przygotowany, godny polecenia, to co tam się ćwiczy przydaje się na co dzień, teraz każdy zakręt biorę z przeciwsrętem, awaryjnego hamowania na szczęście nie miałem jeszcze okazji używać na ulicy, ale przeciwskęt w zaszybko pokonywanym zakręcie tak :buttrock: . A propos, chyba nie jest to tylko dla posiadaczy Syzuki, bo gościu na Trampie też ćwiczył. Ja także gorąco polecam, tym doświadczonym i tym bardziej początkującym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuoix Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 a czy w okolicach Wroclawia tez jest gdzies organizowane takie szkolenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radez9 Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 Tu info o lokalizacjach i terminach: http://www.suzuki-moto.pl/strony/moto_szkola.html Jest tam info o wymaganiu posiadania moto Suzuki. Przy zapisie o to pytają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 Niestety nie dam rady się załapać na uczestnictwo. Ale muszę się wybrać i zobaczyć jak to wygląda w realu. Tylko musze zapamiętać termin. POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maro Opublikowano 20 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2006 (edytowane) chyba nie jest to tylko dla posiadaczy Syzuki, bo gościu na Trampie też ćwiczyłPrzeczytałem dokładnie ogłoszenie i wynika z niego, że posiadaczy Suzuki dotyczy cena 70 zł. Jaka jest dla innych moto nie napisali. Edytowane 20 Czerwca 2006 przez Maro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BEEMKA Opublikowano 20 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2006 a dlaczego sami nie mozecie zorganizowac takiego szkolenia? w tedy macie bez zadnych kosztow tak jak tu w Belgii sie organizuje.jest tu dwuch gosci jeden jest innstruktorem jazdy,ktory wprowadza to co jest na egzaminie do prawa jazdy a drugi jest polcjantem i wnosi to co maja na szkoleniach w policji.sami moze powinniscie sprobowac na pewno macie znajomych ktorzy takie szkolenia robili albo brali udzial a pacholki mozna zrobic ze wszystkiego wystarczy ciut wyobrazni pozdro i nie musicie robic tylko dla jednej marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 20 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2006 a dlaczego sami nie mozecie zorganizowac takiego szkolenia? w tedy macie bez zadnych kosztow tak jak tu w Belgii sie organizuje.jest tu dwuch gosci jeden jest innstruktorem jazdy,ktory wprowadza to co jest na egzaminie do prawa jazdy a drugi jest polcjantem i wnosi to co maja na szkoleniach w policji.I całkiem bezinteresownie to robią? :buttrock: sami moze powinniscie sprobowac na pewno macie znajomych ktorzy takie szkolenia robili albo brali udzial a pacholki mozna zrobic ze wszystkiego My mamy naszego Tomka Kulika. :banghead: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BEEMKA Opublikowano 20 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2006 I całkiem bezinteresownie to robią? :buttrock:nikt im za to nie placi,zysku z tego nie maja to sie nazywa przyjazn motocyklowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 21 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2006 dobra. podepnę się. jadę- tj zrobię wszystko co wmojej mocy zeby pojechać- na ten kursik w gdąńsku 8mego lipca. niedługo jade do dealera sie dowiedzieć co i jak bo ponoć trzeba się zapisać. od nadmiaru szkoleń głowa nie boli :buttrock: najwyzej tyłek :banghead:. temat juz wywiesiłem na bractwie suzuki, więc jak ktos stąd chce jechać to dać znać :banghead:. [sam pewnie znów zapomnę a jak zacznę organizować to przynajmniej ciągle będę miał to na uwadze]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 21 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2006 no fajne te kusry sa ale kur.... szkoda tylko że dla posiadaczy SUZUKI!! przekletą YAMAHA!!:wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 21 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2006 (edytowane) no fajne te kusry sa ale kur.... szkoda tylko że dla posiadaczy SUZUKI!! przekletą YAMAHA!!:wink: pozycz suzi od kumpla :icon_mrgreen: więc tak: mam kontakt z orgiem i będę robił rezerwacje. na 8mego lipca gdańsk jest jeszcze ok 8miejsc wolnych. zajecia od 10-17 z przerwą na obiad. koszt dla uzyszkodników suzi 70zł, dla innych pewnie większy,ale nie znam go... chętni niech dadzą znać ASAP :icon_mrgreen: pozdro Edytowane 22 Czerwca 2006 przez awful Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lehoom Opublikowano 1 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Cyt: "...wczoraj (w niedzielę) musiałem rano wstać i jechałem na Bemowo to myślałem sobie: eee tam nawinąłem już 6000 km'ów, generalnie wiem o co chodzi w tym przeciwskręcie itp. itd.,..." super że nci ci się nie stało SLIGIER ale to ile juz przejechales nie znaczy ze jestes dobry. Nie podwazam Twoich umiejetnosci , ale sam tez tak kiedys myslalem, nawijajac 5-8 tys w sezonie. Teraz zminilem zdanie a to dlatego ze przbywam w Londynie i pracuje jako kurier, a to powoduje ze od poczatku maja nawinałem jzu ok 70 tys km . Wiekszosc z tego wLondynie cyzli miejskiej dźungli gdzie trzeba walczyc o zycie z autobusami i taksowkami a przy tym dotrzec na czas zeby klient nei czekal na przesylke itd. Ja przez te 70 tys km. wieje sie nauczylem sam, czytajac teorie w magazynach moto a pozniej stosujac ja na zywo. Wiele tez nauczylo mnie samo zycie - co dzien znajduje sie w sytuacjach ktorych nie naucze sie na zadnym kursie bo kazda z nich jest wynikiem pewnych skladowych jak np. pogoda, inteligencja kierowcy tego drugiego pojazdu, moje i jego samopoczucie, rodzaj "ładunku" ktory wlasnie wioze itd. A to wszytko w ruchu lewostronnym. Ogolnie to na wiosne wybieram sie na kurs doskonalenia jazdy BikeSafe prowadzony przez nauczycieli policyjnych - tych ktorzy ucza jazdy na motocyklach londynska Metropolitan Police - a Met Police to nie to co te łajzy w Polsce, tu cie złapia nieważne jakim moto jedziesz i niewzzne jest to ze oni jezdza kredensami czyli BMW 1100 czy honda ST 1100 Pan European, tak cyz inaczej oni sa zaj...cie dobrzy i mam nadzieje ze naucza mnie czegos ciekawego na tym kursie.Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 2 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2007 no fajne te kusry sa ale kur.... szkoda tylko że dla posiadaczy SUZUKI!!przekletą YAMAHA!!:icon_biggrin: nie narzekaj, mogłeś mieć kawałsraki :icon_biggrin: raz: nie tylko. zadzwoń, pogadaj. ci co spróbowali - wkręcili się z innymi maszynamidwa: pomysł szkoły fajny, szkoda tylko, że wielkiej firmy suzuki nie stać na sprzęt do szkoleń. Tomek na kulikowiska wozi własnego gs-a, a suzuki nie stać? ryzyko upadku jest, i na przykład mnie zniechęciło do szkolenia - potecjalne koszty wywrotki przekraczają możliwe zyski z przyrostu umiejętności. niby sztuka jazdy jest bezcenna... ale w ruchu drogowym np piasek sobie mogę ominąć, a na szkoleniu wjadę w niego celowo; a naprawa motocykla kosztuje. zapłaciłbym bez mrugnięcia okiem i 2x tyle, żeby dali coś do ćwiczenia...pomijając ten drobiazg, że co za szkolenie dla mnie hamowania awaryjnego, uślizgów i takich tam, jak mnie będzie abs terkotał? :icon_question: jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.