Skocz do zawartości

KAWASAKI ZZR1100 NIE PALI I STRZELA W TLUMIK


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Z gory przepraszam, jesli temat juz byl a byl napewno. Jestem calkiem nowy i dopiero kupilem Kawasaki ZZR-1100. Na poczatku przez pare dni odpalal super, ale nagle przestal i jesli probuje go odpalic to kreci ale nie zapala. Ponadto strzelil mi 2 razy dosc mocno w tlumik. Bardzo prosze o mozliwe rozwiazania problemu albo linki gdzie moge o tym przeczytac i jeszcze raz przepraszam za klopot. Bede wdzieczny za kazda pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iskra jest? Paliwo dochodzi do cylindrów (po próbie odpalania świece suche czy mokre)
Coś próbowałeś zrobić czy od razu na forum napisałeś?
Musisz wiedzieć, że jak ktoś będzie chciał pomoc to musisz mu dać szansę podając jak najwięcej danych - jeździł i przestał to trochę mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc. Dzieki za odpowiedz. Sorki nigdy nie korzystalem z zadnego forum wiec przepraszam:)Jesli chodzi o motor to jeszcze nie rozbieralem niczego takze nie moge powiedziec. Postaram sie sciagnac we wtorek bak i airbox i dostac sie do swiec. Spytalem tylko, zeby mniej wiecej widziec gdzie szukac, ale fakt moglem juz popatrzec wczeniej.  Po rozebraniu dam znac jak sprawa wyglada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu mieszanka zła...zobacz kolor świec, jakie będą czy biały nalot, czy czarny...no i współczuję przy dostaniu sie do świec..cholernie tego nie lubię 😉

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

🙂 Czesc. No wlasnie nigdy tego jeszcze nie robilem, ale nie swieci garnki...:) Juz sie zorientowalem , ze bede musialm pogrzebac , ale coz. Zawsze chcialem miec ZZR 1100 a wlaciwie od momentu kiedy weszly na rynek. Pamietam, ze od momentu  jak przeczytalem o nim na ostatniej stronie mlodego technika chyba w 1992 to powiedzialem sobie pewnego dnia... no i w koncu jakis przypadkiem wpadl mi w rece. Chce go soboe zostawic juz na zawsze wiec probuje dowiedziec sie o nim jak najwiecej. Mam nadzieje, ze niecpisze za bardzo bez sensu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem nie napisalem zbyt wiele. Tak jak pisalem wczesniej jeszcze niczego nie rozbieralem, ale we wtorek sie za to zabiore wiec bede mogl podac troszke wiecej informacji:)

Akumulator kreci calkiem dobrze a przynajmniej tak mi wie wydaje. Zapomnialem, dodac, ze po tym strzale z tlumika po ktorejs probie w koncu na ssaniu zapalil. Pochodzil troche wiec myslalem, ze wszystko ok, ale na dugi dzien znowu ta sama historia. No nic wydaje mi sie, ze bez rozbierania sie nie obedzie:)

Chociaz sprobuje doladowac akumulator i zobacze moze faktycznie to dobry sposob. Jesli nie no to bak w gore:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcin791 napisał:

Pamietam, ze od momentu  jak przeczytalem o nim na ostatniej stronie mlodego technika chyba w 1992 to powiedzialem sobie pewnego dnia... no i w koncu jakis przypadkiem wpadl mi w rece.

mi z dokładnie tego samego źródła i z podobnych ale nie z ostatniej strony marzył się  BMW K1 . Ale dzisiaj już mi się przestał marzyć 😀

A co do Twojego problemu to nie wiem dlaczego ale z tego co piszesz odnoszę wrażenie że odpalałeś moto , pochodził trochę i bez jazdy go gasiłeś . Czy tak było czy odnoszę złe wrażenie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, jonaszko said:

Zarznales świece, tym odpalaniem bez jazdy. Motocykl się odpala po to, żeby jeździć. Świece do wymiany, naładuje Aku i przestań odpalać bez potrzeby. Aku się nie rozładuje za kilka dni.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
 

Dzieki zatem wymienie swiece i zobacz co bedzie sie dzialo. Glupota z mojej strony bo nie powinienem tego robic, no ale nie wiedzial. Bede przynajmniej madrzejszy na przyszlosc. Dzieki wielkie. Swieczki sa juz zamowione takze poczekam, wymienie i dam znac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...