Chamstwo na zlotach

[SebastianWariatMotocyklowy]

11 minutes ago, Staszek_s said:

No to ogólnie mamy wyjaśnione. Dla mnie ogólnie koniec tematu, nic więcej nie przychodzi mi do głowy poza tym, że kiedyś też były zloty i do rozdawania znaczków zlotowych  czy opasek nie trzeba było zatrudniać hostess ani jakoś "specjalnie" je ubierać.

Szkoda ,ze zamykasz liczylem ,ze moze Kamila pokaze nam ten "specjalny stroj" co ubierali ja w niego na zloty  

kto wie moze przez to wlasnie sa takie komentarze i trzeba pogadac z organizatorami zlotow

[Guest KamilaMoto93]

6 minutes ago, SebastianWariatMotocyklowy said:

Szkoda ,ze zamykasz liczylem ,ze moze Kamila pokaze nam ten "specjalny stroj" co ubierali ja w niego na zloty  

kto wie moze przez to wlasnie sa takie komentarze i trzeba pogadac z organizatorami zlotow

haha musialaby to chyba byc wiekszosc bezwgledna zebym jakiekolwiek foto ze zlotu tu wstawila  

Poza tym chyba nie ma co robic glosowania o moje foto, bo nie o tym mial byc temat  

Ale po raz drugi - "dzieki za szczerość" 

[Staszek_s]

Nic nie zamykam tylko tak wiesz, „w krzyżu” czuję, że na końcu Koleżanka (lub kolega) napisze, że to eksperyment socjologiczny czy inne badanie i że daliśmy się podpuścić jak dzieci czy tym podobne bzdety. A i temat jest dość oczywisty więc nie mam pomysłu co w nim wymaga wyjaśnienia?

[Guest KamilaMoto93]

9 minutes ago, Staszek_s said:

Nic nie zamykam tylko tak wiesz, „w krzyżu” czuję, że na końcu Koleżanka (lub kolega) napisze, że to eksperyment socjologiczny czy inne badanie i że daliśmy się podpuścić jak dzieci czy tym podobne bzdety. A i temat jest dość oczywisty więc nie mam pomysłu co w nim wymaga wyjaśnienia?

Ja akurat studiowalam kosmetologie a nie socjologie haha

Rozumiem twoje obawy. Ja juz i tak uzyskałam odpowiedz i w sumie jak ktos sie wypowie to chetnie przeczytam, ale masz racje ze temat jest dosc oczywisty i nie wymaga wyjasnienia. 

Dzieki i tak za takie zaangażowanie bo jestem wlasciwie pierwszy dzien tu, a juz duzo osob szczerze sie wypowiedzialo i w sumie nieco pomoglo  

[kiler]

Godzinę temu, KamilaMoto93 napisał:

To pijaństwo zawsze = buractwo ? 

od kiedy komplementy to buractwo ??

Kurcze fakt - od kilku lat bywam na mniejszej ilości zlotów ale na tych na których byłem wcześniej ( a trochę tego było ) to nie widywałem  hostess które mi tam zachwalały nowego HDka czy zajebiste frędzle lub lisią kitę . Owszem zdarzają się jakieś tam stoiska gdzie sprzedają faceci  lub laski ale na zlocie ja nie spotkałem się z lalkami w spódniczce zrobionej z gumki do włosów i z cyckami na wierzchu . raczej najczęściej bywały normalne

[Guest KamilaMoto93]

8 minutes ago, kiler said:

od kiedy komplementy to buractwo ??

Kurcze fakt - od kilku lat bywam na mniejszej ilości zlotów ale na tych na których byłem wcześniej ( a trochę tego było ) to nie widywałem  hostess które mi tam zachwalały nowego HDka czy zajebiste frędzle lub lisią kitę . Owszem zdarzają się jakieś tam stoiska gdzie sprzedają faceci  lub laski ale na zlocie ja nie spotkałem się z lalkami w spódniczce zrobionej z gumki do włosów i z cyckami na wierzchu . raczej najczęściej bywały normalne

komplementy to nie buractwo, ale pytanie o to ile waża cycki to komplement wdg ciebie ? 

To moze ja naprawde podpisalam umowe nie z ta firma co trzeba XD 

Bez przesady z ta spodniczka z gumki do wlosow haha spodnie lub leginsy sa najczesciej bo trzeba na motor wsiadac czasami, ale dekold to podstawa na takich zlotach przynajmniej co ja bywalam... w czym chyba nie ma nic zlego. Hostessy nie tylko na zlotach motocykli tak sie ubiera

Edited June 30, 2020 by KamilaMoto93

[kiler]

5 minut temu, KamilaMoto93 napisał:

komplementy to nie buractwo, ale pytanie o to jaka jest waga cycka to komplement wdg ciebie ? 

a w którym miejscu jest granica ??

Znam kilka takich które uznały by to za komplement

5 minut temu, KamilaMoto93 napisał:

Bez przesady z ta spodniczka z gumki do wlosow haha spodnie lub leginsy sa najczesciej bo trzeba na motor wsiadac czasami, ale dekold to podstawa na takich zlotach przynajmniej co ja bywalam... w czym chyba nie ma nic zlego. Hostessy nie tylko na zlotach motocykli tak sie ubiera

Brutalne ale prawdziwe - zgodziłaś się na psa to szczekaj .

Al;bo przywykniesz albo odejdziesz . trzeciej opcji nie ma

Edited June 30, 2020 by kiler

[Guest KamilaMoto93]

1 minute ago, kiler said:

a w którym miejscu jest granica ??

Brutalne ale prawdziwe - zgodziłaś się na psa to szczekaj .

Al;bo przywykniesz albo odejdziesz . trzeciej opcji nie ma

Granica hmmm tam gdzie zaczyna sie obraza lub wyzwiska.... i zbyt duza ilosc wypitego alkoholu.

Jak prawie 2 lata nie odeszlam to juz chyba dam rade... to i tak nie praca na cale zycie

[Damian85]

2 godziny temu, Piotr S napisał:

Towar deficytowy. 

A Ty czasem wychodzisz gdzieś na miasto?

Tego kwiatu jest pół światu.

[kiler]

14 minut temu, KamilaMoto93 napisał:

Granica hmmm tam gdzie zaczyna sie obraza lub wyzwiska....

piszesz  jak dwunastolatka która czerwieni się na słowo stringi (tak zdarzają się CZASAMI takie )

Obojętnie czy w pracy czy prywatnie spotykasz ludzi czasami bardziej a czasami mniej trzeźwych i musisz się nauczyć  z nimi sobie radzić

 

[Guest KamilaMoto93]

1 minute ago, kiler said:

piszesz  jak dwunastolatka która czerwieni się na słowo stringi (tak zdarzają się CZASAMI takie )

Obojętnie czy w pracy czy prywatnie spotykasz ludzi czasami bardziej a czasami mniej trzeźwych i musisz się nauczyć  z nimi sobie radzić

 

uwierz mi kiedys bym na taki tekst odwinela sie , albo odeszla z pracy. 

Wiec uwazam, ze zrobilam i tak ogromny postep bo teraz potrafie to zignorowac usmiechem, albo nawet odpowiedziec jakos i miec spokoj.

Ale nie sadze, ze powinno sie tolerowac chamstwo na zlotach... raczej z tym walczyc

[kiler]

Teraz, KamilaMoto93 napisał:

Ale nie sadze, ze powinno sie tolerowac chamstwo na zlotach... raczej z tym walczyc

Równie dobrze możesz walczyć z dziurami w brukowanych drogach albo z wiatrakami

[Tommo]

Kamilko powiem Ci tak. Jesteś na tej imprezie wyłącznie ze względu na swoje cielesne atrybuty. W pewnym sensie je sprzedajesz. Musisz więc mieć świadomość konsekwencji. W USA na zlotach jest masa skąpo ubranych, wynajętych lasek i zasada jest taka, że możesz się gapić, komentować do woli ale nie wolno dotknąć hostessy. Jak to zrobisz momentalnie goryle eksmitują gościa z imprezy. Jak ktoś jest słownie wyjątkowo natrętny, to ochrona również zainterweniuje. A że wszyscy o tym wiedzą, prawie zawsze jest spokojnie i bezpiecznie.

Jeszcze jedno. Może jestem grubiański ale w zwrocie "ile mogą ważyć takie cycki" nie widzę nic obraźliwego, tym bardziej na zlocie w luźniej atmosferze.

Ja bym widział problem inny. Jest Was (ładnych hostess) stosunkowo mało na takich imprezach, przez co wywołujecie spore zamieszanie i dziwne zachowania, nieobytych w takich klimatach uczestników zlotów.

[michoa]

słoneczko u mnie będzie kulturalnie , zresztą ja zawsze jestem na poziomie nie to co inni .......nawet kiedy mocno trzymam za włosy to wcale nie po to żeby dupa się nie odsuwała bo w samochodzie o który jest oparta nie działa ręczny , tylko po prostu nie mógłbym się pogodzić z rozstaniem, serce by mi pękło......

 

nigdy nie spytałem dziewczyny ile ważą cycki bo nie trafiłem takiej żeby miało sens o to spytać jak ciebie o to pytają to ja uznałbym to za gruby komplement a nie chamstwo i że jesteś dobra dupa , więc w sumie nie zadaje chamskich pytań  

 

ale zapraszam jak najbardziej , stawka za godzinę 1.5 zł brutto , zatrudniający zapewnia lokum ( spanie w polonezie ) i tyle wódy żeby dało się wytrzymać bo na trzeźwo napewno się nie da ......

 

Ja to czasem żałuję że nie nigdy nie byłem na żadnym zlocie , jeden zawsze miałem 2km od domu i nigdy nie byłem , generalnie offroad moto zawsze najmniej się integrował , na wszystkich rozpoczęciach sezonu i innych lansach na jasnej górze więcej jest nawet quadów niż moto ( kumpel był to opowiadał ) pewnie przez to że 30% nie ma lejców , 30% żadnego kwita , 30% szkoda opon i paliwa żeby lecieć na kołach 100 km np exc 520 bo to męczarnia dla sprzętu i rajdera a ja się wbijałem w te 10 % którym się nie chce i szukają wymówek .......

 

kumpel co ścigiem oblatywał mówi że z reguły jest mega sympatycznie  , jaranie szmaty do wystrzału , jeżdżenie po namiotach , pijane i łatwe plecaczki ,  dobra nuta czasem striptiz ( np kolegi z ekipy bo się za mocno nabombał )  rano połowa traci prawo jazdy bo pały stoją gdzieś przy wylocie , 1/4 ma wyjebaną korbę , urwany łańcuch , spaloną szmatę i czeka na kogoś z busem , 1/4 szczęśliwie wraca do domu słuchając wyrzutów plecaczka jakie to inby odpierdalał kiedy jego plecaczek siedział na kolanach jakiegoś typa mówiąc żeby pomógł jej wyjąć telefon z kieszenie przez rozporek

 

teraz to nie mam sprzętu , kiblem 50ccm jechać na zlot to dla mnie takie ciut debilne , wszyscy by mnie wyśmiali chyba i tyle ale kto wie ziomek co jeździ tzr 125  mówi że idzie w złym kierunku , alkomaty , jak ktoś kogoś leje po mordzie to policja wpada , dziewczyny często są trzeźwe i bardziej się pilnują i jak sięnie ogarnę to nigdy nie poznam smaku prawdziwego zlotu w tym roku przez gównohisterioepidemie chyba nic nie będzie..........

 

 

[Guest KamilaMoto93]

4 minutes ago, Tommo said:

Może jestem grubiański ale w zwrocie "ile mogą ważyć takie cycki" nie widzę nic obraźliwego, tym bardziej na zlocie w luźniej atmosferze.

Ja bym widział problem inny. Jest Was (ładnych hostess) stosunkowo mało na takich imprezach, przez co wywołujecie spore zamieszanie i dziwne zachowania, nieobytych w takich klimatach uczestników zlotów.

No moze masz racje..... dzieki za najmadrzejsza chyba wypowiedz bo to ma sens co napisales.

Moze Polska musi sie jeszcze oswoić po prostu z ladnymi hostessami, lub musi byc ich wiecej