CBR 600 F4 ciężko odpala po długim postoju

[SickDoky]

Witam, posiadam CBR'ke 600 F4 z 99r. Ostatnio po dwutygodniowym postoju, stwierdziłem, że przepalę gadzinę i się przejadę. Jak chciałem odpalić motocykl, to strasznie długo musiałem kręcić, po kilka razy aż w końcu zaskoczył. Czy to jest normalne? Czy to coś nie tak z moim motocyklem? Wiem, że mam gaźniki do regulacji, bo jak jest zimniej i się odpali to zanim nabierze temperatury to przerywa i gaśnie. Dziś było 25 stopni, kręciłem go kilka razy aż odpalił (mam wrażenie, że dopiero za którymś razem nabrał odpowiednio dużo paliwa) a jak jest chłodno to muszę go trzymać przez chwilkę na gazie aż dostanie temperatury i chodzi równo jak należy. Wie ktoś w czym tkwi problem?

[MłodyWilk22]

Sam sobie odpowiedziałeś...

Podstawowy serwis się kłania:

świece, gaźniki a i do zaworów wypadałoby zajrzeć....

[SickDoky]

24 minuty temu, MłodyWilk22 napisał:

Sam sobie odpowiedziałeś...

Podstawowy serwis się kłania:

świece, gaźniki a i do zaworów wypadałoby zajrzeć....

Świece są nowe, pompa sprawna, zawory są też w porządku bo były sprawdzane, jedynie te gaźniki zostały, myślałem ewentualnie, że coś innego to mogło być