Rękojmia, unieważnienie umowy...dylematy.

[kiler]

13 godzin temu, Tommo napisał:

I to jest patologia tego kraju.

Patologią tego kraju jest to że każdy szuka samochodu/motocykla w super stanie z minimalnym przebiegiem , bezwypadkowego , bezawaryjnego , wierzy że handlarz (czy ogólnie poprzedni właściciel) zrobił w nim wszystko na najwyższej jakości częściach a teraz nowy nabywca kupuje "tylko lać paliwo i jeździć" . Oczywiście należy się stargować bo "pan z kasą przyszedł a ten co sprzedaje jest od niego zależny " . Oczywiście taki pojazd musi być nie najtańszy (bo przecież te najtańsze to złom) więc jeśli ceny danego modelu zawierają się między powiedzmy 7a 14 tys więc te za 7 to złom , te za 8 to super nówki a te za powyżej 9 to powariowali ci co je sprzedają . Oczywiście nikt już nie wspomnę że np w DE ten sam model dla prawdziwego Niemca kosztuje ok 12 tys  ale przecież wiadomo że oni to oddają super samochody/motocykle  za skrzynkę piwa.

[Limo]

13 hours ago, Tommo said:

Ja to rozumiem i zdaje sobie sprawę, że handlarz za piertuchę robić nie będzie. Tylko zauważ, że w naszym społeczeństwie tkwi nadal dziwne zrozumienie i akceptacja, że handlarz ma prawo oszukać klienta, bo musi chłopina zarobić. Nawet ten wątek i kilka wypowiedzi userów to potwierdza. To jest dla mnie nie pojęte. Może przyjść moment, że także i ich ktoś perfidnie wydyma i ciekawe czy dalej będą tak uważać. Nie sądzę.

Przede wszystkim w Twojej historii nie ma oszustwa, a Ty po prostu się pultasz nie wiadomo o co.

[Gość moogoom]

Patologia tego kraju jest to, że mamy we krwi konieczność wyj***nia jeden drugiego... Zawsze i wszędzie. Na drodze, w korku, w sklepie, w poczekalni, na dworcu, przy budowę domu (na budowie), w interesach. Wszędzie.
I to jest niepojęte. Nikt nikomu nigdzie prawdy nie powie, a jak się da to oszuka bez mrugnięcia okiem. Tacy jesteśmy w przynajmniej 80% tej populacji. I gdyby to jeszcze dotyczyło obcokrajowców, można by się było spierać: czy to spryt czy patologia. Ale jak dwóch ludzi mówiących jednym językiem nie potrafi się dogadać, żeby obaj byli zadowoleni, to to już jest porażka.

Na pewno nie wszyscy są tacy. Jestem tego w 100% pewien... na szczęście. I dla tego lubię tu do Was zaglądać. :-)


Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

[lysy76]

To w której grupie procentowej się lokujesz?

[Tommo]

51 minut temu, kiler napisał:

Patologią tego kraju jest to że każdy szuka samochodu/motocykla w super stanie z minimalnym przebiegiem , bezwypadkowego , bezawaryjnego

Haha aleś mnie rozbawił tym wpisem. Dobra od dziś szukam tylko samochodu/motocykla poskładanego z dwóch, który tylko z wyglądu jest super.

Chłopie zrozum, że chodzi o to, żeby nie być oszukanym, tylko tyle i aż tyle.

34 minuty temu, Limo napisał:

Przede wszystkim w Twojej historii nie ma oszustwa, a Ty po prostu się pultasz nie wiadomo o co.

A utajenie istotnej dla potencjalnego kupca prawdy czym wg. ciebie jest, jak nie oszustwem?

Załóżmy że kupujesz w sklepie telewizor, który parametrami technicznymi spełnia twoje oczekiwania. Po kilku dniach okazuje się że telewizor, który chciałeś mieć to tylko obudowa, reszta pochodzi z jakiegoś innego modelu. Ciekawe czy byś się nie zapultał 🤣

30 minut temu, moogoom napisał:

Patologia tego kraju jest to, że mamy we krwi konieczność wyj***nia jeden drugiego...

Znaczy się ja jako nabywca nie wiem w jaki sposób miałbym oszukać handlarza? Chyba tylko poprzez wciśniecie lewych pieniędzy. Nabywca zawsze jest narażony na większe ryzyko dlatego też prawo bardziej go chroni, przynajmniej teoretycznie.

Edytowane 8 Lutego 2020 przez Tommo

[kiler]

38 minut temu, Limo napisał:

Ty po prostu się pultasz nie wiadomo o co.

jak to nie wiadomo o co ??

Przecież taka wymiana silnika to jest "ingerencja w istotny element pojazdu" 😄

Przecież może kiedyś tam wypaść z ramy i spaść komuś na nogę 😂

W sumie fascynujące że jeśli np wspomniany handlarz wymieniłby uszczelniacze zawieszenia czy łożyska wahacza  to byłoby na +  chociaż przecież ci źli handlarze robią po kosztach więc  mogli by to źle zrobić 😀 . Np gdyby wymienili samą głowicę to na bank by założyli na starych uszczelkach 😂 Ale jak wymienili silnik to jest wada ukryta . Chociaż jak sam zainteresowany pisze - silnik jest w stanie rewelacyjnym , zmontowany dobrze (dokręcenie kilku śrubek w wieloletnim motocyklu to chyba nie powód do lamentu ) to dalej czuje się oszukany i napewno od w/w handlarza nic więcej nie kupi .

To właśnie jest patologia tego kraju do której handlarze chcąc przeżyć muszą się dostosować

I to właśnie się do prasy nadaje a nie tylko kelnerzy i kelnerzy 😀

13 minut temu, Tommo napisał:

Chłopie zrozum że chodzi o to żeby nie być oszukanym, tylko tyle i aż tyle.

Tu nie było żadnego oszustwa . Silnik jest takim samym elementem jak bak koło czy cokolwiek innego . I jeśli zepsuje ci się kolo np na skutek dużej dziury to się je wymienia . Tu zepsuł się silnik i też został wymieniony . Gdyby człowiek ci o tym nie powiedział byłbyś szczęśliwy że kupiłeś perełkę a jak ci powiedział to czujesz się oszukany

 

ps. Ameryki że kupujacy jest narażony bardziej nie odkryłeś bo już starożytni rzymianie mieli takie przysłowie - caveat emptor

Edytowane 8 Lutego 2020 przez kiler

[Tommo]

9 minut temu, kiler napisał:

Tu nie było żadnego oszustwa . Silnik jest takim samym elementem jak bak koło czy cokolwiek innego . I jeśli zepsuje ci się kolo np na skutek dużej dziury to się je wymienia . Tu zepsuł się silnik i też został wymieniony . Gdyby człowiek ci o tym nie powiedział byłbyś szczęśliwy że kupiłeś perełkę a jak ci powiedział to czujesz się oszukany

Silnik nie pochodzi z tego modelu. Jak się okazuje ma nieco inne parametry. Nie poinformowanie o tym fakcie jest oszustwem.

[Limo]

16 minutes ago, Tommo said:

Załóżmy że kupujesz w sklepie telewizor, który parametrami technicznymi spełnia twoje oczekiwania. Po kilku dniach okazuje się że telewizor, który chciałeś mieć to tylko obudowa, reszta pochodzi z jakiegoś innego modelu. Ciekawe czy byś się nie zapultał 🤣

Nie "z jakiegoś innego modelu" tylko z lepszego modelu i w lepszym stanie. Pewnie że bym się ucieszył 🙂

[kiler]

48 minut temu, Tommo napisał:

Załóżmy że kupujesz w sklepie telewizor, który parametrami technicznymi spełnia twoje oczekiwania. Po kilku dniach okazuje się że telewizor, który chciałeś mieć to tylko obudowa, reszta pochodzi z jakiegoś innego modelu. Ciekawe czy byś się nie zapultał

Wsadzili ci silnik od CBR 125 ?? Czy taki sam czy lepszy czy gorszy ?

[konrad1f]

Klier - inny (najprawdopodobniej, dlatego pytałem)

to nie jest rusek za 5kzł gdzie z góry wiesz, że wszystko może być wymienione na pochodzące z innego ruska

handlarz świadomie wprowadził klienta w błąd - jest to wg mnie wada ukryta i moim zdaniem należy się jakaś rekompensata

 

[Tommo]

5 minut temu, kiler napisał:

Wsadzili ci silnik od CBR 125 ?? Czy taki sam czy lepszy czy gorszy ?

Inny niż oryginalny. Nie ma znaczenia czy lepszy czy gorszy. Powinienem być o tym fakcie poinformowany a nie zaskakiwany po fakcie. To są podstawy uczciwości.

[kiler]

naprawdę staram  się zrozumieć ale nie daje rady

Tommo pisze że kupił świetny motocykl w super stanie , w międzyczasie otwierał silnik  stwierdzając że jest w super stanie  .

Zgodnie z tym wszystkim

Motocykl jest w bardzo dobrym stanie , silnik też .

gdzie tu jest oszustwo ??

Gdybym kupił przykładowo passata TDI  a miałby zamontowany taki sam silnik np od golfa też TDI (tak samo sprawny , zamontowany zgodnie ze sztuką ) to też powinienem czuć się oszukany i domagać się rekompensaty od sprzedającego ????

[Tommo]

5 minut temu, kiler napisał:

Gdybym kupił przykładowo passata TDI  a miałby zamontowany taki sam silnik np od golfa też TDI (tak samo sprawny , zamontowany zgodnie ze sztuką ) to też powinienem czuć się oszukany i domagać się rekompensaty od sprzedającego ????

Nie taki sam tylko prawie taki sam, czyli inny. Jakbyś się dowiedział, że masz wsadzoną skrzynie biegów od Golfa o innych przełożeniach niż w Passacie, to wolałbyś wiedzieć o tym przed zakupem czy nie?

Zawsze lepiej jest wiedzieć co się kupuje, to jest tak oczywiste że aż banalne.

[kiler]

Ja tak jak napisałem Ci wcześniej uważam że handlarz popełnił tylko jeden błąd - powiedział ci o wymianie silnika . Bez tego

Cytat

Ale gdyby Ci nie powiedział byłbyś zachwycony że masz super motocykl który jak sam pisałeś wygląda na 3-4 lata zamiast na 11

 

[grizzli]

Silnik jest ok i piany bym nie bił, bo miałbym wyj**ane, ważne, że hula. Ale nie zmienia to faktu, że handlarz okazał się zwykłych chu*em, do czego sam się przyznał, stwierdzając:"jakbym powiedział, to by pan nie kupił". I gdybym był mniej leniwym i bardziej upierdliwym, tobym chciał kutasa dojechać. Tym bardziej, że silnik jest "prawie taki sam", a nie "taki sam". W moim odczuciu Tomek ma rację.  Zasady i podstawy uczciwości muszą ku*wa być.

Poza tym co ma powiedzieć przy odsprzedaży moto? Zataić jak ten kutas?

Bo cena wtedy szybuje w dół.