Skocz do zawartości

[Mz jaskółka] Naprawa gwintu w cylindrze


Matizz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

mam następujący problem:

w cylindrze do mojej jaskółki(a własciwie do tropika) jest zerwany gwint od wydechu :notworthy:

cylinder3wm.th.jpg

jak to można naprawić :?:

mysłałem nad tym by to nadpawac a potem nagwintowac od nowa, ale nie wiem czy to dobry pomysł :?

myslalem tez by wspawac tam kawalek rurki z gwintem i przerobic mocowanie kolanka by bylo nakręcane a nie wkręcane :roll:

a wy co o tym sądzicie :?:

 

pozdrawiam

Matizz

 

ps. szukam kompletu cylinder+tłok+głowica do Jaskółki :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.

mysłałem nad tym by to nadpawac a potem nagwintowac od nowa, ale nie wiem czy to dobry pomysł Confused

ten pomysl to chyba nie bardzo, ciezko by to było nagwintowac.

Moze sproboj podłozyc kawałek jakiejs blachy i wtedy nakrecac...

 

myslalem tez by wspawac tam kawalek rurki z gwintem i przerobic mocowanie kolanka by bylo nakręcane a nie wkręcane Rolling Eyes

ciekawe jak by sie odbiło na silniku jak bys zmniejszył srednice wylotu, chyba ze dobrac rure o takiej samej srednicy wewnetrznej i przydluzyc wylot

nagwintowac w srodku, skrocic troche kolanko i by grało, tylko moze byc problem z przyspawaniem czego kolwiek do cylindra, oczywiscie mozna to pospawac ale chyba potrzebny by byl jakis fachowiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba ze dobrac rure o takiej samej srednicy wewnetrznej i przydluzyc wylot

 

ja wymyslilem cos takiego:

cylinderp8bx.jpg

opis do "rysunku":

zielone-kolanko czerwone-nakrętka niebieskie-przedłużka

w ten sposob nie zmniejszyla by sie srednica wydechu

oczywiscie mozna to pospawac ale chyba potrzebny by byl jakis fachowiec.

fachowiec od spawania alu by sie znalazł, tylko trzeba wiedziec w jaki sposob to naprawic.

a nie probowales brac tego na jakies pakuły ? w komarku zdawalo to egzamin

wątpie czy by to sie utrzymało, za duze cisnienie chyba,

w komarkach takie cos przejdzie bez wekszych problemow(sam mialem przez jakis czas w jawce50 swiece zamocowaną na poxilinę 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak jest z reparaturkami dla MZ ale wiem ze dla SIMSONÓW mozna kupic reparaturkę-tuleję stalową, która ma ciaśniej zrobiony gwint wewnetrzny i nakreca ja się na cylinder ( zalecaja uszczelnienie jakims klejem do metalu lub dobre zabezpiecznie przed odręcaniem się) i gwint zewnetrzy by zakęcić aluminiowa nakrętke kolanka.

Popytaj, moze kupisz to i kłopot z głowy aa chyba 17 czy 19 ZŁ chca u mnie za taką tulejkę (zabielona chromem chyba) :clap:

 

Mirek :buttrock:

 

[ Dopisane: 26-01-2006, 00:56 ]

co prawda chęci sie liczą ale nie zawsze :notworthy:

 

przepraszam, nie powiekszyłem foto i nie zauważyłem, że jest tam gwint wewnetrzny, zatem reparaturka "simsonowska" odpada :notworthy:

propozycja Matizza jest najlepszym jakdla mnie rozwiazaniem :roll:

 

M

 

[ Dopisane: 26-01-2006, 07:51 ]

w sumie to szkoda, że taka simsonowska nie pasuje bo byś ją tylko odwrócił i miałbys to co trzeba, popytaj w sklepach z artykułami moto albo w wysyłkowych , może mają cos takiego do MZ :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wymyslilem cos takiego:

 

opis do "rysunku":

zielone-kolanko czerwone-nakrętka niebieskie-przedłużka

w ten sposob nie zmniejszyla by sie srednica wydechu

 

jak chcesz ale przeciez normalnie sie wkreca ta nakretke co trzyma kolanko w cylinder,wiec po co przerabaic ta nakretke zeby była nakrecana, mi sie wydaje ze lepiej nagwintowac wewnatrz ta rure i wsystko by zostalo stare,tylko trzeba by troche skrocic kolanko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w cylindrze do mojej jaskółki(a własciwie do tropika) jest zerwany gwind od wydechu Sad

 

 

Ehh dwa razy to przezywałem w ETZ 150, kiedyś PROC (kolega z tego forum pisal mi ze da sie to naprawic) i faktycznie da sie cena jesli dobrze pamietam około 50zł..u mnie robią takie patenty w warsztacie w ktorym wykonują równiesz szlify i regeneracje walów!

 

ja tak samo jak i wy tu GDYBACIE rowniez chcialem podkladac blaszki, pakuly ale to nie zdawalo egzaminu, chwile sie potrzymało i przy wiekrzej przegazówce nakretka wypadala, a w 250tce jest duzo wiekrze ciśnienie wiec nawet nie probujcie bo sie albo poparzycie albo maxymalnie wk***** :notworthy:

 

Czyli albo kupno cylindra albo naprawa starego gwintu :notworthy:, ja kupowalem nowy, tzn urzywke po szlifie:)

 

Pozdr VeteranoS!

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Matizz masz zerwany gwint.....to możesz tą nakrętkę co trzyma kolanko wkręcić na klej np. loctite tyle ,że musiał by być on odporny na wys temp. (tzw nierozbieralny) .Większość klejów które widziałem były demontowalne przez nagrzewanie, ale tych klejów jest ogromna ilość i może są takie odporne na temp. Jeśli byś miał taki klej to problem z głowy.

 

Nawet na dobty hermetik (czerwony) powinno trzymać , jest odporny na temp. i pod jej wpływem się zapiecze :notworthy:

Potem byś tylko zacisnął opaske i tyle :notworthy: :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mundy napisał:

Nawet na dobty hermetik (czerwony) powinno trzymać

 

tego akurat u mnie w garażu nie brakuje

 

 

Odpuść sobie.....zapiecze sie ale chyba na kolanku zostawiacjąc ,,piekny ślad,,

 

Zreszta sam zobaczysz, jak sie przekonasz ze musisz kupic nowy gar to wspomnisz moje slowa!!

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego akurat ma się zapiec na kolanku.Jeśli to dobrze zrobisz to powinno zdać egzamin :notworthy:

Wiadomą rzeczą jest ,że idezlnym rozw. jest zakup nowego cylindra.Tylko nie zawsze są możliwości :?

Może ten gwint nie wygląda aż tak "źle" ,a jedynie się "przekręca" Wtedy uszczelnienie w postaci kleju pomoże.

Wcale nie namawiam Cię do "partyzantki" (bo jak byś chciał tak zrobić to byś wywiercił 2 otworki w nakrętce i zamontował obejmę przez cylinder :clap: ) ale przy zastosowaniu dzisiejszej chemi jest to wyjściem.

Pozdrawiam :notworthy: :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra wysłałem jak cos

dzieki Ci :notworthy:

w ferie będe kombinował 8)

Wiadomą rzeczą jest ' date='że idezlnym rozw. jest zakup nowego cylindra[/quote']

wiem. caly czas szukam ale niestety nie znalazłem dobrego (było pare, ale byly tak zrysowane ze nawet szlif by juz nie pomógł :? )

pozatym to ma byc rozwiazanie czasowe, do puki wlasnie nie znajde nowego cylindra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napawac i nagwintowac zrobilem tak w ETZ 251 mocowanie identyczne oczywiscie wyrownanie i gwintowanie na tokarce nie recznie

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...