Skocz do zawartości

Pomoc w wyborze nowych dwóch kółek


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przychodzę do Was z małym pytaniem. Aktualnie jeżdżę na Hondzie NTV 650 DEauville, ale powoli myślę o zmianie maszyny na jakąś trochę bardziej terenową od Devilki. Bo jednak mój aktualny motocykl średnio się nadaje do zjeżdżania z asfaltu.

Jakie maszyny zaproponowalibyście żeby sprawdzić? Bardzo chciałbym, żeby moto jednak miał wał kardana. Polubiłem to rozwiązanie. Druga sprawa to względna wygoda w podróżowaniu dla Plecaczka. Żona rzadko jeździ ze mną, ale jednak jeździ. Bezawaryjność to wiadoma sprawa. Ogólnie większość jeżdżenia to będzie asfalt, ale nie tylko, tak w przedziale 75/25. Jeśli chodzi o zasobność portfela, to sprzęty nie droższe niż 15tyś, a im bliżej 10 tym lepiej.

Czekam na podpowiedzi, najlepiej z krótkimi recenzjami. Każda mi dużo pomoże.

Pozdrawiam, Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, tydraniu said:

Jakie maszyny zaproponowalibyście żeby sprawdzić? Bardzo chciałbym, żeby moto jednak miał wał kardana. Polubiłem to rozwiązanie. Druga sprawa to względna wygoda w podróżowaniu dla Plecaczka. Żona rzadko jeździ ze mną, ale jednak jeździ. Bezawaryjność to wiadoma sprawa. Ogólnie większość jeżdżenia to będzie asfalt, ale nie tylko, tak w przedziale 75/25. Jeśli chodzi o zasobność portfela, to sprzęty nie droższe niż 15tyś,

Jak poprzednik pisze  BMW GS 

 

1 hour ago, tydraniu said:

a im bliżej 10 tym lepiej.

im blizej 10 tym pewniejsza mina😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1150GS myślę, że kupisz do 15. Jak 4 lata temu kupowałem swojego to właśnie nie sprawdziła się reguła, że jak droższy to lepszy. Paradoksalnie te droższe okazywały się w większości w gorszym stanie a cena była wywindowana "bo to beema giees". Mój mnie wyniósł 21 000 zł bo akurat upolowałem wersję Adventure w pełnym wyposażeniu z kuframi.

Teraz jak patrzę w ogłoszenia to spokojnie możesz rozglądać się za 1150 mając 15 tysięcy.

I pamiętaj, że tu nie patrzy się na przebieg. Jak dobrze pójdzie to w tym sezonie wejdzie mi 200 000 km na liczniku a silnik i reszta jak żyleta.

Edytowane przez Qadrat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zdecydowałbym się faktycznie na dużego gsa, to na pewno nie w wersji adventure. Z tego co czytałem, to ostatni bieg jest krótszy niż w normalnej wersji, środek ciężkości jest sporo wyżej no i ogólnie wyższe moto niż zwykły GS. 

52 minuty temu, Qadrat napisał:

Mój mnie wyniósł 21 000 zł bo akurat upolowałem wersję Adventure w pełnym wyposażeniu z kuframi.

Sam jeździłeś za motongiem, czy z mechanikiem? Jeśli sam, to w GSach na co najbardziej zwracać uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem bez mechanika. Przede wszystkim oceń luz tylnego koła. Bardzo minimalny musi być, duży nie. Dobrze go rozgrzej i dopiero słuchaj czy nie ma stuków z silnika, tam masz suche sprzęgło więc też musi być cisza (po wciśnięciu sprzęgła zero stuków). Zimny ma odpalić od strzała. Dobrze też się przyjrzyj układowi ABS, jak jest uwalony to kontrolka gaśnie dopiero kilka metrów po ruszeniu. Jak włączysz jedynkę to usłyszysz taki lekki stuk, to właśnie jest ABS i tak ma być. Sprawdź czy dyfer nie ma wycieków. Reszta jak przy innych motocyklach. Silnik powinien być suchy. Jak nie masz pojęcia o BMW to lepiej weź kogoś obeznanego bo to trochę inna mechanika niż japońce.

Edytowane przez Qadrat
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...