Skocz do zawartości

Czujnik położenia przepustnicy, yamaha fz8, błąd nr 47?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

WItam

Posiadam Yamahe fz8 nakedzik z 2010 roku. Otóż miałem można powiedzieć małą parkingówkę bo uderzyłem w koło samochodu osobowego bo mi kobieta wyjechała i w sumie to się nic w motor nie stało ale przewróciłem się. Odpalając go zapalił się pomarańczowy silniczek "check engine" ? następnie brak mocy. Pojechałem do domu, odpalając motor kolejnego dnia błąd zniknal samoczynnie i już sie cieszyłem bo i moc wróciła 🙂 Niestety odpaliłem motor kolejny raz po 2 dniach stania w garażu i błąd powrócił. Zaprowadziłem do mechanika, stwierdził że trzeba wymienić czujnik położenia przepustnicy? wywala mu błąd nr 47. Zamówił używany cały czujnik razem z tymi przepustnicami w super stanie bo niby z przebiegiem 4 tysiące. Było 2 dni spokoju 😞 zapalil się znowu. Czytałem dużo na temat tych tpsów ze są awaryjne ale czy w moim przypadku to na pewno było to? Nie wierzę ze popsuł się akurat od uderzenia lekko przednim kołem w koło, tym bardziej że błąd ciągle powraca nawet po wymianie tego czujnika.  Dodam że przed upadkiem nigdy się na zapalił żaden błąd. Co zrobić? czy coś doradzić temu mechanikowi? Może kupić oryginalny w serwisie i dać mu do wymiany. Dziękuję za każdą radę i pozdrawiam.

Aaaaa, wiem też kiedy np check się zapali ponieważ przekręcając kluczyk w pozycji ładowania wskazówki obrotomierza jest dziwny dzwięk sprawdzania tych przepustnic? tak coś chrzęści z silnika.

 

Edytowane przez niebieskafz8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory ale tak mi powiedział mechanik, będę dzisiaj znowu i niego bo ma zamawiać kolejny ten czujnik z przepustnicami to zapytam wg jakiej listy. Ciekawe czy w ogóle teraz mu pokaże ten błąd bo właśnie go odpaliłem i znowu zgasł check… szlak mnie chyba trafi 

Edytowane przez niebieskafz8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że jednak odczytał dobrze błąd ... i faktycznie zgłasza problem z czujnikiem położenia przepustnicy

Jak błąd pojawia się i znika to, moim skromnym zdaniem, usterka czujnika jest mało prawdopodobna. Problem z jego pojawianiem się wynika więc z problemu elektrycznego, bądź mechanicznego. Skoro wymienił cały blok przepustnic na inny i jest to samo, to obstawiam elektrykę. Owszem jest szansa że znowu kupił walnięty czujnik ale .... opisane przez Ciebie zachowanie podpowiada mi, że to tylko symptom. Obczaj wiązkę idącą do czujnika.

- Czy nie ma uszkodzeń przewodu po wywrotce? Nie naciągnął się i nie przerwał gdzieś? Jak wygląda wtyczka? Czy piny dobrze w niej siedzą?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sory ze odpisuje po takim czasie ale mechanik zadzwonił i załamał rece. Kupił nowy czujnik położenia przepustnic z serwisu i dalej jest to samo. Sprawdzał wiązkę, wtyczka dobrze siedzi 😕 Jakiś jego znajomy mechanik powiedział ze przerabiał ten temat i ze trzeba było wymienić cały sterownik (cały komputer? Łącznie z kluczykiem, immobilizer itd) bo przekłamywał ten błąd… coś czuje ze masakryczne koszty mnie czekają, który serwis polecacie w okolicy Warszawy lub Białegostoku? Motor stoi już ponad miesiąc, pogoda ładna a ja stoję w miejscu… 

Edytowane przez niebieskafz8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka diagnostyka to nie jest łatwy kawałek chleba niestety. Na twoim miejscu zadzwoniłbym pewnie do Polandposition, poprosił o rozmowę z serwisem, przedstawił im problem i poprosił o ich opinię. Może znają ten problem? Może polecą kogoś w twojej okolicy?

Moim skromnym zdaniem, o ile konieczność wymiany komputera jest prawdopodobna, to mieszanie w to immo już mi się nie podoba. Nie znam twojego motocykla za dobrze, ale trudno mi sobie wyobrazić związek błędu czujnika położenia przepustnicy z immo. Sam pewnie próbowałbym podpinać czujnik na krótko, na nowych przewodach, pod komputer tak by móc wyeliminować problem wiązki, ale tylko teoretyzuję, bo nadal zakładamy, że twój mechanik dobrze odczytał błąd, nie mając co do tego pewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, nabokow napisał:

Z tym immo chodzi zapewne o to, że stare kluczyki nie będą działać z innym komputerem, więc najłatwiej wymienić całość.

Tak, dokładnie coś mówił z kluczykami. Wstawię do serwisu bo już się nie chce więcej denerwować. Martwi mnie tylko cena tego całego komputera z tym wszystkim bo mechanik powiedział mi ze to może być koszt nawet 10 tysięcy… przecież to wartość połowy tego motoru hehe. 
Najgorsze jest to ze mogą mnie wyśmiać w tym serwisie bo akurat może nie palić mi się ten błąd i mieć moc 😕 powiedzą ze sprawnym motorem przyjechałem, jeden dzień błąd się swieci a na drugi dzień nie. Może mają tam jakieś takie komputery ze pokaże im ten błąd np sprzed dwóch dni? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dobra, wróciłem z serwisu…. Wydane na marne 1000 zł, byłem na Połczyńskiej w poland position yamaha i motor stał tam 2 tygodnie. Powiedzieli ze wymienili znowu czujnik położenia przepustnicy ale jakiś inny (który był niżej? Bo są dwa) i do tego jakaś uszczelkę. Przez telefon było ładnie pięknie „tak przyjeżdża pan jutro po motor”. Przyjechałem a facet mówi ze zapalił im się błąd znowu, ze mogą zmienić jakiś tam komputer? BO TO MOŻE TO, ale to będzie w serwisie strasznie drogo, ze oni skasowali znowu ten błąd ale może się pokazać znowu ale wcale nie musi. Nie musiałem długo czekać bo przyjechałem nim do domu 100 km, odstawiłem do garażu a błąd dzisiaj znowu się zapalił. Skoro już nawet serwis tego nie ogarnął i wymienia cały komputer z nowym kluczykiem itd i MOŻE BĘDZIE DOBRZE to ja wole nie ryzykować znowu. Już 1000 wydane w piach. Po cichu facet który się tam kręcił kazał mi jechać do Nadarzyna „Motokofeina” na jakieś freszowanie komputera? Wyłączenie imobilizera? Tylko nie wiem czy z tym komputerem „nowym” już jechać tam czy jak, może jakiś używany gdzieś zakupić? Doradźcie co zrobić bo już mi rece opadają a mam ochotę spalić motor. Mechanik jakoś pokazywał mi kiedyś jak dane błędy usunąć odrazu z licznika ale już nie pamietam jak, tzn umiem wejść w te kody błędów tylko nie wiem co nacisnąć aby usunąć dany błąd. Zrobiłem zdjęcia z poziomu licznika znowu tych błędów, aaaa i jeszcze tłumaczył coś ten mechanik ze im się zapalił jakiś błąd „serwomotor od przepustnic?” Znacie ta firmę w tym Nadarzynie? Chce konkretnie oddać motor, zapłacić i żebym odebrał SPRAWNY nie płacąc za nowy komputer 10 tysięcy skoro moto wart 15. Jak przekręcę stacyjkę to pali się w miejscu zegarka nr „48”, kiedy wejdę głębiej w liste błędów to jest tak: „d:61  47,   d:62   2,  
d:02   100,  d:03   100,   d:08   0.6

Chyba trafiła sie taka Perelka jakiej jeszcze w serwisie nie mieli skoro tego nie ogarneli… Dziwi mnie tylko ze zapalił się błąd po dosłownym muśnięciu samochodu który mi wyjechał, jak motor podniosłem z kostki od wtedy się zaczęło. Wszystko było sprawne do czasu położenia go, a może to po prostu jakiś czujnik przewrotki? No ale myśle ze takie rzeczy by wiedzieli w serwisie… pomóżcie błagam 

Edytowane przez niebieskafz8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

błąd 48 to błąd secondery throttle servo,  a nie sensor. https://www.manualslib.com/manual/1193203/Yamaha-Fz8na.html?page=496

Z tego co wygooglowałem prawdopodobnie z jakiejś przyczyny nie domykają się drugie przepustnice, albo po tej wywrotce jest jakiś problem z wiązką.

Error code 48 | Yamaha FZ8 Forum (779cc.org)

Tutaj koleś miał taki problem bo poluzował mu się kabel w jednej z wtyczek przy pracach związanych z modem blokowania jakiejś recyrkulacji powietrza w airboxie. Niestety nie podał o jaką wtyczkę dokładnie chodzi. Uszkodzony, lub luźny kabel pasuje najbardziej do sytuacji gdzie taki błąd pojawia się po wywrotce. Wiem, że się powtarzam, ale takie proste usterki są trudne do znalezienia, a w serwisie może zabrakło chłopakom wytrwałości w szukaniu.

 

A to co masz po d: to kody diagnostyczne 

d:61 to historia kodów błędu

d:62 to też historia kodów błędu

pozostałe to odczyty z czujników

d:02 czujnik ciśnienia atmosferycznego

d:03 czujnik ciśnienia w dolocie

d:08 czujnik przechyłu

 

błędy z historii to 47 czyli wcześniej wymieniany czujnik

EDIT: Znalazłem błąd 2 

Er-2 - No signals are received from the ECU within the specified duration.

Edytowane przez Bimbak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chyba jednak nie pojeżdżę w tym sezonie :( motor ponad miesiąc już stoi w Motokofeinie w Nadarzynie i starają się eliminować wszystko po kolei co może byc i to ciężka robota jest bo zawsze później muszą czekać i patrzyć czy ten check się znowu zapala i niestety co jakiś czas się swieci… ostatnio chyba zruszyli już wszystkie kable, kostki itd i już myśleli ze coś zruszyli i ze wszystko łączy a zapalił się błąd po tygodniu? Masakra jakaś, już straciłem nadzieje ze będę tym motorem w ogóle jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...