ŁAŃCUCH honda nsr 125 ! POMOCY

[olorol1]

Witam

 

Mam honde 125 z 90 roku

 

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że łańcuch się co chwile luzuje.

Więc ja oczywiście to zaraz naprawiam i jest ok.

Ale wczoraj coś sie stało i nie moge go naprężyć : /

Koło jest przesunięte na maxa do tyłu a jak dokręcam naprężacze to aż czasami rwe gwinty z tych śróbek.

Czy jest możliwe, żeby naprężacze sie zepsuły ? :/

 

Dzięki z góry za odpowiedzi

[Emiloko]

Ale wczoraj coś sie stało i nie moge go naprężyć : /

Znaczy co się stało, że nie możesz go naprężc ?

Koło jest przesunięte na maxa do tyłu a jak dokręcam naprężacze to aż czasami rwe gwinty z tych śróbek.

Może stało się to, że nie ma juz miejsca z tyłu dla ośki i tych napinaczy tak jak mówisz, a jak nie ma miejsca żeby naciągnąc a Ty kręcisz na siłe to się gwinty pierdzielą...

Czy jest możliwe, żeby naprężacze sie zepsuły ? :/

nie jest to skomplikowany mechanizm, ot jakiś kawałek metalu z gwintem, ja kiedys oderwałem gwint od takiego kręcenia na siłe nakrętki kontrującej i musiałem sobie przyspawac nowy

[Gość japko]

jezeli koło juz całkowicie jest przesuniete do tyłu to poprostu łanchuch skonczył swoj zywot. Napinacze te przy kole poprostu odsuwaja koło do tyłu przy dokrecaniu, jak koła nie da sie dalej cofnac to i sruby dalej nie wkrecisz logicznie :icon_razz:

[SEBOOL]

Skróć łańcuch o dwa ogniwa jak już nie masz regulacji i jeszce troche pojeździsz też tak zrobilem :icon_razz:!!!

[enduromaster]

nie skracaj łańcucha bo może najść na zęby i narobić szkód, wymień napęd na nowy

[olorol1]

Ehhh to czyli co ? Lepiej go nie skracać? Czy naprawde musze kupić nowy łańcuch ? Zbierałem na nowa końcówkę :biggrin: hehe

[Kilvov]

nie skracaj łańcucha bo może Ci się zerwać, chyba, że lubisz ryzyko :biggrin:

[GamońAMAtoR]

nie skracaj łańcucha bo jak sie zerwie to ci może jeszcze karter rozp...uszkodzić, a wtedy wydatek większy. jak bedziesz wymieniał to musisz kupić cały kpl.napędowy tzn. łańcuch i zębatki. założenie tylko nowego łańcuccha nie ma sensu!!

[motowojtas]

masz skonczony łancuch!! nie skacaj łancucha bo to nie jest rozwiązanie na długo a jezeli bedziesz kupował nowy łancuch to tylko wraz zebatkami, cały zestaw bo jesli załozysz sam łancuch na stare zebatki to za chwile bedzie znowu do wymiany bo łancuch dotrze sie do starych zebatek! jesli nie wierzysz poczytaj sobie na stronie "swiata motocykli" w technice jest tam temat " 10 sposobów jak najłatwiej zepsuc sobie motocykl" czy jakos tak