Alternatywa do BMW 1150 GS

[Cieksky]

Cześć wszystkim,

próbuje kupic pierwszy motocykl dla 2 osób (żona chce koniecznie jeździć ze mną). Chodzi o wygodny, niezbyt agresywny sprzęt, który jednak poradzi sobie np. w Alpach. Wpadł mi w oko model z opisu, ale niestety nie ma za dużo ofert tu gdzie mieszkam (Niemcy). Chciałbym coś w podobnym stylu. Rozważam jeszcze Suzuki V-Strom 650 ale nie wiem czy da rade taki silnik, ewentualnie Honda Varadero, ale słyszalem same złe opinie póki co.

Dzięki i pozdrawiam,

Jakub

[Staszek_s]

Dl 650 jest świetny dla jednej osoby lub dwóch na bocznych drogach, jednak na autostradach będziesz się męczył w dwie osoby i np trzy kufry bagażu.  W takiej konfiguracji czuć że silnik się męczy na dłuższych dystansach już powyżej 130 km/h.

Moja pasażerka bardzo chwaliła sobie wygodę na Varadero, w zasadzie poza luźnymi nawierzchniami jeździ się tym motocyklem bardzo dobrze. Zakręty alpejskich serpentyn: bez problemu.

 

 

[grizzli]

42 minuty temu, jonaszko napisał:

1150 gs, totrudny temat zarówno w Polsce jak i w Niemczech. Cięzko znaleźć dobry egzemplarz a jak już znajdziesz, to nie zdziw się, ze cenowo przekracza nowszy model, 1200 gs

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
 

A dlaczego? Wyjaśnię. Po ulewach w Poznaniu ściągałem do siebie taki model na lawecie. Klienta poniosła fantazja i na pełnej pizdzie wjechał dosłownie pod wodę. Silnik stanął, bo ją zassał. Odkręciliśmy świece, wypluł wodę z cylindrów, wymieniliśmy olej z filtrem i filtr powietrza, bo zrobiła się z niego wyżęta ściera, odpaliliśmy, i pojechał dalej. Wnioski wyciągnijcie sami.

Producent chyba to przewidział, bo w airboxie jest korek do spuszczania wody.

Akurat dla tego modelu, w tej klasie, nie ma alternatywy, bo nie znam drugiego tak idiotoodpornego motocykla.

[kiler]

jeśli V-strom na 2 ludzi + bagaże  autostrady itp to tylko 1000

Ale fakt że BMka nie ma alternatywy 🙂

[Cieksky]

10 godzin temu, Staszek_s napisał:

Dl 650 jest świetny dla jednej osoby lub dwóch na bocznych drogach, jednak na autostradach będziesz się męczył w dwie osoby i np trzy kufry bagażu.  W takiej konfiguracji czuć że silnik się męczy na dłuższych dystansach już powyżej 130 km/h.

Moja pasażerka bardzo chwaliła sobie wygodę na Varadero, w zasadzie poza luźnymi nawierzchniami jeździ się tym motocyklem bardzo dobrze. Zakręty alpejskich serpentyn: bez problemu.

 

 

Dzieki za odpowiedz, Staszek. O jakim modelu Varadero konkretnie mówisz? Mój instruktor od prawka polecał mi Varadero 1300 ccm ale nigdzie takiego nie widze, tylko 1000.

10 godzin temu, grizzli napisał:

A dlaczego? Wyjaśnię. Po ulewach w Poznaniu ściągałem do siebie taki model na lawecie. Klienta poniosła fantazja i na pełnej pizdzie wjechał dosłownie pod wodę. Silnik stanął, bo ją zassał. Odkręciliśmy świece, wypluł wodę z cylindrów, wymieniliśmy olej z filtrem i filtr powietrza, bo zrobiła się z niego wyżęta ściera, odpaliliśmy, i pojechał dalej. Wnioski wyciągnijcie sami.

Producent chyba to przewidział, bo w airboxie jest korek do spuszczania wody.

Akurat dla tego modelu, w tej klasie, nie ma alternatywy, bo nie znam drugiego tak idiotoodpornego motocykla.

Haha, dzięki za odpowiedź. Czyli będzie do mnie pasował jeśli trafi się coś w dobrym stanie 🙂

[konrad1f]

4 godziny temu, Cieksky napisał:

Dzieki za odpowiedz, Staszek. O jakim modelu Varadero konkretnie mówisz? Mój instruktor od prawka polecał mi Varadero 1300 ccm ale nigdzie takiego nie widze, tylko 1000.

 

zmień instruktora ... albo słuchaj uważnie 😛

[Staszek_s]

Nigdy nie słyszałem o 1300, może miał na myśli paneuropan.

varadero 1000 były zasadniczo dwa warianty, starszy 5 biegowy na gaźniku i nowszy 6 biegowy na wtrysku. Moim zdaniem obydwa miały swoje wady i zalety, ale ogół bardziej poleca te nowsze, 6 biegowe. Poczytaj o Varadero, sporo o tym na forum. A zanim kupisz BMW, zaloguj się na polskim forum użytkowników i przejrzyj tam tematy, sporo trzeba jednak przy nim grzebać i dbać serwisowo.

 

 

[Hun996]

W dniu 8.07.2021 o 13:57, Cieksky napisał:

Cześć wszystkim,

próbuje kupic pierwszy motocykl dla 2 osób (żona chce koniecznie jeździć ze mną). Chodzi o wygodny, niezbyt agresywny sprzęt, który jednak poradzi sobie np. w Alpach. Wpadł mi w oko model z opisu, ale niestety nie ma za dużo ofert tu gdzie mieszkam (Niemcy). Chciałbym coś w podobnym stylu. Rozważam jeszcze Suzuki V-Strom 650 ale nie wiem czy da rade taki silnik, ewentualnie Honda Varadero, ale słyszalem same złe opinie póki co.

Dzięki i pozdrawiam,

Jakub

Złe opinie w necie mnożą się przez pączkowanie. Jeden usłyszał, drugi powtórzył, trzeci na oczy nie widział ale wie najlepiej i już masz "konsylium" specjalistów. 

Ja mam Hondę XL 1000V od 2005 wersję SD01 i żadnych problemów. Agresywny nie jest, ale z kolegą (też na Varadero) swego czasu objechaliśmy w Tatrach po słowackiej stronie gościa na FZS 1000. 

Jeżeli rozważasz Suzuki DL to obejrzyj model 1000, np. taki:

https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-dl-suzuki-dl-1000-z-pelnym-wyposazeniem-ID6DNgLD.html

A propos, w latach młodości jeździłem ze swoją przyszłą żoną motocyklem MZ ETZ 250. Na pokładzie 2 osoby, kufer z tyłu i 2 torby tekstylne na stelażach bocznych a w silniku aż 21 KM...W Bieszczadach nie było problemów ale w Alpy nie jeździliśmy. Dwusuwów nie wpuszczali. 

[kiler]

Ok mam chwilę to się ciut bardziej "rozpiszę" 😉

Posiadam V-stroma 1000 z 2004 roku .

Kupiłem go w OKŁO 2008 ;roku więc jako czterolatek

Stan licznika w momencie kupna to było 13 tys (ach te polskie realia 😉 ) oberznie jest około 68 tys

Przez ten cały czas poza wymami eksploatacyjnymi (olej klocki napęd opony itp )  trzeba było wymienić akumulator i nic więcej się w nim nie zepsuło

Owszem hałasuje kosz sprzęgłowy ale tak samo hałasował jak go kupiłem jak i teraz 🙂

ja sam założyłem jeszcze przewody hamulcowe w oplocie stalowym , gmole , stelaże do kufrów itp

ja sam stwierdzam że raczej nigdy go nie zmienię bo to najlepszy moto jaki miałem pod względem stosunku lat/cena do niezawodności 🙂

Sprzęt mega wygodny ale żeby nim jeździć wypada mieć conajmniej 180 cm wzrostu (przy nizszym wzroście można kombinować z siedzeniem , obniżaniem ale mnie ten problem nie dotyczy chociaż znam ludzi którzy "wyleczyli" się z V-stroma właśnie przez niższy wzrost

Kiedy go kupowałem rozważałem albo varadero albo właśnie V-stroma

Znalazłem dobrego stroma więc nie szukałem dalej 🙂

Waran  ma ramę i parę innych elementów stalowych co powoduje że jest cięższy od sztrormiaka ale czy to jakaś ogromna wada ??

Nie wiem , dla mnie nie ale może dla kogoś być to wadą

BMka mimo swoich zdecydowanych zalet ma (moim zdaniem ) dużą wadę - po prostu jest kosmicznie droga  zarówno przy zakupie jak i przy PRAWIDŁOWYM serwisie

A to powoduje że "wiejscy miszczowie" lepią co się da na gumę do żucia i klej do szyb co powoduje że trudno znaleźć je w dobrym stanie