Skocz do zawartości

BMW R1200 Gs pytania odnośnie silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Janusz, mi to zasadniczo wisi czy ktoś wybiera BMW, Hondę czy Kymco, jego piłka, sprzęt jak sprzęt. Tyle że BMW, przynajmniej w Polsce, ma specyficznych klientów a to odbija się na samej marce. Oczywiście można na to odpowiedzieć że stereotypy i tak dalej ale sam osobiście mógłbym opisać kilka sytuacji, które tylko potwierdzają, że w/w znikąd się nie biorą. :)

Podobno nie tylko w Polsce są specyficzni , ale jak się jeździ GS em

 

71d426e84fc36cb6fb0d221310216a18.jpg

 

To zobowiązuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, historia ciekawa... ;)

56161854_2375926239193478_71591367177509

A tak przy okazji superzajebistości BMW i wyższości nad innymi markami, to dzisiaj gadałem z kumplem. Jego były NC700 dobił do 170k i lata jak wściekły na trasie Polska-Hiszpania. :)

Tak bardziej i prawdziwiej historycznie, to jazdę bokserami od BMW zaczęli czerwonoarmiści, bo dla nich na podstawie umowy i zaopatrzenia sowieckiej armii BMW firma od samolotowych silników wyprodukowała pierwsze motocykle z wystawionym cylindrami, aby były dobrze chłodzone i łatwe w obsłudze.

Pierwsze boksery ujeżdżali sowieci, a dopiero potem w czasie ll Wojny Światowej faszyści i inni naziści, bo przecież nie Niemcy ;)

Zadziwia mnie ta dziwna transformacja stojąca w sprzeczności z ideą boksera wyposażenie ich w system chłodzenia cieczą. Bez sensu. Jak już ciecz w obwodzi chłodzenia to postawić cylindry do pionu i finito.

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zadziwia mnie ta dziwna transformacja stojąca w sprzeczności z ideą boksera wyposażenie ich w system chłodzenia cieczą. Bez sensu. Jak już ciecz w obwodzi chłodzenia to postawić cylindry do pionu i finito.

W pionie cylindry nie były znowu proste w obsłudze.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bardziej i prawdziwiej historycznie, to jazdę bokserami od BMW zaczęli czerwonoarmiści, bo dla nich na podstawie umowy i zaopatrzenia sowieckiej armii BMW firma od samolotowych silników wyprodukowała pierwsze motocykle z wystawionym cylindrami, aby były dobrze chłodzone i łatwe w obsłudze.

Pierwsze boksery ujeżdżali sowieci, a dopiero potem w czasie ll Wojny Światowej faszyści i inni naziści, bo przecież nie Niemcy ;)

 

To chyba zupelna nieprawda - BMW zaczela produkowac motocykle na rynek cywilny w latach po I w.sw i przez ten czas wyprodukowala kilkanascie typow dolno i gornozaworowych motocykli o roznej pojemnosci, licencja na M750 to sprawa z konca lat 30 tych jesli rzeczywiscie taka licencja byla, bo rownie mozliwe ze Rosjanie skopiowali ten konkretny typ dolnej 750 ktory byl calkowita nowoscia w koncu lat 30 tych ale pozniej nie byl na potrzeby wojska produkowany w zwiazku z rozpoczeciem produkcji modelu R75.

Silnik Bokser zostral wybrany przez BMW z kilku wzgledow, nie tylko chodzilo o lepsze chlodzenie ale takze niskie wibracje i latwosc obslugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecni też nie wszyscy. Przynajmniej nie ci, którzy kupują Duca za przysłowiową dychę - tacy wiesz nieprawdziwi Ducatisti ;).

Nie zrozumiałeś, obecnym właścicielem Ducati jest Audi czyli dawny Auto Union.

 

To chyba zupelna nieprawda - BMW zaczela produkowac motocykle na rynek cywilny w latach po I w.sw i przez ten czas wyprodukowala kilkanascie typow dolno i gornozaworowych motocykli o roznej pojemnosci, licencja na M750 to sprawa z konca lat 30 tych jesli rzeczywiscie taka licencja byla, bo rownie mozliwe ze Rosjanie skopiowali ten konkretny typ dolnej 750 ktory byl calkowita nowoscia w koncu lat 30 tych ale pozniej nie byl na potrzeby wojska produkowany w zwiazku z rozpoczeciem produkcji modelu R75.

Silnik Bokser zostral wybrany przez BMW z kilku wzgledow, nie tylko chodzilo o lepsze chlodzenie ale takze niskie wibracje i latwosc obslugi.

 

:lalag:

 

Zadziwia mnie ta dziwna transformacja stojąca w sprzeczności z ideą boksera wyposażenie ich w system chłodzenia cieczą. Bez sensu. Jak już ciecz w obwodzi chłodzenia to postawić cylindry do pionu i finito.

 

Taki zabieg zmienił by całkowicie charakter silnika, który obecnie ma dużo, łatwo dozowalnego momentu od samego dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem kto jest aktualnie właścicielem, ale moje zainteresowanie tą marką czasów posiadania Ducati przez Audi nie obejmuje. Mniej więcej kiedy odszedł z firmy Terblanche nowe modele przestały mnie interesować. Poza tym chyba ty mnie źle zrozumiałeś i się niepotrzebnie wzniecasz. Po prostu do BMW sympatii nie czuję, a do starych Ducati (takich za dychę) owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Silnik Bokser zostral wybrany przez BMW z kilku wzgledow, nie tylko chodzilo o lepsze chlodzenie ale takze niskie wibracje i latwosc obslugi.

Takie były właśnie wymagania sowieckiej armii aby moto było proste w obsłudze, dobrze chłodzone na upalnych rejonach rosji radzieckiej. Tak podają źródła, że pierwsze boksery były robione właśnie pod zamówienia sowietów.

 

 

Taki zabieg zmienił by całkowicie charakter silnika, który obecnie ma dużo, łatwo dozowalnego momentu od samego dołu.

A to nie jest tak, że tylko przeciwsobnym ustawieniem tłoków mamy jakiś wyjątkowy moment na dole. Kiedyś to był prosty sposób na silny dół, dziś są inne. Nawet stary Bandzior B12 momentu miał ogrom i to przy obrotach niewiele wyższych niż obroty postojowe :D BOXER to po po prostu kawał legendy i ładnie pielęgnowana, podsycana przez dziesięciolecia. Nie przeczę, że wygląda kozacko i można się zakochać, ale osiągi, przebieg charakterystyk moc/moment/obroty to inni robią lepiej.

Dziś motocykle BMW kupuje się po to aby stracić kolegów ;)

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie zrodla tak podaja ?

Czy chcesz powiedziec ze modele BMW R5, R51, R12, R66 z lat 35 - 39 na ktorych osobiscie siedzialem / jezdzilem w PRL nie istnialy ? :)

Rosyjska M 72 to kopia rzadkiego w Niemczech model R71, ktora powstala w 38r wiec na pewno pierwsze motocykle BMW nie byly robione dla Rosjan.

Ciekawostka jest ze w 37r wyscigowy model R5 ze sprezarka prowadzony przez Ernesta Henne osiagnal 280 km/godz - rekord szybkosci motocykla nie pobity przez nastepne 14 lat.

Moze poczytaj sobie to, choc to tylko Wiki :

 

https://en.wikipedia.org/wiki/History_of_BMW_motorcycles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie były właśnie wymagania sowieckiej armii aby moto było proste w obsłudze, dobrze chłodzone na upalnych rejonach rosji radzieckiej. Tak podają źródła, że pierwsze boksery były robione właśnie pod zamówienia sowietów.

 

 

A to nie jest tak, że tylko przeciwsobnym ustawieniem tłoków mamy jakiś wyjątkowy moment na dole. Kiedyś to był prosty sposób na silny dół, dziś są inne. Nawet stary Bandzior B12 momentu miał ogrom i to przy obrotach niewiele wyższych niż obroty postojowe :D BOXER to po po prostu kawał legendy i ładnie pielęgnowana, podsycana przez dziesięciolecia. Nie przeczę, że wygląda kozacko i można się zakochać, ale osiągi, przebieg charakterystyk moc/moment/obroty to inni robią lepiej.

Dziś motocykle BMW kupuje się po to aby stracić kolegów ;)

Jest jeszcze jedna zaleta, którą daje ten silnik a inne nie, mianowicie niski środek ciężkości.

Miałem starego Bandziora 1200 i na dole miał gorszy moment.

 

W UK nikt nie robi problemu z tego powodu, że jeżdżę na GSie. Nawet dzięki temu to mam wspólne tematy z kolegami z pracy, którzy również posiadajà BMW, głównie w wersji GS i RT. Planujemy wspólny wyjazd po Europie.

Edytowane przez Januszm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta historia jest znacznie "bogatsza" niż to co widać na obrazku. Praca niewolnicza, przejmowanie majątku na terenach okupowanych, egzekucje w zakładach, No ja raczej podziękuję, pomimo że do sprzętu nie mam większych zastrzeżeń.

Hmmmm... niech pomyślę....

ch**nia... nie ma co kupić ;)...

Edytowane przez Wertyder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm... niech pomyślę....

ch**nia... nie ma co kupić ;)...

Z takim podejściem jak ma Geni to strach, cokolwiek kupić dzisiaj w sklepie by czasem nie zasilić konta post faszystowskim firmom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe... no i poczciwego Junaka chyba trzeba by też omijać szerokim łukiem... Motocykl montowany w Szczecinie ( Stetin), silnik w Łodzi ( a wiadomo, co było w Łodzi w wojnę - getto).....

Apropo Ducati... żeby uświadomić....w czasie wojny( przed wojną też) firma zajmowała się produkcją sprzętu/osprzętu, elektrycznego/ elektronicznego, radyjka, elementy radiostacji, pierwszych radarów... za co została zbombardowana w chyba lipcu 1944 roku, co pośrednio zresztą przyczyniło się do produkcji ( od 1946 roku) najpierw mopedów, potem motocykli...

a tu głupoty z wikipedii:

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ducati

 

 

Limitowane wersje np : Darmah, 750 Paso,.... no Panigale Superleggera to ok... Darmah nigdy nie był limitowany, jeśli by tak określić to raczej pierwsze 750 Super Sport - ( ok. 411 sztuk - dlatego ok. bo podobno jeden australijczyk ma 50 sztuk w skrzyniach nie złożone zakonserwowane), a i owszem był Paso 750 Limited, ale zwykłe Paso 750 (a był jeszcze 906 Paso) było wykonane w ilościach 4763 sztuk...co wtedy jak na Ducati wcale dużo...

 

Co do tematu BMW R 1200 GS, z Rychem kiedyś zrobiliśmy traskę do mego brata i z powrotem, tylko Rysiek miał wtedy taką hardcorową wersję na szprychowanych kołach bez ESA i i bez kontroli atrakcji, czyste pure 125 KM, w każdym momencie... no ABS miał to fakt... trasa była mocno zróżnicowana, asfalt, szuter, piach, ale trochę taki ubity... i generalnie wcale nieźle to idzie , lżejsze chyba w takim stanie jak był od Multistrady 1200, fabrycznie ma ładniejszy gang z wydechu niż owa Multi na fabrycznych kominach... ma taki drapieżny gang inaczej niż R 1150 GS Wojtka...

 

czyli motocykl wcale do użytkowania i nie wstyd na nim jeździć, a to że lekarze, dentyści, prawnicy się na nich "kulają" to ich sprawa....

 

Ja mam duże serce do BMW ale tych starszych konstrukcji- dlatego, że podoba mi się surowość i to "chamstwo" metalu, no i zapach i dźwięk silnika... ot taka sportowa, wyciszona wersja Urala hehehhehehhe...dlatego zresztą też namówiłem moją Martę by takowy zakupiła.... znaczy BMW R 100 SCR....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...