Skocz do zawartości

Ostatni (a może pierwszy) mocny i bezkompromisowy


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety tylko naoogladalem się... Jeszcze mnie nie stać. Czyli teoretycznie jest niezły.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Nie jeździłem też niczym co uznawane jest za power naked bike, xjr 1300, gsx 1400. Teraz, czy ktoś z Was wsiadłby na taki sprzęt i czy by zamienił cbr 954 (mój obecny) na takiego nakeda, wiedząc, że koncem lata będzie zrobiny drugi sprzęt, klasyczny, starszy, słabszy kz 400...

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.06.2019 o 20:03, Croowab napisał:

Jeździłeś ?

Niestety nie, ale moc ma piekielną. Z tego co wiem na Poznaniu nie będzie dane nim pojeździć, ponieważ nie łapie się w limitach głośności. Miały w WMMP pojechać dwie sztuki a nie jedzie żadna 😞

 

pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahhh.. kurde jeszcze jedna maszynka mi się przypomniała, skoro wspomniano o XJR 1300, czy Bandito 1,4....

Kawasaki KZ 1300 lub Z 1300, 6 cylindrowe monstrum przed którym mój brat na VFR 750 nie mógł uciec...

Dzwięk jest nie do podrobienia no i nadaje się do jazdy w dzisiejszych czasach wbrew pozorom... aha od razu tutaj skomentuję CBX 1050 opisywanego w Motocykliście- ten sprzęt powyżej 160 km/h od czasu do czasu dostaje takiej rybki , że ja dziękuję...

Jeździłem oboma ( obama hahhahahhaha ) motocyklami i KZ 1300 wygrywa pod każdym względem...

 

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jannikiel napisał:

Ahhh.. kurde jeszcze jedna maszynka mi się przypomniała, skoro wspomniano o XJR 1300, czy Bandito 1,4....

Kawasaki KZ 1300 lub Z 1300, 6 cylindrowe monstrum przed którym mój brat na VFR 750 nie mógł uciec...

Dzwięk jest nie do podrobienia no i nadaje się do jazdy w dzisiejszych czasach wbrew pozorom... aha od razu tutaj skomentuję CBX 1050 opisywanego w Motocykliście- ten sprzęt powyżej 160 km/h od czasu do czasu dostaje takiej rybki , że ja dziękuję...

Jeździłem oboma ( obama hahhahahhaha ) motocyklami i KZ 1300 wygrywa pod każdym względem...

 

Synchronizacja gaźników...siwy łeb od razu 🙂

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że trafisz wersje na wtrysku, a takie też są. Natomiast nie ukrywajmy z gratami z racji upływu czasu jest już lipa. To nigdy nie był popularny model motocykla, a teraz to już biały kruk, którego trudno traktować użytkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche temat schodzi, alevmoze i dobrze, bo idziemy w stronę mocnego starszego motocykla. Odnosząc się do gratów, mój KZ 400 '77 jeszcze rok temu miał mnóstwo części dostępnych na ebay'u, teraz bardzo licho. Taki Z 1000, 6 garowy (o takiej maszynie myślałem zakładając posta) to już napewno ciężko.

Myślę, że wyścig o moc i pojemność w czasach Z 1000 dał kilka ostatnich i bez kompromisowych motocykli, o swietnym brzmieniu i klasycznym wygladzie.

Nie, nie jeździłem na 6'ciu cylindrach, ale ta moja mini wersja KZ 400 daje mi wiecej frajdy niż CBR. Nie czuje się spięty jak prowadzę. Zaraz moze mnie ktoś skrytykować, ale porownałbym te dwa motocykle do jointa i wódki. Czy 400'ka jestt bez kompromisowa i bardziej męska? Nie wiem, bo to dwa inne światy. CBR ciągnie w stronę szaleństwa, KZ rozluźnia. I tu nie ma kompromisu.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

😉  Z 1000 to było 4 cylindrowe...

Ja pisałem o 6 cylindrowym Z 1300 czy KZ 1300... Geni masz rację co do wtrysku... lepiej się sprawował niż te 3 podwójne gaźniki... ale...

Monter... synchronizacja gaźników, jak my z Rychem mawiamy pobudzi do życia najgorszy złom motocyklowy nawet z dziurą w bloku i bez tłoków...sądząc po różnych głupotac jak co niektórzy wypisują w necie...

Jeśli chodzi o gaźniki to na początku porządne czyszczenie, takie naprawdę potem zgrubne ustawianie .... jak mniej więcej wszystko się uda, to na koniec taki ostatni szlif/dopracowanie to synchronizacja, uwierzcie mi bez synchronizacji motocykl będzię jechał gorzej, będzie kulał, ale będzie jechać... a bez porządnego czyszczenia ni kuuuuutaaaaa....

W KZ 1300 gaźnikowym akurat synchro nie jest problemem, problem jest próba odpalenia po postoju motocykla w garażu po ok. 2 tygodniach bez jeżdżenia... kto ma ten wie...i to problem szeroko opisywany na zagranicznych forach i klubach KZ.. jak sobie poradzić to sprawa prosta, i nie będę tutaj się rozpisywał, bo narazie nie ma tu zainteresowanych- właścicieli, ale mnie intryguje co innego.... dlaczego ? To, że to prawdopodobnie zbyt szybkie odparowanie benzyny z gaźników to już sami doszliśmy- ale dlaczego ?

 

No ale to nie n/t  🙂 

KZ 400 fajny i wdzięczny motocykielek, dbać o niego należycie i pojedzi sporo, a części to może:

www.cmsnl.com

 

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thx za poprawke i stronkę.

400' z dwoma gaźnikami może nie wymaga specjalnej procedury przy odpaleniu po przestoju, ale trzeba odkręcić kranik, obejść motocykl wokół, pogłaskać, odkręcić ssanie, sprawdzić ciśnienie w oponach i wcisnąć kilka razy sprzęgło. Teraz można dwa razy kopnąć kicka, żeby tylko paliwo zassal.. Włączam zapłon i kick, warczy

Od czasu do czasu trzeba wykręcić świece i przedmuchać.

Kiedyś oglądałem program na Discovery o prawdziwych motocyklach i motocyklistycha, wniosek jeden podwojny: "Prawdziwy motocyklista ma czuć się wolny na motocyklu, a mitocykl powinien mieć jak najmniej elektryki."
Ja dodałbym jeszcze, że motocyklista ma pachnieć benzyna.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

129km? oj, na to to trzeba by mocnych papierów.. i cena tez niczego sobie...

Jak dla mnie o wiele większa radocha kupić coś takiego jeżdżącego i samemu dopieścić.. 🙂 i zajęcie jest, i satysfakcja.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jannikiel napisał:

Dlatego cena pewnie zachodnia ;-), chociaż znalazłem idealnego za 12 tys dolara, czyli tańszy niż w PL

 

Widziałem takiego w Classik Remise w Berlinie. Miał tłumiki devil, ceny nie podano

https://photos.app.goo.gl/ZL9bnebCPoNVTyaZA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...