Jakie marki mają trwałe akumulatory ? + Jakie parametry seryjnego w F4 ?

[Bosozoku]

Co dwa, czasem trzy lata odczuwam potrzebę zmiany akumulatora. Na przemian są to LP oraz Warta

 

Dziś próbując odpalić po zimie, po trzech 5-8 sekundowych zakręceniach stracił prawie całą moc. Nic nie dało zimowanie go w domu, i podładowywanie poprzez Optimate 2

 

Problem dwojaki :

1. Szukam informacji jakie parametry miał aku montowany w Honda'ch CBR 600 F4 '99-'00r seryjnie

( Słyszałem jakoby przy zakupie mniej więcej trzymać się okolic wartości prądu rozruchowego, oraz pojemności akumulatora co ma znacznie poprawić żywotność )

 

2. Chętnie spróbuję czegoś lepszego, co ma szanse wytrzymać dłużej, a i nie będzie kosztować 250+ (chyba że wytrzyma min 4 lata). Koniecznie musi być agm lub lepiej gel, bez ryzyka wylania (montowany pod kątem, +przy stójce kąt znaczny). Co polecacie?

 

 

Obecny, trzy letni :

Varta PowerSport AGM 12V 8ah 135A (za ~120zł)

YTX9-4 / YTX9-BS

 

Skuszony notkami w serwisach zainteresował mnie Moretti.

Natknąłem się też na YUASA YTX9-BS - przypomina ten zamontowany przez poprzednią właścicielkę. Choć mógł być to też GS GTX9-BS (podróbka, czy żelowa Yuasa? ). Po tylu latach głowy nie dam

Edytowane 23 Marca 2019 przez Bosozoku

[Qadrat]

Ja zaryzykowałem i w maju miną 2 lata jak kupiłem akumulator polskiej firmy Tuborg. Zimowany w ciepłej piwnicy i regularnie podładowywany zwykłym prostownikiem raz na 3 tygodnie. Napięcia trzyma książkowo. Aż mnie zaskoczyło, kosztował coś koło 150 zł (Varty czy Yuasy były chyba z 50 zł droższe).

 

Ja dałem szansę tej marce bo sprzedawca polecił, 2 lata gwarancji, nie żaden leżak magazynowy tylko świeżak z datą produkcji niecały miesiąc przed zakupem. Do znanych marek mam ogromne zastrzeżenia co do jakości, trwałości i trzymania prawidłowych parametrów, kiedyś bateria w motocyklu potrafiła mi ponad 5 lat przetrwać a ostatnio Varta padła 2 miesiące po gwarancji...

[konrad1f]

nie ma reguły niestety :/

[Bosozoku]

Qadrat > też o nim myślałem bo zalany fabrycznie, co ponoć pozwala na większe kąty pracy,

ale ani w manualu, ani w książce napraw nie piszą jakie parametry/model miał aku montowany seryjnie. Nie wiem, czy tak wysoki prąd rozruchowy nie wyczerpie mi go za szybko, ani nie znam się czy nie spowoduje jakiejś awarii np regulatora napięcia ( ten seryjny już dawno padł, mam jakiś lepszy zamiennik ). Jak to jest naprawdę?

Rozruch 150A, znaleziony tutaj : https://www.akumulatory24.pl/tuborg-ytx9-gel-l-8ah-150a-agm-p-1996.html

Edytowane 24 Marca 2019 przez Bosozoku

[Arti...]

Polecam YUASA. Są to dobre akumulatory, mi wytrzymał 3 zimy w Kawie bez problemu a przede mną właściciel nic nie mówił o potrzebie wymiany. Może Tobie padają ze względu na złe przechowywanie w zimie. Ja na zimę wyciągam akumulator z moto i stoi osobno w garażu w temp powyżej 10 stopni. Raz na miesiąc-półtora podłączam na pare godzin i doładowuje. Dzięki temu nie miałem problemów żadnych.

[jarenty]

Też stawiam na Yuasa. Kupony z nowym motocyklem. Wytrzymał 8 lat i 55 tyś kilometrów i został sprzedany z moto. Jak się sprawował u kolejnego właściciela to nie wiem. Fakt, że pojemność silnika była mała bo 250 cm3 ale wynik dla aku rewelacyjny.

[wiciu_r]

Polecam bo sprawdziłem 2 sztuki akumulatory tej firmy:

 

https://imged.pl/akumulator-motocyklowy-zelowy-superior-huawei-gel-ytx9-bs-12v-8-ah-24729847.html

 

 

Przyznaje się do tego Huawei.

Do tego kombinuje właśnie mini panel solarny flex ze sterownikiem doładowującym na poziomie 1-2 waty.

[SamotnyWilk]

Ja polecam amerykańskie Motobatt ,szczególnie te wykonane w technologii AGM, u mnie już 6 rok taki akumulator pracuje i nie widac końca,żeby chciał umierać,a jak padnie to kolejny też będzie z firmy Motobatt.

[ernestZL]

Ja mam w 3 motocyklach exide który ma generalnie średnie recenzje i wszystkie dają radę. W torowym sprzęcie w ogóle go nie wyciągam i chyba tylko raz przez 3 lata go ładowałem.

[tadeo]

Prawda jest taka, że wszystkie akumulatory obecnie to straszne gówno. Te markowe wytrzymują 2-3 lata, a no name nawet nie. Ja mam Landporta 4 sezon i jeszcze daje radę (odpalany zawsze z włączonymi światłami). Sporo sprzedałem też BS-a i też nie jest źle...

 

 

Qadrat > też o nim myślałem bo zalany fabrycznie, co ponoć pozwala na większe kąty pracy,

 

 

Większość standardowych akumulatorów możesz zalać w momencie sprzedaży i po zamknięciu mogą pracować w dowolnej pozycji...

[Gość]

Co dwa, czasem trzy lata odczuwam potrzebę zmiany akumulatora. Na przemian są to LP oraz Warta

 

Dziś próbując odpalić po zimie, po trzech 5-8 sekundowych zakręceniach stracił prawie całą moc. Nic nie dało zimowanie go w domu, i podładowywanie....

Co polecacie?

 

 

Obecny, trzy letni :

Varta PowerSport AGM 12V 8ah 135A (za ~120zł)

YTX9-4 / YTX9-BS

 

Skuszony notkami w serwisach zainteresował mnie Moretti.

Natknąłem się też na YUASA YTX9-BS - przypomina ten zamontowany przez poprzednią właścicielkę. Choć mógł być to też GS GTX9-BS (podróbka, czy żelowa Yuasa? ). Po tylu latach głowy nie dam

To samo mnie spotkało teraz po zimie - ponad 4 miechy przestoju - kręciłem, kręciłem aż ,,ukręciłem,, prawie do 0 V.

 

Aku/YUASA YTX9-BS ma już 4 sezony za sobą i trochę ,,dostał po klemach,, jak fiksowało mi ładowanie w hondzi a jeszcze wtedy nie wiedziałem że ,,jest się prawdziwym kierownikiem hondy gdy poprawimy elektrykę/ładowanie w tym moto,,.

 

Ale do rzeczy...polecam TYLKO YUASA/YTX9-BS bo się sprawdziła w moim przypadku, tylko teraz patrząc wstecz chcę kupić aku ale o większej pojemności - zamiast 8ah, to 11ah.

 

Mocniejszy aku jest tylko o 5mm wyższy od poprzednika pozostałe wymiary są bez zmian.

 

Tylko w tym przypadku yuasa odpada bo cenowo taka bateria kosztuje około 500 zeta.

 

Więc zostaje tuborg/24mce/gwarancja lub coś innego do 200 PLN.

 

I jeszcze jedno: po zalaniu fabrycznym elektrolitem chwilę odczekuję i dolewam jeszcze kwasu tak abym widział lusterko cieczy.

 

Cykl ładowań i rozładowań powoduje ubytek wody/nieuniknione a to jest powodem wysuszenia baterii i jej zgonem, gdzie jeszcze mogłaby żyć.

 

Co 2, 3 miechy otwieram wlewy i uzupełniam ciecz.

 

Robiłem to do teraz, wiem że jest to działanie wbrew instrukcji ale nic złego się nie działo.

 

Motoru nie przechylam więc nie ma się jak wylać elektrolit.

 

PS - klasycznego żelu nie polecam gdyż ten typ aku jest obwarowany b. dokładną wartością napięcia ładowania a moto może zaserwować większe co doprowadzi do ,,wybulenia,, ścianek baterii...widziałem coś takiego w nitroxie 250...

 

PS 2...ale zaczynam się przyglądać litowo - jonowym, takie leciutkie ale cena jeszcze trochę ,,przyciężkawa,,.

Edytowane 26 Marca 2019 przez Gość

[Bosozoku]

Wybrałem się dziś do okolicznego sklepu z akumulatorami. Zamiar nabycia jednego z poleconych tu, bądź z innych odwiedzonych forów, spotkał się z barierą. Niestety do motocykli wiele nie mieli, a do wyboru dokładnie nic. Tak więc jeszcze pojeżdżę

 

Arti... >

Aku zimowało ze mną w pokoju. Co dwa - trzy miesiące podłączane czasem na dobę, czasem na tydzień. Mam Optimate 2, ale trudno mi ocenić czy to coś ładuje, czy tylko podtrzymuje.

Jeśli działa dobrze, możesz dobrze podejrzewać i na przestrzeni całego użytkowania robię coś nie tak - choć nie wiem co by to mogło być

jarenty >
Podczas ostatnich dni nie raz natknąłem się na posty mówiące, że pierwsze aku wytrzymało wyjątkowo długo. Żałuję że nie wiedziałem o tym w przeszłości, gdy po zakupie wymieniłem padający akumulator (moto dużo stało), który według serwisanta był pierwszy (wtedy nie wierzyłem)

tadeo >
Niestety też mam takie podejrzenia. Jednocześnie nie czaję różnicy między aku samochodowym i motocyklowym. Samochód stoi cały rok na zewnątrz, i nawet tej zimy po blisko dwóch miesiącach nieużywania odpalił bez problemu. O ładowaniu też człowiek nie myśli, a aku motocyklowe.. zdają się nakręcać rynek xD

 

4 lata, ładny wynik. Mam nadzieję szczęście będzie Ci towarzyszyć nadal. U mnie żaden LP nie wytrzymał dłużej niż 2 lata (a miałem dwa)

edit 0N: zastanawia mnie notka:

"Użytkownik ma dwie możliwości: zakupić akumulator zalany elektrolitem już na etapie fabrycznym lub wybrać konstrukcję suchoładowaną, do której dołączone są pojemniki z elektrolitem. Główna różnica polega na tym, że akumulator suchoładowany należy samodzielnie zalać. Oprócz tego ma on mniejszą tolerancję na kąt przechyłu (do 45°), ale inne parametry są już podobne do tych spotykanych w akumulatorach zalanych podczas produkcji"

edit 0FF

minolcia >
w sieci można znaleźć masę bzdur, więc nie sprawdziwszy tych nie podpisuję się pod nimi, ale..

Ponoć założenie akumulatora o większej pojemności niekoniecznie przyniesie dobry rezultat. Większy zapas mocy może przydać się podczas uruchomienia motocykla po zimie, i chyba tylko tutaj. Nie rozwiąże problemu, jeśli bilans ładowania baterii do strat będzie ujemny.

Nie rozumiem głosów mówiących że założenie aku o większej pojemności sprawi że będzie stale nie doładowany, ani tych mówiących że nie można założyć silniejszej prądnicy. Ale cóż, nie jestem elektrykiem.

Poza tym nie wiem, czy dużo wyższy prąd rozruchowy, nie jest niebezpieczny dla elektroniki motocykla

Zaniepokoiłeś mnie dopiskiem o GEL. Ładowanie mam na poziomie 14,6 V (albo 14,4, jedno z dwóch). Dotychczas podejrzewałem że ze względu na konsystencję żelowe będą potrzebuję ciut wyższego ładowania. Widać gdzieś logika zawiodła

Edytowane 26 Marca 2019 przez Bosozoku

[konrad1f]

 

Poza tym nie wiem, czy dużo wyższy prąd rozruchowy, nie jest niebezpieczny dla elektroniki motocykla

 

Zaniepokoiłeś mnie dopiskiem o GEL. Ładowanie mam na poziomie 14,6 V (albo 14,4, jedno z dwóch). Dotychczas podejrzewałem że ze względu na konsystencję żelowe będą potrzebuję ciut wyższego ładowania. Widać gdzieś logika zawiodła

 

prąd rozruchowy to "zdolność" akumulatora do "dania" prądu - to, że jest wyższy nie ma wpływu na elektronikę motocykla ;)

ładowanie masz optymalne - "konsystencja" jak to napisałeś nie ma wpływu na to jakie napięcie ładowania układ ładowania w Twoim motocyklu

[Bosozoku]

konrad1f > w drugą stronę.
Sądziłem że akumulatory GEL ze względu na gęstsza konsystencję będą potrzebować wyższego prądu ładowania (niż 12V). Tymczasem minolcia dysponuje zupełnie odmiennymi informacjami.Głowy nie dam, ale chyba raz miałem żelowy, i zdaje się to był ten co padł mi po roku (choć nie wiem, czy nie było to wtedy gdy niedomagał mi org regulator), co oznaczałoby że żyłem w błędzie :D

 

 

Ok. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc

Wiem już że z zakupem łączy się ryzyko, bo nigdy nie wiadomo jaka sztuka się trafi. Uporządkowana lista aku YTX9, na które według motocyklistów warto zwrócić uwagę wygląda tak :

Yuasa (japońska) > GS, BS > Motobatt > Tuborg > Exide (z poleceniem tych zalewanych fabrycznie, jako trwalszych)

Kupie według kolejności, zależnie co mi się trafi

(Warta też często przewija się jako polecane. Ja nie miałem szczęścia)

Edytowane 29 Marca 2019 przez Bosozoku

[konrad1f]

konrad1f > w drugą stronę.

Sądziłem że akumulatory GEL ze względu na gęstsza konsystencję będą potrzebować wyższego prądu ładowania (niż 12V). Tymczasem minolcia dysponuje zupełnie odmiennymi informacjami.Głowy nie dam, ale chyba raz miałem żelowy, i zdaje się to był ten co padł mi po roku (choć nie wiem, czy nie było to wtedy gdy niedomagał mi org regulator), co oznaczałoby że żyłem w błędzie :D

 

 

prąd wyrażamy a A (Amp. ampery)

v (volty) to napięcie - i każdy akumulator (samochodowy/motocyklowy) wymaga wyższego napięcia ładowania niż 12V ;)