Skocz do zawartości

Drugi motocykl (sv650, hornet, fazer, cbr, bandit [600tki])


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Wszedzie mozna znalezc setki watkow o "pierwszym motocyklu" , ale prawie nigdzie nie mozna znalezc tematu co na drugi motocykl? Zalozmy ze 'ktos' rozglada sie za motocyklem sportowym, wczesniej jezdzil na 400/500/600 (do 65KM). Czy 1000cc to za duzo?

 

Zapraszam do dyskusji

pozdrawiam

 

PS: To tylko rozwazania teoretyczne nie majace nic wspolnego ze mna :clap: Ja dopiero rozgladam sie za 500cc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że jeśli ktos jako pierwszy motocykl miał np 500ccm i doszedł do wniosku, ze opanował ją w 100% i kozysta z możliwości sprzętu też na 100% to dlaczego by nie przesiąść się na coś większego np 1000ccm. Podstawy jazdy załapał a skoro brakuje mu osiągów w takiej 500 to znaczy, że jeżdzi dobrze.

Dla motocyklisty z doświadczeniem 1000ccm nie powinno stanowić najmniejszego problemu o ile naprawdę poznał mozliwości poprzedniego motocykla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciezko powiedziec czy 1000 to za duzo...gdy za kazdym razem gdy bedzie sie siadac na motocykl, glowa bedzie na miejscu a rozum w srodku to nie za duzo...tez da sie jezdzic ostroznie i bezpiecznie ale majac swiadomosc posiadania takiego sprzeta pod soba, wykorzystanie jego osiagow zawsze kusi dlatego trzeba uwazac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myśle że to kwestia jaki to byłby 1000!

jeśli mowa dajmy na to o Hondzie Fireblade(nooo niech będzie 900tka ale to ta sama klasa) powiedzmy z lat 92-96 to myśle że nie jest to aż taki problem o ile delikwent na średniaku jeździł dostatecznie dużo żeby opanować go naprawde dobrze i zdobył wraz z dużą liczbą przejechanych kilosów dostatecznie dobre doświadczenie.

 

Jednak jeśli taki osobnik rozmyśla np. o SRADzie 1000 to jest to już troche za dużo, ten motorek naprawde potrafi tak wiele że zaskakuje nie jednokrotnie stare wygi które zdawałoby sie nie powinny mieć z nim najmniejszego problemu.

 

Ja myżle że najrozsadniej byłoby kupić jakąś 600ke, też zapylają całkiem konkretnie a w porównaniu z motorkami o mocy do 65KM to prawdziwe rakiety więc skok i tak będzie spory ale od świerzych ostrych 1000ców jest dizelca te motorki przepaść.

 

Ja jestem zdania że nie warto przesadzać bo może być z tym róznie i zostałbym przy czymś powiedzmy o pojemności 600 lub 750 ale o mocach nie przekraczających ok.120-125KM.

 

Jednak jeśli ktoś jest naprawde dojrzały i rozsądny, zrobił tym średniakiem kilkadziesiąt tysięcy i naprawde opanowął go do perfekcji i potrafił wykresać wszystko to jest szansa że przy odrobinie szczęścia dałby sobie rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spidi, musze sie z Toba zgodzic , ale w niektorych kwestiach mam troszke inne zdanie. Zgodze sie, ze 1000cc z tego roku, jak i poprzedniego to chyba jednak za duzo, ale odrobina szczescia i sila rozsadku pomoga i moze sie udac..

 

RR,ZX9R, GSXR750 mysle ze nie przysporza duzych problemow, zakladajac ze ktos 500 poznal dobrze.

 

R1 (do 2003r) :mrgreen: mysle ze chyba nie bedzie przerastac takiego jezdzca. Oczywiscie na poczatku pewnie bedzie ogromny szok, jednak 130 pare KM na tylnym kole to jest duuuuzo. R1 jest lekka, zwinna, latwo sie ja prowadzi. Jedynym mankamentem na poczatku bedzie wlasnie jej moc..

 

WSZYSCY KTORZY NIE MAJA JESZCZE 1 MOTOCYKLA NIE CZYTAC !!! :) :)

 

Czytam codziennie forum R1 i uwierzcie mi jest kilku kolesi ktorzy jak do tej pory jeszcze nie zaliczyli szlifa a R1 to pierwszy ich motocykl.. niestety wiekszosc z tych ktorzy zaczeli na R1(naszczescie nie jest ich duzo) zaliczyli juz kilkanascie szlifow, wsrod nich wiekszosc:

- sprzedali i kupili R6 / kawasaki 250ninja (bardzo popularny w US)

- zrezygnowali z motocykli calkowicie

Smutne jest ze kilku z nich juz odeszlo... Faktem pocieszajacym jest ze prawie wszyscy z nich wzieli kurs MSF(kurs bezpieczenstwa, hamowanie, sytuacje krytyczne, reanimacja cos w tym stylu :) ) jak mowia... "An R6 can kill me, an R1 wants to kill me!" :twisted: :twisted:

 

Zmierzam do tego, ze nasz wyimaginowany rider po opanowaniu 500tki da sobie rade na R1. Jakie jest Wasze zdanie?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poradzi sobie. Zależy oczywiście, czy mówimy o 500 w postaci GS500, czy na przykład VF500 od Hondy. W sumie różnica może nie kolosalna, ale zawsze to te 30KM. Wydaje mi się, że różnica 500-R1 jest bliska różnicy 50-500 lub nawet 0-500. Łatwiej będzie ujeżdżać R1 wiedząc co nas czeka, niż odkrywać całkowicie nowe lądy startując z niczego na np. GPZ500. Najgroźniej jest podobno na "pierwszej japonii".

 

Jest jednak prosta metoda - kawał szmaty w rurę wsadzić i nawet na R1 można śmigać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

No mnie na przyszly sezon czeka wlasnie taki problem co wybrac,teraz ujezdzam sezon na ja xj600 i musze Wam powiedziec ze brakuje mi mocy i juz zastanawiam sie co wybrac.

Ale raczej wezme cos z 600 tak ok 100km i mysle ze roznice poczuje,1000 to juz potwór :)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zombas, a udało Ci się ją już opanować (że tak powiem) w każdym calu? Warto oprócz mocy na prostej powalczyć z mocą w zakrętach, z hamowaniem awaryjnym itd. Po prostu w krytycznych sytuacjach umieć opanować "słaby" motocykl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wlasnie takim potencjalnym motocyklista. Posiadam V-2 550 i 64 KM i juz dawno brakuje mi mocy, ale nawet nie mysle by przesiadac sie na R1 ani R6, nawet gdybym mial kase. Takie motorki kusza do zap..., inaczej wrecz glupio jechac. Jesli bym mial cos sportowego wybrac to raczej jakas spokojniejsza 600 lub 750. Troszke mniej wyczynowa, lagodniejsza w prowadzeniu i wiecej wybaczajaca. Jakas Suze GSX-F, a nie R. Ostre motorki nie sa zle same w sobie, tylko w naszym pieknym kraju nie ma gdzie na nich jezdzic i wydaje mi sie trzeba byc niezlym wyjadaczem by na nich w sposob adekwatny do mocy jezdzic po Polsce. Kazdy z nas ma na koncie zelazna historie o cudownym minieciu dziury, plamy oleju, czy katamraniarza w czapce, bo inaczej bylby row, gleba, albo... no wlasnie. I jak tu leciec 150 i szybciej po winkielkach?! Wiem ze sa tacy, dla ktorych osiedlowa uliczka jest zawsze odpowiednia do scigania sie - trudno. Ja osobiscie sie sklaniam w kierunku ciezszej turystyki np FJ 1100 - 1200, lub chopperowo/cruiserowe klimaty. Ale to jeszcze daleko od praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden kamyczek:

Oczywiscie mozna miec jako pierwszy motor R1 i sie nie zabic. Mozna tez miec miec pistolet. Mozna tez jezdzic R1 90 km/h i rocznie robic 1000 - 2000 km i robic wrazenie na zlotach. Kazdy sposob na mtocyklowanie jest dobry, tylko to sa wyjatki i nie moga sluzyc do maskowania prawdy. To po co kupowac takie sprzety, przeciez sa duzo slabsze maszyny. Kupujac taki motor kazdy wie co bedzie z nim predzej, czy pozniej robil i nie ma sie co oszukiwac. Przynajmniej tu. :)

Pozdrawiam i sie pakuje na jutrzejsze wojaze. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja mysle ze na drugie moto nabede jakas 600-tke (moze Hornet?) Mysle ze to rozsadny wybor, choc moto deczko inne od mojego obecnego. Mysle ze ten czas jaki sie jezdzilo na pierwszym moto pozwala czlowiekowi zrozumiec ze moto wymaga pewnego respektu (pozwala posiasc wiedze jakiej sie nie ma na poczatku).

 

A tak na marginesie, to ostatnio spotkalem kolege z ktorym robilem prawko rok temu i kolega ten tydzien temu na pierwsze swoje moto kupil Horneta 900.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...