Sportster Iron na Pierwszy motocykl ?

[vib 1]

Dobry Wieczór

Pytanie jak w tytule posta - Iron 883 / 1200 to dobry pomysl ?

W paru zdaniach - mam 46 lat, ostatnim razem prowadzilem motocykl pewnie z 20-25 lat temu. Wiecie, szczeniackie czasy MZety 150/250, Jawy itp. Ale potem juz samochody...
Ale od 2-3 lat co jakis czas zaczela mnie nachodzic mysl o motocyklu - ale ciagle wazniejsze sprawy, brak czasu. Pare tygodni temu jednak chyba dojrzalem do moto
Zaczalem troche googlowac, patrzec "czym sie teraz jezdzi" i gdzies mi tak wyskoczyla reklama cos w stylu "Nowy Harley za 35 kola", kliknalem - chodzilo o Street Roda 750.
Pierwsza mysl - kurcze, spelnienie mlodzienczych marzen, moto H-D za nie cale 40 tys. PLN - wchodze w to  Wiec sie dzis wybralem do salonu.

Wszedlem do salonu, patrze pełno pięknych motocykli, ale mysle sobie, ze sa one zbyt piekne, pewnie miliony monet. Ale wdalem sie w rozmowe z pracownikiem, mowie mu,
ze widzialem reklame Street Rod, cena jest akceptowalna i jestem zainteresowany. On mi zadal 2 pytania na poczatek: czy "Mam doswiadczenia z moto ?" Odpowiadam "Nie". Drugie pytanie "Jaki mam budzet na spelnienie swej zachcianki?" Mowie, "powiedzmy 50k pln". I slysze : no to Sportster Iron 883 albo 1200.

Czy wg. Was wchodzic w ten model ? I jesli tak, to slabszy czy mocniejszy ?

Z gory dzieki za wszelkie rady

ps. pare info dodatkowych:
- jak pisalem, brak doswiadczenia
- wiek 46, wzrost 174
- nigdy nie byłem maniakiem predkosci, z samochodow wiecej przyjemnosci sprawialo mi jezdzenie terenowka niz jakims sportowym
- motocyklem chce sobie pojezdzic do pracy czy za miasto - ma mi to sprawiac Fun

 

Edited July 25, 2019 by vib

[konrad1f 57]

na pewno sporciak 883 jest lepszym wyborem na "pierwszy" motocykl niż r1

nie będę zachęcał do kupna motocykla typowo do nauki jazdy zanim kupisz HD ale jak najbardziej polecam parę lekcji u kogoś kto ogarnia temat

[analityk 0]

bież w ciemno. Po 50-tce kupiłem pierwsze życiu moto (Honda shadow ) i po sezonie zmieniłem na sporciaka ( 1200 ). Jeżdżę do pracy i w koło komina. Jestem bardzo zadowolony.

[vib 1]

@konrad1f - jazdy doszkalajace to dla mnie pewnik. Musze poszukac takowych gdzies w okolicach Kato/Slask czy Krakow.
 

@analityk - i tu wracam do mojego pytania 883 czy 1200. Duza jest roznica? To ze jest szybsza, to wiem, ale to mi chyba nie bedzie robic roznicy, kto takim moto zamyka licznik? To sie ma fajnie toczyc. Pytanie jak sie zbiera, czy sa roznice itp

[fabrus 0]

Mam 883R, to mój pierwszy motocykl. Mam 40 lat, jezdzilem wczesniej na jkichs Simsonkach i MZtkach jako nastolatek, potem długo, długo nic. Zrobiłem prawo jazdy i jeżdżę od miesiąca.
Moim zdaniem 883 spokojnie nadaje się na pierwsze moto.
Mysle ze 1200 byłby pewniw lepszym wyborem, zawsze miałbyś zapas mocy i momentu w rqzie potrzeby.
Na pewno chcesz kupic nowy motocykl? Może warto rozglądnać się za uzywanym w dobrym stanie. Za 25...30 tys kupisz zadbany egzemplarz, bedziesz mógł wtedy mieć dodatkow grosz na modyfikacje sprzetu pod swoje potrzeby a uwierz mi, jwst w czym wybierać :)

Mieszkam chyba niedaleko Ciebie, bo w polowie drogi pomiędzy Krakowem a Chrzanowem. Moznaby sie spotkać i pogadać :)

Pozdrowienia:)


Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Herik74 0]

Cześć, miałem podobny dylemat co Ty tzn. ja mam 45 lat i też miałem przerwę na motocyklu około 20-22 lat i tak jak Ty zawsze marzyłem o HD, najpierw zapisałem się na 4 godz jazdy doszkalającej i jak to powiedział instruktor  jeśli ktoś wcześniej jeździł to tego się nie zapomina ja akurat  miałem MZ 150 i długą jeździłem na niej a później przerwa aż w końcu dotarło do mnie, że czegoś mi brakuje i był to właśnie HD Iron 883, kupiłem rocznego z polskiego salonu ze śmiesznym przebiegiem 2700 i jeszcze był na gwarancji.

Kupiłem go rok temu i do dzisiaj mam banana na buzi jak go dosiadam kupuj spokojnie i do zobaczenia.

Pzdr

Edited July 26, 2019 by Herik74

[vib 1]

Dzieki Panowie za opinie

Wlasnie wrocilem z salonu, przymierzylem sie, posluchalem go i bede w 883 celowal

Jakies rady co do akcesoriow i wstepnej customizacji - 883 Black Denim ? Mysle, o takich co juz na etapie zakupu/zamawiania zmienic.
Co byscie z miejsca, na start wymienili ?

@fabrus dzieki, ale celuje w nowke (ew. jak kolega @Herik74 cos z salonu na gwarancji), ale spotkac sie pogadac zawsze mozna

 

[wizbek 0]

Spokojnie sobie poradzisz. Ja też w młodości jeździłem MZ=ką (w moim przypadku ETZ 250), a potem przez 15 lat nie miałem motocykla. Nie było wprawdzie tak, że wcale nie jeździłem, bo brat miał Suzuki VX800 a potem Electrę i ja po kilka razy w roku gdzieś sobie nimi przejechałem, ale nie jeździłem na codzień. 11 lat temu kupiłem Road Kinga i nie było z jazdą żadnych problemów. Wiadomo, na początku troszkę ostrożniej, ale "wjeździłem się" bez żadnych przygód. Tak więc ze Sportsterem 883 nie powinieneś mieć żadnych kłopotów. 5 lat temu kupiłem w wersji Low dla córki i raz na jakiś czas lubię nim pojeździć. Przeprzyjemna maszyna do jazdy, ale jak to mówią wkoło komina. Kłopot jest tylko z tym, że będziesz miał muchy na zębach, bo banan na gębie gwarantowany.

[dachu 9]

Sportster  to gwarantowana satysfakcja, uwielbiam ten sprzęt ,sam przesiadłem się z dużo cięższego sprzętu i nic nie żałuję,

fantastyczny do miasta i krótkie wypady, frajda z jazdy gwarantowana, moim zdaniem jest to najbardziej podatny na

przeróbki motor z rodziny HD. pozdro

[FIS 8]

2 godziny temu, dachu napisał:

moim zdaniem jest to najbardziej podatny na

przeróbki motor z rodziny HD. pozdro

 

Oj... tu troche przesadziłeś... 

[dachu 9]

19 minut temu, FIS napisał:

 

Oj... tu troche przesadziłeś... 

eeeej, może troszeczkę , zależy kto co lubi,  ja osobiście będę zdania swego bronił....

Uwielbiam go za prostotę , zwartą sylwetkę, poręczność i za bezczelny brak niepotrzebnych bajerów..

Sporciaki wymiatają

pozdro

Edited July 31, 2019 by dachu

[vib 1]

Super. Fajnie, ze mnie utwierdzacie w wyborze

Zaluje bardzo, ze nie zainteresowalem sie tematem (nie wpadlem na pomysl zakupu wreszcie motocykla) na wiosne  No ale lepiej pozno nic wcale  

Moze bedziemy mieli piekna/suchą zlotą polską jesien.

Jakies rady związane z zakupem macie ? Bede wdzieczny za kazda wskazowke

Pozdrawiam

[Adam 0]

Jeżeli celujesz w nówkę, postaw na 1200 - różnica w cenie to śmiech, a zakup będziesz miał na lata. Prędkość nie zabija, tylko nagłe zatrzymanie - a to wygenerować możesz na jednym i drugim takie samo  Nowe Sportstery świetnie się prowadzą i przy odrobinie zdrowego rozsądku uzyskasz przyjemność z jazdy w bardzo szybkim czasie. 

[vib 1]

fakt, cennikowo to roznica 2-3k wiec zadna. Ale z drugiej strony HD ma teraz promo na modele z silnikami 883 i maly Iron jest do wyjechania za ponizej 40k
No nic trzeba sie kolejny raz przejsc do dealera i pogadac   

[Wertyder 2]

Ja bym brał 1200. To nie ścig, który zrzuca z siodła, dla niektórych nawet 1200 może się wydać mułowaty ;). W 883 może szybko Ci zacząć brakować mocy.