Skocz do zawartości

Przesiadka z litra na skuterka


Adam1974
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ogolnie to szukam 50-lekki maly zwinny, jazda w promieniu 30km, Okazjonalnie jakies wycieczki. Litra sprzedaje bo swoje pojezdzilem a teraz wiecej stoi. A chce cos miec bo gdzies jechac w godzinach szczytu autem to masakra.Te beverly nawet fajnie wyglada ale  to musze gdzies w realu zobaczyc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Gilera tez fajna i to 50, tyle ze bardzo malo ich do sprzedania. I co znalazlem  to  jedna z 2014 roku a reszta starsze.Czy warto sie pchac w ponad 10 letnie skuterku? Czesci raczej powinny byc dostepne.  Przygladalem sie Yamaha aerox, peugeot speedfight  a tu widze ze polecane wloskie marki:)

Nic nie poszlo:) poprostu teraz majac wolne biore rower.  Jak cis do zalatwienia to wtedy moto wyciagam. W tym roku zrobilem max 2500km wiec niema sensu trzymac motocykla 

Rozwaze i zakup czegos wiekszego, tyle ze wieksze to akurat mam. 

Edytowane przez Adam1974
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Adam M. said:

Skuter 125 - 250 zalatwia wszystkie potrzeby i dalej duzo nie pali, z 50 tki wyciaganie czegokolwiek mija sie z celem.

całkowicie się zgadzam, jako były posiadacz wiekowego kibla 125ccm w 4t - toczyć się toczy, ale takie 250-300 będzie pewnie tyle samo kosztowało w utrzymaniu, a kilka razy lepiej jeździ. zwłaszcza, że ceny zarówno 50 jak i 125 potrafią być absurdalne, z racji rynkowego zainteresowania małolatów i tych z prawkiem "b" (od kilku lat), bez "a"

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz 50cm i robić w nim tuningi to jest gra nie warta zachodu. Chyba, że dla własnej satysfakcji i gdy budżet nie gra roli. 

Mialem kilka lat temu Aprilię SR50 LC. Bardzo mocno porobioną, wrzucone w nią około 3500 zł. Niby leciała te 110 km/h, niby fajnie przyspieszała. Co z tego jak chlała ponad 8 litrów na setkę. Akurat zrobiłem to z własnej ciekawości żeby zobaczyć co można wykrzesać z 50 ccm. A przy sprzedaży i tak dostałem za nią 2000 zł 🙂 Ale jako bazę do modyfikacji to jak najbardziej polecam ten model, byle na gaźniku.

Wiosną kupiłem sobie skuterek SYM Citycom 300i, dałem 6500 zł. Na miasto idealny, spod świateł bierze większość aut, nie jest duży, pali 3 litry. W życiu bym go nie zamienił za taką podłubaną Aprilkę co miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pierwszy raz slysze zeby 50 odpuscic:) Cos tam moglbym podlubac tylko pozniej spalanie...  W swoim litrze predkosci przelotowe 150-200 to sie w 5,5 litra mieszcze,a 50 ma spalic wiecej hmm. Kupujac jakas 300,400 to za duzej roznicy nie bedzie-tez taki skuter ma swoje gabaryty,wage..Chodzi o to by sprzet byl bardziej poreczny niz obecny.Poogladam te 300-400 na zywo i wtedy cos wiecej bede wiedziec,latwiej ocenic.Na moto smigam od 30 lat z dluzsza przerwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz na myśli maxiskutery typu Burgman - one faktycznie są wielkie. Ale Beverly, Scarabeo czy Citycom wielkością są niewiele większe od Aeroxów czy Runnerów.

W każdym razie jak mojego Citycoma postawiłem na parkingu obok Peugeota Elyseo 50 to właśnie mój się wydawał mniejszy 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się teraz zastanawiam nad jakimś trzykołowym, ceny takiego piaggio mp3 są całkiem znośne (nie wiem jeszcze jak stan tych z ogłoszeń), a przy moich warunkach klimatycznych (zimy ledwo co, za to czasami chłodno i sporo deszczów) taki nieco stabilniejszy wydaje się dobrym pomysłem na dojazdy do biura. jak już będę musiał znów dojeżdżać

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał coś podpowiedzieć, a kilka skuterów przerobiłem (preferuję układ skuter użytkowo + motocykl hobbystycznie), to chyba coś na większych kołach.

Model wybrałbym po przymiarce, w zależności oczywiście od gabarytów kierownika, bo Liberty np. jest małe i oferuje mało miejsca, a Beverly spore. 

Jeżeli upierałbyś się natomiast na dwusuwie, to nie bawiłbym się w tuningowane 50-tki, tylko brał Hondę Pantheona 2T, jeżeli się oczywiście da jeszcze znaleźć jakąś sztukę.

Z trójkołowców rozejrzałbym się za Tricity 125 - może nie ma takich super systemów, jak MP3, nie jest też takich rozmiarów, ale za to jest znacznie prostsze w budowie i serwisowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...