Skocz do zawartości

Remont silnika Kawasaki KLR 600


Rekomendowane odpowiedzi

Siema! Z umiarkowanymi umiejętnościami przymierzam się do remontu silnika Kawasaki KLR 600. Powodem podjęcia decyzji o remoncie było kopcenie na niebiesko z wydechu i opiłki metalu w oleju. Rozebrałem dzisiaj silnik i sprawa wygląda następująca zaczynając od głowicy, wałek ssący jest ok wałek wydechowy i panewy mają dość duże wżery zdjęcia poglądowe:

Zaworów jeszcze nie wyciągałem bo nie mam ściągacza. Przechodząc dalej tłok porysowany do kosza, cylinder w miare ok kilka drobnych rys. Po zdjęciu magneto okazało się że winnym opiłków w oleju był łańcuszek balansowy który klepiąc w karter zrobił małą dziurkę. Rozpołowiony silnik wał luzów nie ma wygląda ok.

 

Komplet uszczelek zaczął bym składać dół i tu zaczynają się moje problemy ponieważ o ile łańcuszek rozrządu znalazłem do kupienie to balansowy czarna magia. cylinder posłał bym na szlif nowy tłok też znalazłem i najgorszy problem co zrobić z głowicą szukać nowej używanej czy da się ją jakoś zregenerować.

 

Znalazł by się ktoś chętny doradzić co jak gdzie zrobić i czy w ogóle taki remont ma sens?

Pozdrawiam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim elementy tego silnika trzeba dokladnie umyc, bo jesli opilki znalazly sie na walku rozrzadu to cos nie halo z filtrem oleju.

Rowniez warto sprawdzic w jakim stanie jest pompa oleju.

Otwory pod walki trzeba dokladnie pomierzyc srednicowka a czopy walkow micrimetrem zeby wiedziec czy tolerancje miedzy nimi zostaly zachowane, czy nie - na oko to chlop umarl. Najlatwiej zrobic to w zakladzie naprawy sinikow, gdzie maja przyrzady pomiarowe.

Nie chce mi sie wierzyc zeby dealer marki Kawasaki nie mogl sprowadzic lancuszka nawet z Japonii.

Czy to ma sens sam musisz sobie odpowiedziec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Adam napisał - wszystko trzeba porządnie umyć i pomierzyć.

A odpowiedź na pytanie "czy to ma sens?" - oczywiście że nie. Ale jeśli chcesz to zrobić, to naszykuj parę tysiaków i zrób. Jeżeli natomiast myślisz, że za parę stówek naprawisz stary, zmęczony silnik i będziesz mógł nim bezawaryjnie jeździć - to możesz już o tym zapomnieć.

No i niestety nie które części (jak chociażby wspomniany łańcuszek) wyłącznie w oryginale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś wskazówka już jest. Na remont za kilka stówek nie liczę mechanik wstępnie bez oglądania rzucił mi kwotą 4 tysięcy z robocizną więc liczę na remont przykładowo za 3 tysiące i może się czegoś nauczę. Myślałem jeszcze nad włożeniem innego silnika przykładowo kupno jakiegoś używanego z KTMa albo coś w tym stylu tylko nie wiem ile przeróbek by się z tym wiązało i czy da się to zrobić jakoś w miarę czy nie będzie to taki ulep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się, ale wygląda na to, że o mechanice masz nikłe pojęcie. Więc jeżeli chcesz wyremontować ten silnik zgodnie ze sztuką, to dogadaj się z mechanikiem że to on będzie robił, a ty będziesz asystował. Inaczej przeoczysz bardzo wiele usterek i zużytych elementów, bo zwyczajnie ich nie rozpoznasz z braku doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik raczej mało który się zgodzi żebym mu stał za plecami i patrzył na ręce a znajomego mechanika nie mam zresztą tu bardziej chodzi o naukę czegoś nowego niż jakąś idealną naprawę tym bardziej że nie jest to nowa maszyna. Podjąłem decyzję o remoncie znalazłem zakład w którym zregenerują mi głowicę i zrobią szlif cylindra. Idąc za waszymi radami biorę się za czyszczenie dołu silnika łańcuszki wstępnie już znalazłem poszukuję jeszcze tylko ślizgów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik raczej mało który się zgodzi żebym mu stał za plecami i patrzył na ręce a znajomego mechanika nie mam zresztą tu bardziej chodzi o naukę czegoś nowego niż jakąś idealną naprawę tym bardziej że nie jest to nowa maszyna. Podjąłem decyzję o remoncie znalazłem zakład w którym zregenerują mi głowicę i zrobią szlif cylindra. Idąc za waszymi radami biorę się za czyszczenie dołu silnika łańcuszki wstępnie już znalazłem poszukuję jeszcze tylko ślizgów. :)

 

Ale czego Ty się chcesz nauczyć bez nauczyciela?

Nie masz zielonego pojęcia o weryfikacji części. Doceniam, że chcesz coś zrobić sam, ale jeśli zrobisz to źle, tylko zmarnujesz kasę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...