Jump to content

Co mnie ostatnio wk.... w mieście


Dominik Szymański
 Share

Recommended Posts

  • Administrator

No? Mi dziś straszne babsko chciało zepchnąć z jezdni na pas z czerwonym. Normalnie nawet na mnie nie patrzyła tylko centralnie przed siebie tylko cisnęła ile wlezie równolegle ze mną. Być może była to i moja wina, ale wkurwila mnie nieźle. Jechałem jej równo z 2 sekundy ale nawet nie oderwała zaciętego wzroku od horyzontu.

Natomiast ja nie o tym. Ostatnio najbardziej wkurwia mnie slupkoza (słupki są wszędzie, gdzie tylko można postawić) prezydenta mojego miasta oraz jakiś rodzaj nowej demagogii, jakoby rowerzysta był kimś lepszym niż ktokolwiek inny.

Pzdr

 

 

Link to comment
Share on other sites

Przyznaję się, lubię szybciej niż można, puszką też. Ale bez jaj. Obszar zabudowany, wolno 50 ale bym wolał tak z 60, żeby 4 bieg wbić bo to obroty niższe, ekologicznej... I zawsze się trafi jakaś łajza co to "nieeeee che mandatu dostać" i gna w porywach nawet do 40, zwalniając jeszcze za każdym razem kiedy widzi skrzyżowanie bo może się światło zmieni albo ktoś tam będzie... I prowadzi taki nieraz cały peleton, bo wyprzedzić nie ma jak.
Rowerzyści - jak jadą środkiem pasa albo tak w 1/3 jego szerokości, z tego samego powodu - nie wyprzedzisz tylko męczysz za nim na dwójce i patrzysz jak mu dupa na dziurach podskakuje.

P.S. Czy to wątek-kozetka? ;)



Link to comment
Share on other sites

Ludzie na znaki nie patrzą i to mnie wku**ia, nastraszyli mandatami i ze w miescie 50km/h i Janusze jadą 40-50 km/h w miejscach gdzie ograniczenie do 70 km/h albo 80km/h ……. to mnie wku**ia.

A słupki, na szczęście mieszkam w Centrum wiec wszedzie blisko z buta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator
W dniu 21.05.2022 o 10:09, artu3131 napisał:

Zwalnianie czy nawet hamowanie przed każdym przejściem dla pieszych, łukiem czy fotoradarem tak „dla pewności”.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Albo jazda dwukrotnie wolniej przed radarem niż wolno. Jakby wolniejsza niż dozwolona jazda dawała jakieś minusowe punkty...

Link to comment
Share on other sites

Ja z innej beczki.

Na majówkę pojechalem puszką z rodzinką do Szklarskiej Poręby.

Motorków trochę jeździło, raz musiałem zjechać troche na pobocze, by ocalić milego Pana ma chopperku, ktory na zakrecie i na podwójnej ciąglej wyprzedzał inną puszkę - jechała cała ekipa, przed nim koledzy się na ostatnią chwilę wcisneli a ten gamoń pojechał za nimi na oślep - jakbym nie zjechał, to bym chlopa z karoserii ścierał.

I w sumie jak wracalem do Wrocka po majowce, to widziałem co najmniej 2 pokazy glupoty innych motorzystów. Raz cala grupa, drugim razem pojedynczy chlop z plecakiem - plecak miał mocno przechylony łeb i patrzyl zza plecow kieowajka co się odpierdala i czy przeżyje. 😄

Nie wiem co się działo - czy na start sezonu wyjechaly kamikaze, czy jakieś napalone chlopy szukające wrażeń. 😄

Ja rozumiem łamanie przepisow, ja rozumiem wyprzedzanie na podwojnej gdy nic nie jedzie, ale żeby na motórku wpie**alać sie pod maski puszek i wymuszać ich zmiane toru jazdy - to już jest ciekawe.

Edited by Damian85
Link to comment
Share on other sites

Ale czy to jest coś strasznie trudnego albo niebezpiecznego odbić ciut w prawo ??

Ale fakt - nie było mnie przy tym zdarzeniu . Nie wiem jak to wyglądało .

za  to pamiętam w latach 90tych to samochody tak wyprzedzały i nikt z tego powodu nie robił afery 😉

 

Link to comment
Share on other sites

Odnośnie wkurzających słupków o których była mowa, zdjęcie z wczoraj- szczere pola pod Warszawą, okolica budowanej Południowej Obwodnicy. Kilkaset metrów słupków chroniących przed czym ? Żeby rowerzysta nie wjechał na pobocze porośnięte trawą? 🙂

br1.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator
6 minut temu, To_masz napisał:

Odnośnie wkurzających słupków o których była mowa, zdjęcie z wczoraj- szczere pola pod Warszawą, okolica budowanej Południowej Obwodnicy. Kilkaset metrów słupków chroniących przed czym ? Żeby rowerzysta nie wjechał na pobocze porośnięte trawą? 🙂

br1.jpg

Heeehee no 🙂 Tej, ale czym Ty się poruszasz na co dzień? Zetor? 

Link to comment
Share on other sites

Odnośnie wkurzających słupków o których była mowa, zdjęcie z wczoraj- szczere pola pod Warszawą, okolica budowanej Południowej Obwodnicy. Kilkaset metrów słupków chroniących przed czym ? Żeby rowerzysta nie wjechał na pobocze porośnięte trawą?
br1.thumb.jpg.4b412f5439ff45bc5a4d708093075f25.jpg

Ale gdzie te słupki?!?! I generalnie co Ty traktorem tam robisz?!?!?! I jak budowa Płd obwodnicy jak oddana już


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Dominik Szymański napisał:

Heeehee no 🙂 Tej, ale czym Ty się poruszasz na co dzień? Zetor? 

Codziennie 8-16 siedzę za biurkiem jako księgowy ale potem wskakuję na ciągnik i obrabiam kilkuhektarowe gospodarstwo, to mnie odstresowuje i kocham to od dzieciaka 🙂 A na zdjęciu w Ursusie 4512, podobna maszyna do Zetora, u mnie od 1996 roku i spisuje się znakomicie.

6 minut temu, KLAUDIUSZ napisał:


Ale gdzie te słupki?!?! I generalnie co Ty traktorem tam robisz?!?!?! I jak budowa Płd obwodnicy jak oddana już


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Słupki- barierki szare, może niezbyt precyzyjnie napisałem bo słupki kojarzą się z tymi biało-czerwonymi.

Miejscowość Zgorzała w gminie Lesznowola, na granicy z Warszawą. Budują tę obwodnicę ale od Węzła Okęcie nie jest jeszcze przejezdna w stroną południa, może na jesieni otworzą kilka km.

A traktorem dojeżdżam na pole po drodze serwisowej nieopodal obwodnicy. Zanim zaczęli budowę to wyjeżdżałem z podwórka, 5 minut i byłem na miejscu. A teraz trasa przecięła całą miejscowość na pół, aby drogą dojechać na pole muszę jechać 5 km wjeżdżając w granice stolicy, albo bokiem obok szlabanu po nieotwartej jeszcze serwisówce- rozmawiałem z kierownikami budowy, wyrazili zgodę tylko kazali zachowywać ostrożność.

  • Like it! 1
Link to comment
Share on other sites

Słupki- barierki szare, może niezbyt precyzyjnie napisałem bo słupki kojarzą się z tymi biało-czerwonymi.
Miejscowość Zgorzała w gminie Lesznowola, na granicy z Warszawą. Budują tę obwodnicę ale od Węzła Okęcie nie jest jeszcze przejezdna w stroną południa, może na jesieni otworzą kilka km.
A traktorem dojeżdżam na pole po drodze serwisowej nieopodal obwodnicy. Zanim zaczęli budowę to wyjeżdżałem z podwórka, 5 minut i byłem na miejscu. A teraz trasa przecięła całą miejscowość na pół, aby drogą dojechać na pole muszę jechać 5 km wjeżdżając w granice stolicy, albo bokiem obok szlabanu po nieotwartej jeszcze serwisówce- rozmawiałem z kierownikami budowy, wyrazili zgodę tylko kazali zachowywać ostrożność.

Chodzi Ci o Puławską BIS pewnie

No fajne hobby, jako dzieciak pomagałem w polu w wakacje, jazda traktorem to juz w wieku 10 lat na luzie. Z kuzynami to jak Dziadek pozwolił bealiśmy traktor i latało sie po wsi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...