Wrazenie, ze ktos chce Cie zabic ?

[Stoźu]

W ostatnią sobotę pseudo-endurowcy zrobili sobie wypad. Jak można było przewidzieć zdewastowali pola ze zbożem i ziemniakami. :clap: Nie rozumiem jak można być takim matołem :banghead: Czasami się zastanawiam czy aby na pewno wszyscy mają mózg. Sam mam ochotę przy****ć jednemu i drugiemu łopatą w durny łep. Nic dziwnego że później płacimy za to wszyscy.

[coco27]

 

Zgadzam sie z kolega.

[Arni]

Co do brawurowego endurowania.....sam mam kumpla ktory swoim zachowaniem czasem mnie wkur***, jak jedziemy np. przez osiedla domkow jakies, jade powoli zeby nie kurzyc bo ludzie chodza itd...no ale kumpel musi pokazac wszytskim jak to exc na gume z 4 idzie i rura, a wszyscy pitaja na boki :/

[włochatyDR]

Jade na DRce, myślę którędy jechać, dojeźdzam do drogi asfaltowej, jedzie auto więc go przepuszczam i wyjeźdzam za nim, koleś zwalnia i jedzie 10km\h jedzie srodkiem drogi, postanowiłem go wyprzedzić, migacz, i jazda, jestem juz na równo z tym kolesiem, aż tu nagle zajeźdza mi drogę, było pole, wiec uciekłem, kolanem dotknołem auta, gdy by tam był płot, albo głęboki rów, to było by pomnie.

Jechałem sam, wiec zatrzymałem się jakies 50m przed nim i popaczałem, koles się cieszy, byłem sam, gdy bym jechał z kims, zsiadł bym z moto i mu pier**lnoł. Ale sam nieryzykowałem...

[rachub48]

może to nie jest związane z enduro, ale jade dzisiaj przez miasto, widze korek z kilometr, z lewej nie dalo się wyprzedzac bo z na przeciwka jechaly autka, wiec poszedlem po prawej, jade wolno, a tu jakis deb*l TIR-em chcial mnie do barierki przygnieść, normalnie skrecil z pasa w prawo na barierke bo widzial ze jade, kut*s jeden no, cwaniaczek bo TIRem jechal.

[perek]

wiec poszedlem po prawej, jade wolno

A od kiedy to można "pójść" po prawej !!

No a inna sprawa to jeśli jesteś z boku ciężarówki blisko niej to kierowca nie ma szansy cie zauważyć.

[rachub48]

taaa.... stoi w korku i tak nagle skrecił na barierke, jesne, ciekawe od czego sa lusterka. aha, jechalem po prawej because po co mialem w korku stac.

[perek]

jesne, ciekawe od czego sa lusterka

A o martwym polu słyszał ?

 

aha, jechalem po prawej because po co mialem w korku stac

Po to miałeś stać, żeby cie przypadkiem nikt do barierki nie przygniótł.

 

Z tego co widzę to powinieneś posiadać kartę motorowerową, czyli radze sobie przypomnieć sobie w jakich sytuacjach można wyprzedzać z prawej strony.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 12 Czerwca 2009 przez perek

[VinAlucard]

 

Jakiś czas temu wyjedżam moim piździkiem na skrzyżowanie a tam dwóch ziomków stoi bo jeden drugiemu zajechał (tak centralnie się spotkali), między nimi jakieś 3 m no to sobie przejedżam legalnie a jeden z drugim na klakson i wyją, wymachują łapami, z boku baba szła, się patrzy na mnie jakbym miał linkę do szyji przywiązaną i pokazuje mi palcem... A wszystko dlatego, że silnik 2t wyje. : o

 

<3 stereotypy. :icon_mrgreen:

[Arni]

Bo z prawej wolno wyprzedzać tylko jadac o min. 150 km/h szybciej niz wyprzedzany pojazd. Wtedy nikt nie zdązy nawet pomyslec o zajechaniu Ci drogi :P

A tak w ogole - jak mam ciasno z ktorejs strony to sie nie pcham na chama - nie robie na kurierce, zeby kazde pare sekund postoju było az tak cenne.

[Nitomen]

Mnie wczoraj jakis skruwiel probowal z premedytacja rozjechac , wyprzedal inna puszke bedac kilka metrow odemnie , gyby nie utwardzone pobocze nie pisal bym tego postu , rozplaszczyl bym sie mu na masce :/.