Piszczenie w zasieszeniu

[Maciej93]

Witam. Mam junaka racer 125. Od jakiegoś czasu pod czas jazdy po nierównościach zaczęło piszczeć mi zawieszenie. Dźwięk idzie ze śruby mocującej wahacz do ramy. Rozkręciłem, przeczyściłem wszystko i nasmarowałem ale nic to nie dało. Piszczy dalej i jest to denerwujące. Macie na to jakiś pomysł? Dodaje zdjęcie dla uwagi.

[Adam M.]

Jako ze nie ma cudow to albo co innego piszczy, albo nie wsszystko rozebrales i nasmarowales. Trzecia mozliwosc ze sa tam zuzyte lozyska igielkowe ktore wymagaja wymiany.

[Maciej93]

To napewno z tego miejsca bo jak poluzuje tą śrubę to przestaje piszczeć. Im mocniej jest ona dokręcona to tym głośniej piszczy. Junaka kupiłem w lutym z salonu ma przejechane 600 km. Jest to możliwe żeby łożyska się zużyły. Motocykl jest na gwarancji ale nie mam zbytnio czasu żeby podjechać do serwisu i musiałbym go zostawić a dojeżdżam nim do pracy, więc myślałem że może tu znajdę jakąś pomoc żeby zrobić to samemu. 

[Adam M.]

 Robienie samemu gdy masz gwarancje gwarantuje utrate gwarancji, a moze sie ona przydac przy okazji innych problemow. Mimo niewygody odstaw do serwisu.

[djiceman86]

Poradziłeś sobie z tym? Ja też mam ten sam problem. Ściągałem wahacz. Wszystko przeczyszczone. Dalej piszczy.

[Adam M.]

Czyli nie wszystko przeczyszczone i nasmaowane, ktores z lozysk ramienia amortyzatora jest dalej ssuche lub zuzyte.